...duchowe serce Argentyny, ojczyzny papieża Franciszka, bije w Luján? Tamtejsza bazylika stanowi cel pielgrzymek Argentyńczyków, a wśród pątników nie brakuje wiernych z całej Ameryki Południowej. Rocznie przybywa tu kilka milionów pielgrzymów, aby pomodlić się przy słynącej łaskami figurce Matki Bożej z Luján.
Historia tego wizerunku sięga 1630 r., kiedy to pewien Portugalczyk sprowadził z Europy figurkę Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. 30-centymetrowa rzeźba znajdowała się w skrzyni i niepozorny pakunek załadowano w porcie na wóz. Karawana wyruszyła w podróż na północ kraju, ale nie ujechała daleko. Po 2 dniach wędrówki zatrzymano się na odpoczynek nad brzegami rzeki Luján. Nad ranem, kiedy szykowano się do dalszej podróży, wozu z figurką żadną siłą nie dało się ruszyć. Gdy ściągnięto z niego skrzynię, ruszył dalej. Zdarzenie to uznano za wolę Maryi pozostania w Luján.
Początkowo figurkę umieszczono w małej kaplicy. Mijały dekady, a wiernych odwiedzających Matkę Bożą w Luján przybywało. Dla obsługi ruchu pielgrzymkowego wybudowano kościół, lecz szybko okazał się zbyt mały. Pod koniec XIX wieku przystąpiono do budowy obecnej monumentalnej bazyliki. Prace nad nią ukończono w 1935 r. Ten imponujący pomnik wiary Argentyńczyków jest jednym z największych kościołów na kontynencie. Co ciekawe, w podziemiach bazyliki zgromadzono kopie wizerunków Matki Bożej czczonych na całym świecie, m.in. Matki Bożej Częstochowskiej. Miejsce to często nazywa się Świątynią Ameryki, ponieważ początkowo złożono w nim kopie wizerunków Matki Bożej z obu Ameryk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu