Podobne myśli wyraził w swoim rocznicowym artykule jeden z ważniejszych przedstawicieli Patriarchatu Moskiewskiego protojerej Wsiewłod Czaplin: „Prawosławie stało się decydującym czynnikiem w zwycięstwie nad faszyzmem, a politrucy przed walką częściej robili znak krzyża, niż wzywali imię Stalina”.
Według Lwa Gudkowa, dyrektora niezależnego od Kremla centrum badań społecznych Levada, takie wypowiedzi rosyjskich hierarchów są elementem szerszej kampanii. Poprzez nadanie religijnego charakteru zwycięstwu ZSRR nad hitlerowskimi Niemcami, ma ona pomóc Putinowi w tworzeniu nowej ideologii narodowej. Równocześnie milczeniem pomija się prawdę o tym, że ta sama władza radziecka w przededniu wojny doprowadziła do prawie całkowitego zniszczenia Cerkiew mordując tysiącami prawosławne duchowieństwo i świeckich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu