Reklama

Niedziela Przemyska

Pogrzeb dzieci utraconych

Już po raz piąty w Przemyślu odbył się pogrzeb dzieci utraconych.

Niedziela przemyska 48/2021, str. I

[ TEMATY ]

dzieci nienarodzone

Msza św. pogrzebowa

Ks. Andrzej Bienia

Modlitwa bp. Krzysztofa Chudzio przy trumnie ze szczątkami dzieci nienarodzonych

Modlitwa bp. Krzysztofa Chudzio przy trumnie ze szczątkami dzieci nienarodzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystościom w kościele św. Józefa Sebastiana Biskupa przewodniczył bp Krzysztof Chudzio. Trumna z ciałami blisko sześćdziesięciorga dzieci spoczęła w specjalnym Grobie Dzieci Utraconych na przemyskim cmentarzu Zasańskim.

W homilii bp Chudzio zwrócił uwagę, że pogrzeb dzieci zmarłych przed narodzinami napawa zrozumiałym smutkiem. – No bo jakże się nie smucić, kiedy patrzymy na małą trumienkę, a właściwe na małe trumienki na środku kościoła, które kryją malutkie ciała dzieci – mówił. Z ludzkiego punktu widzenia życie to zgasło zanim mogło rzeczywiście zaistnieć. – W takiej sytuacji boleść rodziców, zwłaszcza matek, wydaje się być nie do wypowiedzenia. Zapewne rodzice pokładali w tych dzieciach swoje nadzieje i oto wszystko zostało podcięte – mówił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Każda śmierć jest dla nas wielką tajemnicą. Ciśnie się więc nam do głowy pytanie: dlaczego tak szybko, dlaczego Bóg, który daje życie, tak szybko je zabrał? – stwierdził kaznodzieja i zaznaczył, że człowiek wierzący powinien szukać odpowiedzi w Piśmie Świętym. – W tej wielkiej boleści można się buntować. Ale można też starać się zrozumieć wolę Bożą względem tych dzieci. Oto Bóg, który jest Miłością lepiej niż my wie, co jest dla nas lepsze – powiedział biskup. – Z punktu widzenia wieczności życie krótkie na ziemi może okazać się błogosławieństwem Bożym – dodał. Dla chrześcijanina śmierć nie oznacza ostatecznego końca. – Życie doczesne jest pielgrzymką do Domu Ojca. Dla jednych jest ono trwającą latami wędrówką, dla innych zaledwie krótką podróżą.

Pomocna w dobrym przeżywaniu żałoby i smutku jest świadomość tego, że każdy człowiek jest dzieckiem Bożym. – Taka świadomość, że mój Ojciec jest w niebie, że jest dobry, wierny i miłosierny, że pragnie zawsze mojego dobra, jest podstawą nadziei, że wszystko przejdziemy zwycięsko – podkreślił kaznodzieja. Dlatego Kościół podpowiada, że dzieci umierające bez chrztu zostają uwolnione od grzechu pierworodnego za pośrednictwem pragnienia chrztu. – Tego pragnienia zawartego w akcie wiary Kościoła i wyrażającego się w modlitwie wstawienniczej o zbawienie wszystkich. Nie widać żadnych rozumnych podstaw, aby wyłączyć je z powszechnej woli Pana Boga – zapewniał, wyjaśniając oficjalne nauczanie Kościoła katolickiego.

Po Eucharystii uczestnicy wydarzenia udali się na przemyski cmentarz Zasański, gdzie trumienki z ciałami dzieci zostały złożone w specjalnym Grobowcu Dzieci Utraconych. Uroczystość udało się zorganizować we współpracy z Wojewódzkim Szpitalem im. św. o. Pio w Przemyślu, Duszpasterstwem Rodzin Archidiecezji Przemyskiej i parafią św. Józefa Sebastiana Biskupa w Przemyślu, na terenie której znajduje się szpital, a pracujący tam kapłani pełnią w nim posługę kapelanów.

2021-11-23 07:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żył jak wierzył

[ TEMATY ]

Częstochowa

Msza św. pogrzebowa

prof. Jerzy Filip Sztuka

Beata Pieczykura/Niedziela

– Nasz brat prof. Jerzy Filip Sztuka to człowiek wiary, praktykujący katolik, żyjący codziennie Słowem Bożym, Ewangelią, to kochający mąż, mądry ojciec i dziadek, to przyjaciel, nauczyciel, artysta, obdarowany talentami, a wśród wszystkich darów najpiękniejszym jest wiara – mówił ks. prał. Andrzej Sobota 28 grudnia podczas Mszy św. pogrzebowej w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

Chrześcijaństwo jest drogą. Profesor Jerzy był w drodze, w drodze do domu Ojca. Teraz jest w lepszym świecie. Rodzina, przyjaciele i wszyscy, którzy go znali, wierzą w wieczność, ale mają świadomość, że wraz z jego odejściem tracili to, kim był. – A był jak solidarny znak, który wskazywał na niebo i krzyż – powiedział ks. prał. Andrzej Sobota, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie. Przewodniczył on Mszy św. pogrzebowej za śp. prof. Jerzego Filipa Sztukę 28 grudnia oraz wygłosił homilię. Przypomniał w niej, że każdy człowiek jest niepowtarzalny i to, co tracimy, nie da się uzupełnić. – Nie wszystko przemija wraz z odchodzącym człowiekiem, pozostaje on w swoim dorobku, w tym, co stworzył – podkreślił kaznodzieja. Twórczość jest istotnym wymiarem ludzkiej egzystencji, a życie człowieka to nie tylko przemijanie, ale przede wszystkim tworzenie dobra i kultury, to dynamiczny rozwój. – Prof. Jerzy był człowiekiem integralnym. Do końca był wierny Chrystusowi. Żył jak wierzył. Człowiek jest powołany do tworzenia szeroko rozumianego humanizmu na miarę Chrystusa, bez Chrystusa nie ma humanizmu – przypomniał ks. Sobota. Zobacz zdjęcia: Msza żałobna prof. Jerzego Sztuki
CZYTAJ DALEJ

O. Pasolini: zamiast sztucznych inteligencji Chrystus proponuje nam kochającą inteligencję Krzyża

2025-04-18 20:14

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

sztuczna inteligencja

o. Roberto Pasolini

Vatican Media

O. Roberto Pasolini

O. Roberto Pasolini

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Wielki Piątek 2025
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję