Przez śmierć na Krzyżu Chrystus dokonał odkupienia człowieka
i pojednał ziemię z Niebem. Dlatego Krzyż jest znakiem zbawienia,
a jednocześnie znakiem rozpoznawczym dla chrześcijan. Wieńczy wieże
i kopuły świątyń, ludzie wierzący umieszczają go w mieszkaniach,
szkołach, zakładach pracy, a często też na rozstajach dróg. Znakiem
Krzyża błogosławi się oraz rozpoczyna Mszę św. i prawie wszystkie
modlitwy. Krzyże ustawia się na chrześcijańskich grobach, ale można
je spotkać na jakichś szczególnych miejscach, jak choćby prawosławna
góra Grabarka. Krzyż to dwie belki; pionowy słup tkwiący na stałe
w ziemi i pozioma belka wraz ze skazańcem naprowadzana do wycięcia
w pionowym słupie. Na przestrzeni wieków wytworzył się zwyczaj upiększania
krzyży i wykonywanie ich w różnych stylach. Kościoły zachodnie do
dziś posługują się krzyżem najbardziej zbliżonym do tego z Golgoty,
czyli o jednym ramieniu dłuższym i drugim krótszym, który nazwano "
łacińskim". Kościół wschodni - bizantyjski, o kulturze greckiej,
przyjął krzyż o równych ramionach i nazwano go "greckim". Można jeszcze
spotkać krzyże w kształcie litery "X" jest to tzw. "krzyż św. Andrzeja",
na którym Apostoł został zamęczony. Kościół prawosławny w Rosji,
Ukrainie i w wielu innych krajach słowiańskich posługuje się krzyżem
odmiennym od wyżej wymienionych. Niejednokrotnie było to powodem
niszczenia i znieważania tych świętych znaków. W czasach zaborów
uważano je za rosyjsko-carski wymysł i symbol państwa rosyjskiego.
Podobna sytuacja miała miejsce tuż po ostatniej wojnie, kiedy niszczono
wszystko, co przypomina prawosławie i miało jakikolwiek związek z
Ukraińcami. W wiosce, nazwijmy ją Sudy, do 1945 r. mieszkali Ukraińcy
i Polacy. Przez wieki żyli razem w idealnej zgodzie, jedni chodzili
do cerkwi, drudzy do kościoła. Przy drodze ustawiano kapliczki i
krzyże katolickie i prawosławne. Zmarłych chowano też obok siebie,
bo cmentarze rozdzielała tylko drewniana barierka. Podczas wojny
na początku nic złego nie działo się. Jednak i tu dotarł wirus nacjonalizmu
wyhodowany gdzieś daleko, który wyrządził wiele szkód obu narodowościom.
Po wojnie ludność ukraińska została wysiedlona, cerkiew wcześniej
spłonęła, pozostał cmentarz i kilka krzyży przydrożnych z ukośnikami.
Nie remontowane, po latach pochyliły się lub uległy zniszczeniu,
ale jeden bardzo ładnie wykonany z piaskowca, przetrwał do naszych
czasów, a znajdował się w najpiękniejszym miejscu wioski. Obecni
mieszkańcy postanowili w tym miejscu ustawić duży krzyż wykonany
z żelaza, a ten kamienny usunąć. Dowiedziałem się o tym zamiarze
i postanowiłem krzyż ocalić. Ludzie twierdzili, że tu powinien być
krzyż polski i katolicki, w żadnym wypadku prawosławny. Zastanawiałem
się w jaki sposób ich przekonać, jakich użyć argumentów, aby nie
zniszczyli tego pięknego dzieła. Zapytałem czy na tym krzyżu znajduje
się postać Jezusa? Odpowiedzieli: ksiądz sam widzi, że tak. Pytam
dalej czy ten Jezus jest ruski czy polski? W odpowiedzi usłyszałem "
no, Jezus to Jezus". Wtedy wytłumaczyłem, że krzyż prawosławny to
w zasadzie trzy krzyże
nałożone na siebie: długa i krótka belka
to styl łaciński, u góry krzyż równoramienny to styl grecki i u dołu
ukośnik to krzyż św. Andrzeja Apostoła patrona Rusi, najczęściej
używany przez prawosławnych Słowian. Jest jeszcze inna wersja wytłumaczenia:
najwyżej położona poprzeczka to tablica z napisem "Jezus Nazareński
Król Żydowski", a ukośnik miał być deską-podnóźkiem, który się nieco
odchylił. Wersja ta jest jednak mało prawdopodobna. Moje tłumaczenie
zainteresowało słuchaczy, po długich i burzliwych naradach postanowili
swój krzyż postawić obok krzyża prawosławnego i dla obydwu wykonać
zgrabne ogrodzenie. Przy okazji musiałem jeszcze wyjaśnić dlaczego
prawosławni inaczej się żegnają i tak często. My, katolicy, żegnamy
się pięcioma palcami, prawosławni zaś trzema palcami. Przeżegnanie
się to najkrótsze wyznanie wiary w Ojca, Syna i Ducha Świętego. Jest
to symbol; u nas oznacza on wiarę w Trzy Osoby Boskie i Dwie Natury
Jezusa - Boską i Ludzką.
Prawosławni żegnając się wyznają wiarę w Trójcę Świętą,
dlatego trzy złączone palce są widocznym tego znakiem. Liturgia wschodnia
bardzo bogata w symbole i gesty nakazuje oddawanie czci Osobom Trójcy
Przenajświętszej, oraz Maryi Pannie. Kiedy w modlitwach wymienia
się te Osoby zawsze na znak szacunku należy się przeżegnać. Ten zwyczaj
praktykowany był u Unitów, a nawet na naszych terenach w Kościele
rzymskokatolickim. Jeszcze dziś w niektórych parafiach ludzie żegnają
się odmawiając Chwała Ojcu.... Chełmscy Unici przed rozbiorami czasem
ustawiali przy drogach krzyże dwuramienne, podobne do prawosławnych,
lecz bez belki ukośnej, ale najczęściej i najchętniej krzyże łacińskie.
Warto rozejrzeć się w jakim stanie znajdują się krzyże i kapliczki
przydrożne. Może trzeba je naprawić, zakonserwować. Na pewno należy
te stare i pochylone uszanować, obojętnie kto je postawił, w jakim
stylu, i z którego był wyznania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu