Nowym i cennym nabytkiem jest obraz olejny Piotra Michałowskiego Jeździec na siwym koniu. Dzieło zostało zakupione za 360 tys. zł dzięki dofinansowaniu z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. To najcenniejszy nabytek placówki dokonany w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Dziejowe losy obrazu
Obraz pochodzi z przedwojennej kolekcji rodziny Jagnińskich z Garbacza koło Opatowa. Dyrektor Muzeum Okręgowego Mikołaj Getka-Kenig powiedział, że jest to bardzo ważny zakup z kilku powodów. Rodzina Jagnińskich związana jest z historyczną ziemią sandomierską, a muzeum zależy na tym, aby mieć w swoich zbiorach przedmioty, które stanowiły część dawnych kolekcji rodów szlacheckich i ziemiańskich. – To jest warstwa społeczna, która już nie istnieje, a która współtworzyła kulturę, gospodarkę i politykę na tym terenie. Prezentując te eksponaty, pokazujemy dorobek kulturalny i historyczny. To ważne, aby takie rzeczy można było podziwiać u nas, a nie w innych częściach Polski – mówił dyrektor muzeum. Przypomniał, również, że przedwojenną właścicielką obrazu Piotra Michałowskiego była Julia Jagnińska z domu Łępicka. Jej dziadkowie ze strony ojca byli właścicielami miasta Iwaniska oraz zamku Krzyżtopór, a rodzina jej męża wspierała finansowo kolegiatę opatowską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oceniony przez Picassa
Takich kolekcji jest na rynku coraz mniej, ponieważ najcenniejsze obiekty znajdują się w zbiorach muzeów narodowych w stolicy i w Krakowie. Obraz Jeździec na siwym koniu, posiada wiele walorów artystycznych. Jest znakomity m.in. pod względem doboru kolorów oraz wiernego oddania wszystkich szczegółów jeźdźca oraz konia, przez co autor ceniony jest przez historyków sztuki. Sam Piotr Michałowski to jedyny polski artysta, którym zachwycił się Pablo Picasso odwiedzając Muzeum Narodowe w Warszawie po II wojnie światowej. W galerii obrazów Muzeum Zamkowego w Sandomierzu nie znajdowały się do tej pory dzieła z dawnych kolekcji ziemiańskich z terenu historycznej ziemi sandomierskiej. Zakup wzbogacił więc zasób muzealnych zbiorów o obiekt nie tylko o dużej wartości artystycznej, ale również historycznej, gdyż jest związany bezpośrednio z ziemiaństwem sandomierskim, ściślej z rodziną Jagnińskich herbu Tarnawa, wywodzącą się z Jagnina (wsi położonej między Sandomierzem a Opatowem), a w okresie międzywojennym zamieszkałej w Garbaczu. Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk odwiedzając niedawno Muzeum Zamkowe powiedział, że rzadko się zdarza, by muzea o charakterze lokalnym kupowały arcydzieła dlatego tym bardziej wymaga to wsparcia wizerunkowego oraz podkreślenia wartości tego rodzaju inwestycji. Takie zakupy zachęcają zainteresowanych sztuką do odwiedzania muzeum, to też pokazuje potencjał tej instytucji kultury.
Piotr Michałowski jest uznawany za najwybitniejszego polskiego przedstawiciela romantyzmu w sztukach wizualnych i jednego z najważniejszych malarzy w dziejach sztuki polskiej. Specjalizował się w wizerunkach jeźdźców na koniach. Zachowało się około 130 obrazów olejnych jego autorstwa, nie licząc akwareli i rysunków. Jego dzieła można dziś podziwiać głównie w Muzeach Narodowych w Krakowie i Warszawie. Wnuczka malarza Julia Łempicka wyszła za mąż za Konstantego Jagnińskiego i tą drogą obrazy Michałowskiego znalazły się w Garbaczu.