Reklama

Niedziela Małopolska

Ludzie tęsknią

To jest dla nas bardzo ważne wydarzenie – stwierdza ks. Kazimierz Kijas, proboszcz parafii Redemptor Hominis w Krakowie, gdzie wraca projekt Muzycznej Drogi Krzyżowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po dwuletniej przerwie krakowianie będą mieli okazję ponownie uczestniczyć w Muzycznej Drodze Krzyżowej (MDK). W niedzielę 27 marca w kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka (przy ul. Stelmachów 137) o godz. 20 rozpocznie się niecodzienne nabożeństwo.

Ważny projekt

Pomysłodawczynią organizacji koncertów o charakterze pasyjnym jest Kinga Mastalerz, która z podobnym nabożeństwem spotkała się przed laty, jako studentka medycyny, w Łodzi. Gdy dopytuję, czy nie miała ochoty zrezygnować z realizacji projektu, pani doktor powołuje się na rozmowę z ks. Kazimierzem Kijasem, od którego dowiedziała się, że parafianie dopytują o MDK. Stwierdza: – W czasie pandemii nie można było realizować wielu inicjatyw kulturalnych. Okazuje się, że ludzie za nimi tęsknią…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei ks. Kijas przekonuje: – To dla nas bardzo ważne wydarzenie. Byliśmy smutni z tego powodu, że przez ostatnie dwa lata nie dało się go zorganizować. Czekaliśmy tylko, żeby zaistniały odpowiednie warunki, by ten projekt kontynuować. O ile jakieś inne, jeszcze gorsze przeszkody się nie pojawią.

W realizację MDK tradycyjnie włączy się liczne grono muzyków i wokalistów. Kolejnym stacjom Męki Pańskiej będą towarzyszyć klasyczne utwory muzyczne. – To możliwość przeżywania Męki Pańskiej dzięki utworom pasyjnym wykonywanym na żywo – podkreśla proboszcz i zauważa, że ta forma przekazu dla wielu odbiorców stwarza możliwość pełniejszego, głębszego przeżycia cierpienia i śmierci Pana Jezusa.

Czas na refleksję

– Staramy się nie przegadać tego nabożeństwa – dodaje Kinga Mastalerz i przekonuje: – W obecnej sytuacji to bardzo dobra okazja do medytacji, do zastanowienia się nad naszym życiem. Szczególnie w tym roku będzie to moment wyciszenia dla każdego, kto przyjdzie na MDK. Dodaje, że to unikalna możliwość, by na podstawie wyjątkowego tła muzycznego budować własne rozważania o cierpieniu Chrystusa.

Ksiądz Kazimierz przypomina, że w minionych latach w trakcie muzycznego nabożeństwa panowała idealna cisza. – Byliśmy zachowaniem uczestników MDK bardzo zbudowani, a nawet zaskoczeni, ta cisza była wręcz dotkliwa – przyznaje proboszcz. Przekonuje, że w obecnej sytuacji wyciszenie, czas na refleksję są nam wszystkim bardzo potrzebne.

Reklama

Gdy pytam moich rozmówców, dlaczego warto się wybrać na MDK do kościoła Redemptor Hominis, Kinga Mastalerz stwierdza: – Proponuję wrócić choć na krótko do świata sprzed pandemii, do wydarzenia, które przypomina nam, że kiedyś wyglądało to zupełnie inaczej… A w czasie nieustannego szumu medialnego nie tylko warto, ale należy posłuchać pięknej muzyki i się nią ubogacić.

Namiastka pielgrzymki

– Myślę, że wartość MDK tkwi przede wszystkim w zaangażowaniu wielu ludzi i to traktujemy jako naszą mikro ofiarę, w porównaniu z największą ofiarą Jezusa Chrystusa – z Jego męką i śmiercią – zauważa ks. Kazimierz Kijas. Zapewnia, że każdy uczestnik muzycznego nabożeństwa też złoży swoją ofiarę. Wyjaśnia: – Być może będzie to powrót do kościoła, do którego niektórzy nie przychodzą z powodu pandemii. To taka namiastka pielgrzymki.

Kościół Redemptor Hominis wyróżnia się doskonałą akustyką! Został zaprojektowany przez Tomasza Koniora (autora projektu m.in. siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach). To jeszcze jeden powód, aby tak zaplanować swój czas, by w 4. niedzielę Wielkiego Postu wsłuchać się w piękno pasyjnej muzyki, przeżyć mękę i śmierć Pana Jezusa, zrozumieć i docenić jej sens.

2022-03-15 11:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedyna taka

Ta forma ma pomóc nam jeszcze bardziej zjednoczyć się z Chrystusem – podkreśla ks. Kazimierz Kijas.

Już po raz 8. krakowianie będą mieli okazję uczestniczyć w Muzycznej Drodze Krzyżowej (MDK). Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 19 marca w kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Krakowie (przy ul. Stelmachów 137). Początek, jak co roku, zaplanowano na godz. 20.

CZYTAJ DALEJ

15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Co to za święto?

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

Family News Service

Graziako

Wniebowzięcie Matki Bożej

Wniebowzięcie Matki Bożej

Czy Matka Boża zmarła przed wniebowzięciem? Czy wzmiankę o jej wniebowzięciu można znaleźć na kartach Pisma Świętego? Gdzie współcześnie przechowywane są relikwie Matki Bożej? Czy uroczystość Wniebowzięcia NMP obchodzą wyłącznie rzymscy katolicy? Przedstawiamy 10 ciekawostek dotyczących tego wyjątkowego święta.

15 sierpnia katolicy obchodzą święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; wydarzenie, które upamiętnia koniec ziemskiego życia Matki Jezusa. Jeszcze w VI wieku dzień ten czczono pod nazwą „Zaśnięcia Matki Bożej”. Święto szybko rozprzestrzeniło się na zachodzie Europy i w VIII wieku stało się jedną z najważniejszych uroczystości, tuż po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy. W Polsce wiąże się ono ze zwyczajem święcenia kwiatów i ziół, które zgodnie z tradycją mają zapewnić ochronę przed chorobami oraz błogosławieństwo. Nie wszystkie fakty i legendy związane z tym świętem są powszechnie znane.

CZYTAJ DALEJ

Maryja z „ciałem i duszą” została wzięta do nieba – co oznacza uroczystość Wniebowzięcia NMP?

2024-08-15 10:09

[ TEMATY ]

Maryja

Wniebowzięcie NMP

Matka Boża Zielna

Adobe Stock

Wiara we wniebowzięcie Maryi obecna jest od pierwszych wieków chrześcijaństwa, choć stała się ona dogmatem dopiero w 1950 r. i to tylko w Kościele zachodnim. Sensem tego święta nie jest docenienie zasług Maryi, ale nadzieja, że tak jak Maryja, mamy szansę uczestnictwa w chwale nieba w całej pełni: wraz z „ciałem i duszą”. A nastąpi to ostatecznie po Zmartwychwstaniu. W tym roku uroczystość Wniebowzięcia jest szczególną okazją do modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie - o co proszą franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej.

Wniebowzięcie Maryi - jak stwierdza Katechizm Kościoła Katolickiego - jest "szczególnym uczestniczeniem w Zmartwychwstaniu Jej Syna i uprzedzeniem zmartwychwstania innych chrześcijan". Wniebowzięcie Maryi nie wskazuje więc jedynie na wyjątkową rolę Maryi w historii zbawienia, ale jest światłem dla każdego wiernego i dla całego Kościoła, w którym możemy lepiej zrozumieć to, ku czemu zmierzamy. Maryja jest figurą Kościoła, a to znaczy że w Niej zrealizowało się to, co - dzięki Bożemu miłosierdziu - może zostać zrealizowane w każdym z nas, jak np. bycie w niebie ciałem i duszą. Maryja tą drogą idzie jako pierwsza. Dogmatyczne sformułowanie o zabraniu Maryi z „duszą i ciałem” do nieba oznacza, że Maryja beż żadnej wątpliwości jest u Boga, nie tylko w formie duchowej ale i cielesnej, a jej ciało ma taką postać, jaką miało ciało Jezusa po zmartwychwstaniu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję