Reklama

Niedziela Lubelska

Męski Różaniec

W pierwsze soboty miesiąca Wojownicy Maryi wychodzą na ulice miast, aby uwielbić Boga i przez wstawiennictwo Maryi zawierzać Mu codzienne troski i radości.

Niedziela lubelska 7/2022, str. I

[ TEMATY ]

Męski Różaniec

Agnieszka Marek

Modlitwa różańcowa na ulicach miasta budzi zainteresowanie mieszkańców

Modlitwa różańcowa na ulicach miasta budzi zainteresowanie mieszkańców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Puławach comiesięczne spotkania organizuje wspólnota Wojowników Maryi, działająca pod opieką ks. Damiana Matysiaka w parafii Matki Bożej Różańcowej. Uczestniczą w nich mężczyźni z miasta oraz dekanatu puławskiego. W sobotę, 5 lutego, panowie rozpoczęli modlitwę przy kościele św. Brata Alberta, odmawiając w samo południe „Anioł Pański”. Następnie, rozważając radosne tajemnice Różańca oraz Koronkę do Miłosierdzia Bożego, przeszli do kościoła Matki Bożej Różańcowej. Takie świadectwo wiary jest niezwykłe i powoduje, że wiele osób na trasie przemarszu, widząc krzyż i obraz z wizerunkiem Maryi, przystaje i czyni znak krzyża. Niektórzy pytają co to za wydarzenie, ale są i tacy, którzy z zawstydzeniem lub pozorną obojętnością odwracają się i odchodzą w swoją stronę. Męski „oddział” pielgrzymujący z górującą nad wszystkim chorągwią z wizerunkiem Maryi, z „pancernymi różańcami” w rękach i z „Pozdrowieniem Anielskim” na ustach, nie jest codziennym widokiem, ale jest niezwykłym świadectwem wiary, odmiennym od procesji na Boże Ciało czy procesji rezurekcyjnej.

Stałym elementem męskiego Różańca jest rozważanie jednej z tajemnic przed Najświętszym Sakramentem, a następnie Eucharystia w kościele Matki Bożej Różańcowej. Przybywają na nią także ci, którzy z różnych powodów nie mogą nie uczestniczyć w modlitewnej procesji. Tym razem w homilii ks. Damian Matysiak rozważał rolę odpoczynku w życiu współczesnego człowieka. Zauważył, że odpoczynek często sprowadzany jest do różnych form rozrywki, która zapewnia dobre samopoczucie i pozwala uciec od codzienności. Jednak sens odpoczynku jest zupełnie inny. Nawiązując do opisu stworzenia świata, duszpasterz wskazał, że po 6 dniach pracy Bóg odpoczął i podsumował dzieło stworzenia. – Zatem nasz niedzielny odpoczynek także powinien być zatrzymaniem się nad wydarzeniami minionego tygodnia, podsumowaniem i poradzeniem sobie z rzeczywistością, nawet jeśli wydarzyło się coś trudnego. Dopiero taki odpoczynek pozwoli znaleźć sens czynów i z dnia na dzień stawać się coraz lepszymi – nauczał.

Po modlitwie panowie dzielili się wydarzeniami i przeżyciami ostatniego miesiąca, a także planowali kolejne działania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-02-08 12:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ich świadectwo wiary

Po raz czternasty około stu mężczyzn wyszło na Rynek Główny w Krakowie, trzymając w dłoniach różańce, by ze św. Józefem oddać cześć Niepokalanej.

W pierwszą sobotę lipca w kościele św. Barbary odbył się Męski Różaniec. Ksiądz Krzysztof Czapla SAC podkreślał w kazaniu, że świat potrzebuje pokuty, a zebrani tu wojownicy Maryi dają piękną odpowiedź na wezwanie Pani z Fatimy.

CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim.
W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym.
Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła.
Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza).
Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”.
Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć.

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej

CZYTAJ DALEJ

Zeszyty dostosowane do Twoich potrzeb

2024-07-16 07:00

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Mat. sponsrowany

Podstawą efektywnej nauki jest dobra organizacja. W tym pomogą Ci praktyczne zeszyty. Producenci oferują ich różnorodne rodzaje. Zeszyty gładkie, w linie, lub w kratkę – każdy uczeń znajdzie odpowiedni format do notatek z lekcji. Zróżnicowana oferta pozwala na dopasowanie do zeszytu do konkretnych przedmiotów i indywidualnych preferencji.

Eleganckie zeszyty Oxford

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję