We wtorek 2 listopada do mieszkania stulatki – dr Wandy Półtawskiej przyszło z życzeniami wiele osób. Wizytę złożył także prezydent RP Andrzej Duda wraz z żoną. Po spotkaniu na stronie www.prezydent.pl przekazał, że jubilatka ma jedno życzenie: „ (…) życzy sobie Polski silnych mężczyzn. Silnych nie fizycznie, chociaż fizycznie też, ale przede wszystkim moralnie. Na tym jej najbardziej zależy”.

Dzień później w bazylice Mariackiej zebrało się liczne grono nie tylko krakowian, którzy w czasie Mszy św. modlili się w intencji stulatki. – Dziękujemy za świadectwo życia i za świadectwo modlitwy naszej parafianki, dawane choćby w prywatnych modlitwach w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej kościoła parafialnego – powiedział ks. dr Dariusz Raś, archiprezbiter kościoła Mariackiego, witając na Eucharystii kapłanów, rodzinę jubilatki, jej przyjaciół oraz przedstawicieli władz państwowych i samorządowych.

Kardynał Stanisław Dziwisz, rozpoczynając Eucharystię, podkreślił, że Kościół i Polska wiele zawdzięczają Wandzie Półtawskiej. I zaznaczył: – Całym sercem i duszą oddała się wielkiej sprawie obrony ludzkiego życia od jego poczęcia. Oddała się sprawie rodziny, przygotowania młodych do projektu pięknej, małżeńskiej miłości. Uczyła słowem, prawością życia i niezłomną postawą, nie poddając się władzy w okresie panowania dyktatury komunistycznej. Przypomniał też o współpracy jubilatki z Karolem Wojtyłą: – Z ich przyjaźni i duchowej więzi zrodziło się dobro, które ubogaciło Kościół nie tylko w naszej ojczyźnie.

Homilię wygłosił zaprzyjaźniony z rodziną Półtawskich ks. Andrzej Kuflikowski. – Nieustannie katechizujesz nas i uczysz, mówiąc: „Jan Paweł II zawsze miał dla drugiego czas, a wy się spieszycie, wy przemawiacie, a nie umiecie rozmawiać” – powiedział kapłan i podkreślił: – Ty, pani profesor zawsze masz czas, każdego przyjmiesz, każdego wysłuchasz, każdemu odpiszesz i każdemu dodasz nadziei. Nazwał jubilatkę człowiekiem ogromnej nadziei i przywołał prywatną rozmowę: – Wczoraj, kiedy składałem życzenia, powiedziałaś pani profesor: „To nie mnie, to Panu Bogu!”. Więc dziękujemy Panu Bogu za ciebie, za twoją obecność, twoje cierpienie, twoje słowa, twoje książki, twój czas, twoją przyjaźń z Janem Pawłem II.

Z kolei abp Marek Jędraszewski skierował do jubilatki list gratulacyjny, w którym życzył: „Niech Bóg opromienia swoim blaskiem dalsze życie Szanownej Jubilatki, niech wypełnia je silną wiarą, niezachwianą nadzieją i głęboką miłością. A wstawiennictwo św. Jana Pawła II Wielkiego niech wyprasza wszelkie łaski”.