Dawno, dawno temu...
Reklama
Był rok 1892, kiedy grupa polskich imigrantów, licząca 86 rodzin, spotkała się w dzielnicy miasta Cicero, Hawthorne, aby zaplanować założenie polonijnej parafii i zbudowanie kościoła. Miasteczko
przyciągało polskich imigrantów poszukujących pracy, gdyż znajdowały się tu potężne kamieniołomy zatrudniające wielu pracowników. Polacy mieszkający w Cicero przed założeniem swojej parafii chodzili
3,5 mili do kościoła św. Kazimierza, a jeszcze wcześniej 5,5 mili do kościoła św. Wojciecha - tak wielka była potrzeba słuchania Słowa Bożego w ojczystym języku.
W maju 1893 r. polscy imigranci zakupili sześć działek za sumę 2 250 dolarów, a następnie wysłali delegację do archidiecezji chicagowskiej z prośbą o pozwolenie na utworzenie
parafii. Archidiecezja przychyliła się do ich prośby w 1895 r. i wyznaczyła na pierwszego proboszcza nowej, polonijnej parafii ks. Kazimierza Słomińskiego. Państwo Pelagia i Stefan
Bartoszek podarowali swój dom na pierwszy budynek, w którym mieściły się kościół i szkoła. Za kilka miesięcy zbudowano mały, drewniany kościółek, a także jedno pomieszczenie na szkołę,
w którym uczyły się wszystkie klasy. Szkołę tę nazwano Szkołą Młyńca, ponieważ Teodor Młyniec - organista, sprawował w niej urząd nauczyciela.
Na przełomie wieku powstała w Cicero potężna fabryka Western Electric, która przyciągała nowe fale imigrantów. Liczba Polaków powiększała się bardzo szybko, dlatego trzeci proboszcz, ks. Bronisław
Czajkowski, wybudował istniejący do dzisiaj budynek szkoły, w którym na drugim piętrze mieścił się również kościół, oraz sprowadził polonijne zgromadzenie Sióstr św. Józefa, Trzeciego Zakonu św.
Franciszka ze Stevens Point, Wisconsin, aby zajęły się szkołą. W 1908 r. został wybudowany konwent dla sióstr. Do 1914 r. spłacono zaciągnięte długi i parafia zakupiła dodatkowo
sześć kolejnych działek ziemi pod budowę nowego kościoła i plebanii. 10 marca 1918 r. arcybiskup Mundelein poświecił nowy kościół, wzniesiony w stylu gotyckim. Kościół urzeka przepięknymi
ołtarzami, misternie wykonanymi z włoskiego marmuru "carrary". Kiedy w 1920 r. parafia celebrowała 25-lecie powstania, była wówczas jedną z największych w całej archidiecezji,
liczyła bowiem 800 rodzin, a w szkole uczyło się aż 900 dzieci.
Dla tych, którzy często pytają jak długo może być proboszcz w jednej parafii odpowiem, że proboszcz B. Czajkowski był w parafii Matki Bożej Częstochowskiej aż 35 lat. W 1940 r.
przybył do parafii proboszcz Teodor Langtort, który przygotował kościół i parafię do obchodów złotego jubileuszu - Rosnąca liczba młodzieży potrzebowała dodatkowych pomieszczeń i młodzieżowego
duszpasterstwa, dlatego w 1961 r. następny proboszcz, ks. prał. Ignacy Renklewski podjął się budowy Centrum Młodzieżowego, które istnieje do dziś i tętni życiem. Ks. Józef Przybyłowicz,
jego następca, był w parafii 13 lat i w 1970 r. przeprowadził parafię przez diamentowy jubileusz.
W latach: 1979-1997 proboszczem był ks. Tadeusz Makuch, za którego obecności okolica Cicero przeszła ogromne przeobrażenia. Odpłynęło bardzo dużo polskich rodzin, a ich miejsce zajęły rodziny
hiszpańskojęzyczne. Polskość parafii została jednak utrzymana. To właśnie ks. T. Makuch w 1995 r. przygotował parafię do obchodów 100-lecia. Chociaż ks. Tadeusz przeszedł na emeryturę, do dzisiaj
mieszka w parafii, służy swoją posługą, a 3 maja 2003 r. obchodził 50. rocznicę święceń kapłańskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nowe wyzwania, nowe czasy...
Reklama
Od 2 lutego 1997 r. proboszczem parafii Matki Bożej Częstochowskiej jest ks. Tadeusz Dzieszko, który dalej prowadzi i rozwija dzieło swoich poprzedników. Ks. T. Dzieszko od początku zabrał się
za remont wszystkich budynków parafialnych, jak też dzięki pomocy Ojców Paulinów rozpoczął regularne duszpasterstwo hiszpańskojęzyczne. Za jego obecności parafia wielokrotnie gościła Generała
Zakonu Paulinów, Przeora Jasnej Góry i wielu Ojców Zakonu, którzy przeprowadzali rekolekcje w parafiach polonijnych. Tu, u Matki Bożej Częstochowskiej w Cicero, zrodził się pomysł
remontu Sanktuarium Jasnogórskiego, przy wsparciu finansowym Polonii chicagowskiej.
Ks. T. Dzieszko był pomysłodawcą i koordynatorem dwóch największych w historii naszej metropolii radiotonów. Pierwszy, za pośrednictwem stacji radiowej WPNA, miał miejsce 25 marca 1997 r.
- na remont Wałów Jasnogórskich, a drugi - za pośrednictwem stacji radiowych WPNA, WNVR, WRKL - 20 kwietnia 2001 r. na remont Kaplicy Cudownego Obrazu. Oba radiotony przyniosły prawie 2
mln dolarów dochodu. Za liczne zasługi dla Zakonu Paulinów i wybitny wkład w rozwój kultu Jasnogórskiej Bogurodzicy w życiu Narodu Polskiego i świata, ks. prob. T. Dzieszko został
odznaczony przez Generała Zakonu Paulinów i Zarząd Klasztoru Ojców Paulinów na Jasnej Górze zaszczytnym tytułem Konfratra Zakonu i najwyższym odznaczeniem paulińskim - Orderem Jasnogórskim Najświętszej
Marii Panny Królowej Polski.
Parafia Matki Bożej Częstochowskiej, mimo że sama nie jest bogata, udziela regularnie wsparcia finansowego dla byłej parafii św. Kazimierza i wielu innych parafii, klasztorów i seminariów
duchownych w Polsce. Za pomoc rodzinnej archidiecezji białostockiej, ks. T. Dzieszko otrzymał tytuł Kanonika Kolegiackiej Kapituły Krypniańskiej. Mimo licznych zajęć w parafii Ksiądz Proboszcz
jest również kapelanem policji i straży pożarnej Cicero. Ta trwająca już 6 lat współpraca przyczyniła się do rozwoju i rozkwitu parafii. Stare budynki i "tawerny" stojące przed kościołem
zostały wyburzone, a na ich miejscu powstał ogromny parking. Jadąc ulicą Cicero można podziwiać też przepiękną architekturę samego kościoła, oświetlonego w nocy potężnymi reflektorami.
Wnętrze kościoła, ostatnio odnowione przez firmę "Deprato Rigali", urzeka spokojem i pięknem. W bocznej kaplicy, w ciszy można wpatrywać się w oblicze Czarnej Madonny - obraz podarowany
przez Prymasa Tysiąclecia kard. Wyszyńskiego bp. Alojzemu Wycisło, który pochodził z parafii Matki Bożej Częstochowskiej i był biskupem pomocniczym Chicago w latach 1960-1968. Wierna kopia
Częstochowskiej Bogurodzicy jest darem Episkopatu Polski z okazji 1000-lecia chrześcijaństwa, jak również wyrazem wdzięczności za pomoc Kościołowi w Polsce. Obok Czarnej Madonny znajduje
się obraz Matki Bożej z Gwadalupe, a w samym centrum stoi przepiękna figura Matki Bożej Ludźmierskiej - Gaździny Podhala.
Przed kościołem stoi największy w archidiecezji chicagowskiej pomnik Chrystusa Króla Wszechświata, upamiętniający rozpoczęcie trzeciego milenium chrześcijaństwa. To dzięki Arcybractwu Straży
Honorowej oraz hojnym sponsorom: państwu Bogusławie i Wojciechowi Chryczyk, Marii i Andrzejowi Radziwońskim, Katarzynie i Adamowi Kietom, Aldonie i Wiesławowi Gizyńskim pomnik ten
został wybudowany i uroczyście poświecony 4 kwietnia 2003 r.
Dzięki dobrej współpracy ks. prob. Tadeusza Dzieszko z nowo powstałą diecezją św. Tomasza rytu syromalabarskiego od kwietnia 2003 r. budynek konwentu sióstr jest rezydencją ordynariusza
diecezji, bp. Jakuba Angadiath i mieści główne biura kurialne. Ta współpraca jest owocna dla parafii, gdyż księża rytu syromalabarskiego chętnie pomagają w duszpasterstwie parafialnym.
A jednak polska...
Mówiąc o parafii należałoby wspomnieć o istnieniu i działalności różnych grup, stowarzyszeń, towarzystw, klubów, chórów i komitetów. Dzięki międzynarodowemu charakterowi parafii, często
grupy te mają także charakter międzynarodowy. Życie kulturalne parafii skupia się we wspomnianym wcześniej Centrum Młodzieżowym (Social Center).
To właśnie w Social Center, pod adresem 5000 W. 31St str., odbywają się mecze sportowe, szczególnie koszykówki i siatkówki. Tam spotyka się regularnie kilka grup sportowych w różnym
wieku. Drużynę siatkówki o charakterze międzynarodowym założył ks. Tomasz Radecki wraz z grupą polskich zapaleńców tego sportu. Do nich dołączyli Amerykanie i Meksykanie. Spotykają się
wszyscy w niedzielne popołudnia, w przyjaznej, sportowej atmosferze. Przyjaźń z hali sportowej przenosi się do kościoła i codziennego życia. O takiej przyjaznej atmosferze może
powiedzieć każdy, kto zna parafię Matki Bożej Częstochowskiej w Cicero i takiej przyjaźni należy życzyć wszędzie tam, gdzie spotykają się grupy wielonarodowościowe. W Social Center, w każdy
piątek, od godz. 6.00 do 9.00 wieczorem odbywa się dyskoteka na wrotkach, w której uczestniczy ponad 200 dzieci i młodzieży. Mają tu miejsce liczne festiwale oraz zabawy polonijne organizowane
przez górali z koła "Stare Bystre" i parafialny, polonijny chór "Milenium". W parafii działają także: Towarzystwo Różańca Świętego, Stowarzyszenie Imienia Świętego, grupa modlitewna "Radość
Jezusa", Stowarzyszenie św. Jadwigi, Polskie Sokoły, Stowarzyszenie św. Wincentego á Paulo oraz aż 5 różnych chórów. Do Klubu Seniorów, którego członkowie spotykają się regularnie w każdy poniedziałek,
należy w większości tzw. stara Polonia, choć ostatnio zapisało się tu 5 seniorów latynoskich.
W niedzielę w kościele jest odprawiana tylko jedna polska Msza św. (o godz. 10.30 rano). Przyjeżdżają na nią ludzie z różnych stron miasta, czasami jest ich 800, a czasem ponad 1000
osób. Przeważają górale, ale można spotkać także przedstawicieli z różnych regionów Polski. Górale są, oczywiście, bardziej widoczni, bo przychodzą często w regionalnych strojach, zwłaszcza
na polską Pasterkę, Rezurekcję i uroczystą procesję ku czci Matki Bożej Częstochowskiej, Patronki parafii. Po polsku są także obchodzone Pierwsze Piątki Miesiąca oraz specjalne uroczystości, jak
np. święto Miłosierdzia Bożego. Obecnie w parafii pracuje wraz z proboszczem trzech innych księży: ks. Tadeusz Makuch, ks. Tomasz Radecki i ks. Harris D. Souza z Argentyny. Wszyscy
doskonale się rozumieją i wyczuwają potrzeby Polonii, ale i pozostałych grup etnicznych istniejących w parafii. Jedną z pięknych wizytówek tej wspólnoty jest parafialna szkoła Matki
Bożej Częstochowskiej, w której uczy się 240 dzieci. Od 35 lat dyrektorką szkoły jest s. Magdalena Kabat ze Zgromadzenia św. Józefa Trzeciego Zakonu św. Franciszka.
Pożegnania, powitania...
1 czerwca tego roku ks. prob. Tadeusz Dzieszko kończy swoją owocną pracę w parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Cicero. Mszę św. dziękczynną, a zarazem pożegnalną, odprawi 1 czerwca o godz. 10.30 rano. Dziękujemy mu za ogromny wkład pracy i życzymy dalszej opieki Matki Bożej w nowej parafii pw. św. Konstancji. Natomiast nowemu proboszczowi (w chwili oddania gazety do druku nie znamy jego nazwiska- przyp. red.), życzymy wiele zapału i energii do kontynuacji już rozpoczętych prac oraz dalszego rozwijania duszpasterstwa polonijnego i międzynarodowego.