Znany pisarz katolicki, autor wielu znakomitych książek Czesław Ryszka pochodzi z Lędzin, a mieszka w Czeladzi. Był posłem na Sejm RP III kadencji i senatorem VI, VII, VIII i IX kadencji. Wyróżnienie przyznano podczas tegorocznych Targów Wydawców Katolickich w Warszawie. Targi te w wyjątkowy sposób i na trwałe wpisały się nie tylko w kalendarz wydarzeń kulturalnych Warszawy, ale także w życie kulturalne naszego kraju. Od wielu lat przyciągają miłośników książek kilku pokoleń. Gromadzą wystawców z całego kraju, prezentując wydawniczy dorobek oficyn kościelnych, zakonnych, jak i świeckich, które swoją ofertę kierują do całych rodzin. Podczas tegorocznych, 26. Targów Wydawców Katolickich odbywających się w Warszawie wzięło udział ok. 100 wydawców.
Reklama
Podczas gali odbywającej się w katedrze polowej Wojska Polskiego wręczono Nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich Feniks. Nagrodzony został ks. prof. Jerzy Szymik, teolog i poeta. Przyznano również trzy Feniksy specjalne dla: ks. dr. hab. Grzegorza Poźniaka, dyrektora Diecezjalnego Instytutu Muzyki Kościelnej w Opolu, Pawła Woldana, reżysera i dokumentalisty oraz Chóru Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Przyznano także nagrody i wyróżnienia w 19 kategoriach konkursowych. Wśród wyróżnionych znalazł się Czesław Ryszka. W sumie od Stowarzyszenia Wydawców Katolickich otrzymał on dotychczas cztery nagrody: w 1999 r. za książkę Papież końca czasów (Oficyna 4K Bytom), w 2016 r. Mały Feniks za całokształt twórczości, w 2020 r. Feniks publicystyczny za książkę Kto z Bogiem, a kto z diabłem (Biały Kruk) oraz obecnie za książkę Prymas Wyszyński. Ojciec Ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Publikacja doskonale wpisuje się w obchody beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Ponadto Czesław Ryszka jest autorem uchwalonej przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej z racji beatyfikacji uchwały ku czci bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, podobnie jak niegdyś sejmowej uchwały dla uczczenia setnej rocznicy urodzin kard. Wyszyńskiego.
– Oceniając misję kard. Stefana Wyszyńskiego, potwierdza się ta jakby oczywista prawda, że na trudne czasy Boża Opatrzność zsyła wielkich ludzi. Jest to jakiś przywilej tych wyjątkowych czasów, choć trzeba od razu dodać, że tacy ludzie nie rodzą się „na kamieniu”, ale uosabiają najlepsze cechy naszych rodzin, rodzimej kultury i wiary. Kiedy więc ogarniamy spuściznę Prymasa Tysiąclecia, a także kiedy próbujemy ogarnąć historię Kościoła w Polsce w XX wieku, nie wyobrażamy sobie, aby jedno mogło istnieć bez drugiego. Sprawa jest o tyle jeszcze istotna, ponieważ w naszym kraju religia bardzo ściśle złączyła się z życiem narodu, co więcej, Kościół niejednokrotnie stawał się fundamentem naszego państwa i narodu. W tym momencie jawi się przed oczyma prawda, jak to przez wieki, w I Rzeczypospolitej, tym zwornikiem państwa i narodu była właśnie osoba prymasa jako interreksa, czyli tego męża stanu, który np. obejmował rządy po śmierci lub abdykacji króla, kierując państwem aż do wyboru jego następcy. Jeszcze ważniejsza była rola prymasa w czasach utraty państwowości, czyli w latach rozbiorów i niewoli. To wówczas Kościół katolicki, obok rodziny, stał się jedyną instytucją, która broniła tożsamości narodu, języka i tradycji – opowiada Czesław Ryszka.
Wyróżniona publikacja Prymas Wyszyński. Ojciec Ojczyzny, jak napisano w uzasadnieniu wyróżnienia, „podkreśla szczególną rolę życia i dzieła Prymasa Tysiąclecia, narodowego bohatera, który niósł brzemię reprezentacji Kościoła w Polsce wobec władz PRL, codziennie mierząc się z bezwzględnym i silniejszym instytucjonalnie przeciwnikiem, który w swoich działaniach nie miał ograniczeń moralnych czy prawnych”.