Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży naszej diecezji we współpracy z Młodzieżową Agencją Informacyjną MAIka, Tygodnikiem Niedziela, Lubuskim Urzędem Wojewódzkim oraz Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej pod koniec 2021 r. zamknęło projekt „Senioralne Lubuskie”, który miał na celu współpracę międzypokoleniową. Czas na podsumowanie.
Służyć jedni drugim
– Chodziło o to, żeby oswajać młodzież z tematyką senioralną. Szukaliśmy też odpowiedzi na pytanie, czy da się wypracować jakąś wspólną płaszczyznę między seniorami a młodzieżą, gdzie np. osoby starsze będą mogły służyć swoim doświadczeniem życiowym, mądrością, rozeznaniem co jest w życiu ważne, a młodzi swoimi umiejętnościami technicznymi czy multimedialnymi – wyjaśnia Łukasz Brodzik, redaktor naczelny MAIki. – Nasi seniorzy mają wiele do przekazania, problem w tym, że mało kto ich o to pyta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Najpierw powstał zespół koordynujący projekt, złożony z KSM-owiczów. Następnie powołano zespół ambasadorów projektu, który składał się z ponad dziesięciu seniorów i dziesięciu osób młodych. Ambasadorzy spotykali się online i debatowali na temat wymiany międzypokoleniowej. – Przygotowaliśmy trzy materiały filmowe wraz z książeczkami opisującymi projekt. Pierwszy materiał pokazuje, jak pięknie i wartościowo mogą funkcjonować seniorzy. Drugi mówi o tym, jak seniorzy mogą budować relacje międzypokoleniowe. A trzeci pokazuje, jak seniorzy mogą uczestniczyć w wychowywaniu przyszłych pokoleń, również jeśli chodzi o wychowanie patriotyczne. Te materiały, prawie 19 tys. egzemplarzy, mają dotrzeć do parafii za pośrednictwem Tygodnika Niedziela – wyjaśnia Łukasz Brodzik.
Rośnie wrażliwość
Pewnym podsumowaniem projektu była konferencja prasowa, w której wziął udział m.in. bp Tadeusz Lityński. – Już samo zainteresowanie się osobami starszymi jest ważne – uważa pasterz diecezji. – Jan Paweł II mówił, że brzemię lat znosi się łatwiej, jeśli ma się świadomość, że jest się szanowanym i kochanym. Niech więc nie będzie to tylko coś od święta, ale niech to międzypokoleniowe bycie razem trwa przez cały rok. Izolacja i samotność nie służą rozwojowi. Tu młodzież ma wiele możliwości działania, wiele do zrobienia.
Celem konferencji było podkreślenie, że angażowanie się we wspieranie osób starszych i niesienie im pomocy stanowi ważną przestrzeń życia społecznego i relacji międzyludzkich. Wyraźnie widać, że rośnie wrażliwość i świadomość społeczna potrzeby troski o seniorów. Coraz więcej osób angażuje się w taką aktywność, a w tej grupie jest wciąż rosnący odsetek młodzieży. Takie postawy zasługują na uznanie i promowanie – co podkreślono na konferencji.
Mariusz Książek z Niedzieli mówił o roli mediów w aktywizacji osób starszych. – Jako medium katolickie realizujemy apel papieża Franciszka i skupiamy się również na seniorach, na komunikacji senioralnej. „Aktywni 60+” to nasz nowy bezpłatny miesięcznik dla seniorów. Wiem, że w wielu parafiach ludzie sami prosili swoich proboszczów, żeby zamówili egzemplarze.
Reklama
W konferencji uczestniczył również minister Stanisław Szwed, który podkreślił, że w czasie pandemii bardzo wielu młodych ludzi zaangażowało się w pomoc osobom starszym. Mówił również o problemie wykluczenia cyfrowego. – To ważne, by stworzyć seniorom możliwość korzystania z nowoczesnych mediów. Oczywiście jest to pewien proces, ale również młodzi, np. wnuki, mogą w tym pomóc – podkreślał.
Chęci nie zawsze wystarczą
Diecezjalny asystent KSM ks. Marcin Bobowicz zauważył: – Często jesteśmy przekonani, że senior tylko potrzebuje pomocy, jednak bardzo wiele możemy sobie dać nawzajem. Uczymy się przez to wrażliwości. Kiedyś takie kontakty młodszych ze starszymi były prostsze, choćby ze względu na to, że więcej było rodzin wielopokoleniowych mieszkających ze sobą. Dzisiaj wygląda to nieco inaczej.
Ks. Bobowicz dodaje też, że widzi wśród młodzieży wiele osób chętnych do angażowania się w pomoc seniorom. – Trzeba jednak mieć na uwadze, że napotyka na drodze różne przeszkody. Bardzo poważną jest pandemia. Wiele starszych osób nie chce nikogo przyjmować w domu, ze względu na ryzyko zarażenia koronawirusem. Poza tym część naszych młodych do osoby niepełnoletnie, które potrzebują zgody rodziców na udział w różnych akcjach, a rodzice też nie wszędzie chcą ich puszczać. Widać więc, że same chęci nie zawsze wystarczą.
– Ilość seniorów wzrasta. I dziś nie tylko działalność państwa, ale i działalność Kościoła w dużej mierze powinna się koncentrować na osobach starszych – mówi Łukasz Brodzik. – Obserwujemy różne zjawiska z tym związane, a więc na przykład poczucie osamotnienia czy problemy finansowe, kiedy ktoś zostaje sam. Są kwestie zdrowotne, mocne zachwiane od czasu pandemii. Problemy ze zdrowiem psychicznym, rozluźnienie więzi rodzinnych, brak kontaktu z dziećmi, z wnukami. Dlatego to bardzo ważne, żeby zacząć koncentrować się na sprawach tej stale rosnącej grupy społecznej.