Reklama

Porady

Weterynarz radzi

Przykry psi sylwester…

Mimo apeli płynących z wielu różnych środowisk rokrocznie w sylwestrową noc niebo jaśnieje od sztucznych ogni, a uszy pękają od ich huku. Jak pomóc naszemu zwierzęciu przetrwać sylwestrowy stres?

Niedziela Ogólnopolska 52/2021, str. 72

[ TEMATY ]

sylwester

zwierzęta

Archiwum Szymona Boguckiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto rozeznać, czy nasz pies – bo to psy najgorzej znoszą huk petard – jest szczególnie wrażliwy na tego typu dźwięki. Możemy to zaobserwować w różnych okolicznościach: na spacerze (hałas powodowany przez przejeżdżający samochód, dźwięk klaksonu, dźwięk hamulców itp.), oglądając telewizję (dźwięki strzałów) czy słuchając radia. W każdej z wymienionych sytuacji reakcja lękowa psa będzie się przejawiała w: kładzeniu uszu, przysiadywaniu, podkulaniu ogona, próbie ucieczki, ślinotoku, próbie schowania się, drżeniu całego ciała, bezwiednym oddawaniu moczu i kału, a nawet napadach drgawkowych – padaczkowych i zatrzymaniu akcji serca. Należy pamiętać, że psy mają bardzo wrażliwy słuch, więc dźwięk, który już dla nas jest nieprzyjemny, dla nich jest nieprzyjemny zdecydowanie bardziej. Co zatem zrobić, aby uniknąć objawów sylwestrowego stresu u naszych czworonogów albo je zminimalizować? Oto kilka rad:

1. Jeśli to możliwe, warto rozważyć wyjazd z psem poza miasto, gdzie fajerwerków będzie mniej albo wcale ich nie będzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Wskazane jest zasłonięcie okien, ponieważ reakcje lękowe mogą mieć związek nie tylko z hałasem, ale również z błyskami sztucznych ogni.

3. Możemy systematycznie pogłaśniać radio lub telewizor, tak aby huk petard pozostał niejako w tle.

Reklama

4. Dobrze jest zająć psa intensywną zabawą, aby nie miał czasu na nasłuchiwanie, z nagradzaniem ulubionym przysmakiem.

5. Niektóre psy czują się bezpiecznie w tzw. kryjówce – pod stołem, krzesłem czy za szafą. Warto w tych miejscach wyłożyć koce, poduszki, ręczniki, by pies mógł się w nich schować.

6. Gdy wystąpią objawy stresu, nie powinniśmy psa uspokajać „na siłę”, nosić na rękach, płakać przy nim – takie zachowanie może go tylko utwierdzić w tym, że dzieje się coś złego.

7. Zrezygnujmy ze spacerów w czasie, kiedy sylwestrowego hałasu jest najwięcej.

8. Na zewnątrz nie powinniśmy spuszczać psa ze smyczy – nagły wystrzał często sprawia, że pies ucieka i niejednokrotnie ginie pod kołami przejeżdżającego samochodu.

9. Jeśli wiemy, że nasz pies boi się huku, to możemy z odpowiednio dużym wyprzedzeniem wprowadzić program jego stopniowego odwrażliwiania. Program ten polega na tym, że odtwarzamy psu nagrane dźwięki wystrzałów, stopniowo zwiększając ich głośność, i jednocześnie nagradzamy go za jego spokojną reakcję.

10. Możemy skorzystać z farmakologicznych środków uspokajających, ale zawsze po wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii.

W kontekście skutków używania fajerwerków mówimy z reguły o naszych zwierzętach domowych, szczególnie psach, bo koty, świnki morskie czy króliki są bardziej odporne na hałas. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że zdecydowanie większe żniwo fajerwerki zbierają wśród zwierząt dziko żyjących, a zwłaszcza wśród ptaków. Najnowsze badania wskazują na to, że podczas sylwestrowych nocy giną, przede wszystkim w miastach, tysiące ptaków, które – spłoszone hukiem wystrzałów – rozbijają się o elewacje budynków, wiaty czy przystanki. Jeśli w czasie noworocznego spaceru natkną się Państwo na martwego ptaka, to można mieć podejrzenie graniczące z pewnością, że za jego śmiercią stoi ludzka głupota…

2021-12-20 20:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Sylwestra zakaz przemieszczania się poza określonymi celami

[ TEMATY ]

sylwester

ulica

pixabay.com

Nie ma godziny policyjnej w noc sylwestrową; mamy zakaz przemieszczania się poza określonymi celami i te przepisy pozostaną w rozporządzeniu - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu w rozmowie w Polsat News podkreślił, że w sylwestrową noc nie ma i nie było wprowadzonej godziny policyjnej. "Mamy zakaz przemieszczania się poza określonymi celami, w tym wypadku zawodowymi, czy innymi ważnymi celami (...) To nie jest godzina policyjna. Te przepisy, które aktualnie są w rozporządzeniu, one pozostaną" - powiedział Müller.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy jest coś, za co zapłaciłbyś wszystko?

2025-02-07 07:17

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Młody chłopak, który pożyczył długopis, nieświadomie rozpoczął relację, która odmieniła jego życie. Te małe akty mogą być początkiem wielkich zmian, jeśli tylko jesteśmy otwarci na ich potencjał.

Przykłady z życia trenera Vincenta Lombardiego i jego podejścia do dyscypliny oraz wartości duchowych pokazują, że zasady i wiara mogą iść w parze. Jego podejście, balansujące między dyscypliną a empatią, uczy nas, że warto inwestować w to, co naprawdę ważne, nawet jeśli wymaga to pewnych poświęceń.
CZYTAJ DALEJ

Siedemnastolatka, która uciekła z domu

2025-02-07 21:11

[ TEMATY ]

siostry sercanki

myśli

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Nie chciała wyjść za mąż, dlatego w tajemnicy wyjechała do Mławy, gdzie przez pięć lat utrzymywała się z krawiectwa.

Trafiła pod duchową opieką bł. o. Honorata Koźmińskiego i dzięki jego prowadzeniu wstąpiła do ukrytego Zgromadzenia Sług Jezusa. W Lublinie prowadziła pracownię krawiecką i pełniła funkcję przełożonej wspólnoty sióstr. Na prośbę ks. kan. Józefa Sebastiana Pelczara, profesora i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zgromadzenie Sług Jezusa wysłało s. Ludwikę do Krakowa, gdzie prowadziła przytulisko dla służących. Rok później s. Ludwika podjęła trudną decyzję opuszczenia zgromadzenia i wraz z bł. Józefem Pelczarem założyła nowe zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek), w którym przyjęła imię Klara. Otworzyła ok. 30 domów zakonnych, posyłając siostry do pracy wśród chorych i wśród dziewcząt, dla których tworzyła przytuliska i szkoły praktyczne na terenie Galicji i Alzacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję