Magdalena Lewandowska: Starsze osoby często mają problemy z pamięcią. Kiedy powinna nam się zapalić czerwona lampka, że dzieje się coś złego?
Dr n. med. Dorota Szcześniak: Najważniejsze w tym momencie jest obalenie pewnego mitu związanego z tym, że problemy z pamięcią są naturalne i wynikają z wieku. Problemy z pamięcią nie są związane z fizjologicznym starzeniem się. Zdrowy starzejący się mózg nie generuje problemów z pamięcią. Starzenie się może wpływać na pewne spowolnienie procesów poznawczych, takich jak zdolność uczenia się nowych rzeczy czy wolniejsze przetwarzanie informacji, jednak każde problemy z pamięcią powinny zwracać naszą uwagę, obojętnie w jakim momencie naszego życia ich doświadczamy.
Reklama
Co powinniśmy zrobić, jeśli dostrzeżemy u siebie problemy z pamięcią?
Najważniejsze to zaufać swojej intuicji, ponieważ u większości osób, u których mogą w przyszłości rozwinąć się objawy zespołów otępiennych, w pierwszej kolejności pojawiają się tzw. subiektywne zaburzenia funkcji poznawczych. Są to sytuacje, kiedy dana osoba sama widzi, że jej procesy poznawcze funkcjonują gorzej niż wcześniej. Czasami nawet otoczenie może tego nie zauważać i wtedy najgorsze jest bagatelizowanie takiej skargi. Kiedy przyjdzie do nas ktoś bliski: dziadek, babcia, rodzic i powie, że coś złego dzieje się z jego pamięcią, to możemy mieć, niestety, tendencję, by powiedzieć, że to normalne, bo się starzeją i nie funkcjonują tak jak kiedyś. A najważniejsze jest uznanie tej skargi oraz wsparcie w szukaniu pomocy, której w pierwszej kolejności może udzielić psycholog lub neuropsycholog. Jest on w stanie ocenić w badaniu przesiewowym, jak pamięć funkcjonuje i czy mieści się w granicach tzw. normy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jakie czynniki wpływają na dobrą pamięć?
Z punktu widzenia najnowszej wiedzy naukowej jest wiele czynników, które w toku naszego życia mogą wpływać na pamięć. Kiedyś żyliśmy w przekonaniu, że pewne procesy są uwarunkowane biologicznie i nie mamy na nie wpływu. Obecnie wiemy, że większa część przypadków chorób otępiennych może być związana ze stylem naszego życia. Okazuje się, że to trochę tak jak z chorobami układu krążenia, na które wpływ mają nasze odżywianie i aktywność fizyczna. Gdy chodzi o pamięć – także istnieją czynniki ryzyka i czynniki wspierające funkcje poznawcze, tzw. czynniki ochronne. Jednym z najważniejszych czynników wspierających jest zapewnienie angażujących i stymulujących kontaktów społecznych. Badacze coraz częściej mówią o tzw. zdrowiu społecznym, które jeżeli jest na wysokim poziomie, to wspiera nasze zasoby poznawcze. Dzieje się tak dlatego, że wszelkie kontakty społeczne wymagają od nas mobilizacji naszej uwagi, stymulacji funkcji językowych, wyciągania informacji z naszej pamięci, myślenia – czyli w ramach kontaktów z innymi ludźmi wiele funkcji poznawczych jest ćwiczonych jednocześnie. Do czynników wspierających należą także m.in. aktywność fizyczna i prawidłowa dieta.
Reklama
A co szkodzi naszej pamięci?
Czynnik ryzyka w chorobach otępiennych, który został odkryty niedawno, to zanieczyszczenie powietrza. Badania wykazały, że ma ono negatywny wpływ na naszą pamięć. Takimi czynnikowi są też choroby układu krążenia, cukrzyca i np. depresja. De facto działania zapobiegajace tym wszystkim chorobom będą wspierać naszą pamięć. Negatywny wpływ mają także niezdrowa dieta i wszelkie używki, np. alkohol i papierosy. Badania pokazują, że osoby otyłe częściej mają choroby otępienne, zwłaszcza w średnim wieku. Tak naprawdę okazuje się, że to, w jaki sposób żyjemy na co dzień, ma realne przełożenie na to, czy w przyszłości rozwiną się u nas problemy z pamięcią.
Czy w warunkach domowych możemy ćwiczyć pamięć?
Aktywnym sposobem ćwiczenia naszej pamięci nie są jedynie zadania typu papier-ołówek czy rozwiązywanie krzyżówek – co oczywiście też pomaga – ale najskuteczniej pomagają w tym zakresie relacje z innymi ludźmi, zwłaszcza aktywność w grupach, nowe wyzwania oraz nowe doświadczenia. Lepiej spotkać się w klubie seniora niż samodzielnie rozwiązywać krzyżówki. Jeżeli chcemy sami ćwiczyć w domu, to polecam wszystkie zajęcia, które są angażująco-stymulujące, np. układanie puzzli, różnego rodzaju gry językowe, które dziadkowie mogą rozgrywać z wnukami: państwa-miasta, słowo na literę itp. Na stronie internetowej: www.razemprzedsiebie.pl jest cała sekcja, gdzie pokazujemy, jakie ćwiczenia stymulujące można wybrać dla siebie.
Reklama
Czy powinniśmy wspomagać się jakimiś lekami, żeby zachować dobrą pamięć?
Trzeba powiedzieć jasno, że obecnie nie ma skutecznego leku na choroby otępienne. Są tylko leki, które spowalniają procesy neurodegeneracyjne, kiedy podaje się je odpowiednio wcześnie. Każdemu, kto widzi u siebie zaburzenia pamięci, koncentracji, polecam zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który może skierować daną osobę na dodatkowe badania, ponieważ czasami zaburzenia funkcji poznawczych mogą być skutkiem braku pewnych istotnych substancji (np. witamin) w organizmie. Lekarz pierwszego kontaktu ma taką wiedzę i można poprosić go o wysłanie na badania krwi. Jeżeli z takiego podstawowego badania wyjdą jakieś niedobory, najlepiej, żeby suplementacja była stosowana w konsultacji z lekarzem. Nie należy kierować się modą czy tym, jaki produkt jest obecnie reklamowany w telewizji.
Jest Pani Doktor członkiem zespołu realizującego w Polsce kampanię społeczną „Razem przed siebie”. Jaki jest jej cel?
Nasza kampania ma na celu przede wszystkim informowanie, że choroby otępienne istnieją i są dosyć powszechne. Realizowana jest w ramach międzynarodowego projektu Cognisance, który w Polsce jest finansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Chcemy obalać mity związane z otępieniem, np. że nie ma czegoś takiego jak naturalne problemy z pamięcią czy inny że diagnoza otępienia to wyrok. To są mity, które powszechnie funkcjonują w społeczeństwie i wpływają na bierność oraz niepodejmowanie działań w odpowiednim czasie. Nasza kampania wspiera świadomość i promuje wiedzę o otępieniach, dzięki niej możemy się także dzielić doświadczeniem innych osób, które mimo zaburzeń pamięci są ludźmi aktywnymi i szczęśliwymi.
Jak możemy pomóc naszym bliskim, którzy mają problemy z pamięcią?
Stymulująca aktywność społeczna to główny lek na choroby otępienne. W naszej codzienności to kwestia bardzo prostych działań, takich jak wspieranie talentów naszych bliskich, angażowanie ich w życie rodziny, w obowiązki domowe. Czyli – nie wyręczanie, a promowanie aktywności i niezależności to nasze najważniejsze narzędzie pomocy dla osób z problemami z pamięcią. Rodzina może dużo, nie odstawiajmy więc starszych osób na boczny tor. Osoby z otępieniem, kiedy nie czują się potrzebne, gasną. Angażujmy zatem seniorów w życie rodziny i życie społeczne. Dbajmy o ich zdrowie społeczne, a realnie wpłynie to na jakość ich życia.
Doktor nauk medycznych Dorota Szcześniak, profesor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu