Reklama

Peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego w Zawierciu

Poznawać Cię, Jezu, chcemy coraz lepiej...

Peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego w dwóch dekanatach zawierciańskich przypadła na ostatnie dni Wielkiego Postu i pierwsze dni okresu wielkanocnego. Przez 19 kwietniowych dni Zawiercie było świadkiem niezwykłych wydarzeń - odkrywania nowych horyzontów wiary. W sobotę 5 kwietnia Chrystusa Miłosiernego witało nie tylko miasto, ale i tłumy wiernych z całej okolicy. Na widok białego busa wiozącego Święty Wizerunek ludzie zapalali świece, ocierali łzy, ich serca zaczynały mocniej bić. Każdy, bez wyjątku, pragnął spojrzeć w Jego przenikliwe, zapłakane miłością oczy, by wypraszać potrzebne łaski. Większość zawierciańskich wspólnot przygotowywała się do nawiedzenia bezpośrednio przez rekolekcje wielkopostne, które wprowadzały w tajemnicę Bożego Miłosierdzia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mobilizacja, ożywienie, umocnienie Kult Miłosierdzia Bożego w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Zawierciu-Borowym Polu sięga roku 1991. Wówczas na zakończenie misji poświęconych Bożemu Miłosierdziu, prowadzonych przez ks. dr. Pawła Leksa, dokonała się intronizacja Miłosierdzia Bożego. Wspólnota oddana została pod Jego opiekę i wstawiennictwo. 12 lat temu przy namalowanym na tę okoliczność obrazie "Jezu, ufam Tobie", który jest kopią obrazu łagiewnickiego, podjęto zobowiązania, które do dzisiaj sumiennie są wypełniane. "Przed każdą Mszą św. odmawiamy Koronkę do Miłosierdzia Bożego. W każdy pierwszy czwartek miesiąca po Eucharystii przy Jezusie wystawionym w Najświętszym Sakramencie zanosimy modlitwy do Chrystusa Miłosiernego, prosząc o łaskę nawrócenia grzeszników. Czuwanie modlitewne kończy Apel Jasnogórski o godz. 21.00" - wyjaśnia proboszcz parafii, ks. prał. Jan Duda. Ksiądz Proboszcz szerzy kult Bożego Miłosierdzia nie tylko na terenie swojej wspólnoty, ale wszędzie tam, gdzie proszony jest z posługą duszpasterską. Na uwagę zasługuje zwłaszcza czuwanie z 11/12 każdego miesiąca u Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze, gdzie po północy odprawiana jest Msza św. i odmawiana Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Niezwykłego Gościa zawierciańska wspólnota powitała późnym popołudniem 24 kwietnia. Wizerunek Jezusa Miłosiernego został przekazany na granicy parafii św. Andrzeja Boboli w Zawierciu-Marciszowie, a następnie na ramionach ojców rodzin i młodzieży został procesyjnie przyniesiony do parafialnej świątyni. Uroczystościom przewodniczył bp Jan Wątroba. Przybyło ponad 1000 wiernych, którzy potem według wcześniej ustalonego porządku adorowali Jezusa przez całą dobę.
Choć wielu ze łzą w oku żegnało Święty Wizerunek, to jednak tak naprawdę się z nim nie rozstali. "Będziemy kontynuować modlitwy rozpoczęte 12 lat temu i z jeszcze większą mocą i zapałem szerzyć kult Bożego Miłosierdzia. To nawiedzenie było bardzo potrzebne - zmobilizowało, ożywiło, umocniło nas wszystkich" - zapewnia ks. Duda.

Zawsze na pierwszym miejscu

W słoneczne popołudnie 26 kwietnia długa kawalkada samochodów na sygnałach poprzedzona wozami OSP odprowadzała obraz Jezusa Miłosiernego z Rudnik do Blanowic. Była to wigilia Niedzieli Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus w swoje święto, w dzień parafialnego odpustu, był u siebie, we wspólnocie pw. Miłosierdzia Bożego. Wszystkie modlitwy, nabożeństwa, czuwania i adoracje odbywały się w tym niezwykłym, wyjątkowym czasie. Poprzez słowno-śpiewany hołd powitania złożony na samym początku przez proboszcza ks. Tadeusza Wójcika, Jezus został uczczony. Miłosiernego Boga powitali też starsi, prosząc, aby razem z nimi budował świątynię ku Swojej czci. Przedstawiciele młodzieży przyznawali się do swej małej wiary i często byle jakiej miłości, ale jednocześnie uświadamiali, że jeśli będą przy Jezusie, to mogą iść na całość i wygrać życie, szczęście, miłość i wieczność całą. Uroczystościom przewodniczył abp Stanisław Nowak.
Blanowiccy wierni głęboko przeżywali czas nawiedzenia. Już na kilka miesięcy przed tym wydarzeniem Duszpasterz zapowiadał i przygotowywał ich do tych chwil. Przypominały o tym również artykuły w parafialnej gazetce Effatha. Bezpośrednio zaś przed peregrynacją wspólnota uczestniczyła w rekolekcjach wielkopostnych, którym patronowały tematy: Pokochaj Chrystusa Miłosiernego, Bóg bogaty w Miłosierdzie oraz Idźmy świadczyć o Miłosierdziu Bożym. Nauki głosił ks. Krzysztof Samborski.
Choć wydaje się, że mieszkańcy Blanowic do obrazu Jezusa Miłosiernego przylgnęli nie tylko od święta, przecież Jezus Miłosierny patronuje ich parafii, to jednak gdy jasna postać Jezusa stanęła w małej kaplicy, nie można było ukryć wzruszenia. "Naszym szczęściem jest to, że Jezus Miłosierny zostanie z nami na wieki w tym wizerunku objawionym św. s. Faustynie. Cudownie jednak, że parafianie zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie tak gorliwie i pięknie przygotowali się do przybycia Wyjątkowego Gościa" - mówi ks. Tadeusz. "Zawsze będziemy Go mieć na pierwszym miejscu i w głównym ołtarzu" - przekonują wierni.
Warto zaznaczyć, iż w Wielki Czwartek w parafii zorganizowany został stały punkt miłosierdzia - wydawania chleba i pożywienia dla potrzebujących, któremu patronuje zawołanie: "Wy dajcie im jeść!"...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję