Reklama

Kościół

Beatyfikacja

Kielich mszalny w hołdzie powstańcom

Został wykonany, gdy nikt jeszcze nie myślał o zrealizowaniu Pomnika Powstania Warszawskiego. Był to rok 1970. Inicjatorem i fundatorem był kard. Stefan Wyszyński. Kielich ten będzie używany w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej 12 września.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas chciał w sposób najbardziej godny i osobisty uczcić męczeństwo obrońców stolicy. Był też mecenasem sztuki. Interesował się wystawami sztuki sakralnej warszawskich studentów. Wśród nich była studentka stołecznej Akademii Sztuk Pięknych Teresa Duczkowska. Kardynał Wyszyński kupił obrazy tej artystki, a także podziwiał przy innej okazji pracę wykonaną przez nią w srebrze. Osobiście poprosił ją o zaprojektowanie i wykonanie kielicha poświęconego Powstaniu Warszawskiemu do archikatedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie.

– Chociaż urodziłam się już po wojnie, to przeżycia powstańczych dni były żywe w naszej rodzinie. Mój ojciec należał do AK i w czasie powstania był dowódcą plutonu 1117 – zgrupowanie „Krybar” na Powiślu, a dwaj bracia, Jerzy i Ryszard, należeli do Szarych Szeregów – mówi Niedzieli magister sztuki Teresa Duczkowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Praca nad kielichem

Wzruszona zamówieniem, uznawszy je za wielką łaskę, artystka zgodziła się bez wahania. Studiowała malarstwo i zajmowała się rzeźbą, w dziedzinie metaloplastyki była natomiast samoukiem. Nie miała specjalistycznego warsztatu, a praca nad kielichem wymagała wiele wysiłku. Został on ukończony w 1972 r. i nazwany przez niektórych „kielichem pomnikiem”.

Reklama

W górnej części podstawy – ażury, niczym otwory w gotyckich oknach archikatedry powypalane na wylot. Rubinowe, gładkie bryły szkła symbolizują przelaną męczeńską krew. Na podstawie znalazły się także kotwica – symbol Polski Walczącej – oraz krzyż i data: 1944.

– Prymas był człowiekiem niezwykle skromnym. Nie chciał się zgodzić na utrwalenie faktu, że to on jest inicjatorem powstania kielicha. Zaznaczał, abym to ja podpisała się koniecznie jako projektant i wykonawca. W końcu dał się przekonać i napisał na kartce dedykację: „Ku uczczeniu poległych obrońców Stolicy w Katedrze św. Jana 1 VIII 1944. Stefan kard. Wyszyński”. Słowa te wykułam na niewidocznej spodniej stronie podstawy kielicha – opowiada artystka.

Gdy kard. Wyszyński po raz pierwszy zobaczył kielich, był nim zachwycony. Konsekrował go 3 sierpnia 1972 r. – w swoje imieniny, rocznicę urodzin i święceń kapłańskich. – Ksiądz prymas przetłumaczył mi z łaciny kilka zdań z tekstu obrzędu konsekracji. Były to m.in. słowa: „Ani artysta, ani metal nie może tego, co może Łaska Boża” – wspomina wykonawczyni.

W papieskich dłoniach

Kielich był używany przez kard. Wyszyńskiego w czasie większych uroczystości kościelnych w archikatedrze. W 1979 r. Ojciec Święty Jan Paweł II, gdy odprawiał pamiętną Mszę św. w Warszawie, używał właśnie tego kielicha. Było tak też w czasie kolejnych pielgrzymek papieskich do Polski – podczas głównej Eucharystii odprawianej w Warszawie oraz w czasie Kongresu Eucharystycznego. Kardynał Agostino Casaroli wznosił ten kielich wysoko podczas pogrzebu kard. Wyszyńskiego.

Chcąc uczcić pamięć powstańców Warszawy i oddać hołd kard. Wyszyńskiemu, kard. Józef Glemp celebrował główną Mszę św. w 50. i 60. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, używając „kielicha pomnika”. Poinformował też powstańców, kto był inicjatorem jego powstania i fundatorem.

Teresa Duczkowska poczytuje sobie za wielką łaskę znajomość z kard. Wyszyńskim, którego nawet przed beatyfikacją uważała za świętego. – Często modlę się przez jego wstawiennictwo – podkreśla wykonawczyni „kielicha pomnika”.

2021-09-07 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mering: nasza diecezja jest wdzięczna za kard. Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

bp Wiesław Mering

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Laski. Od lewej: Janina Michalska, Maria Okońska, kard. Wyszyński, Maria Wantowska

Laski. Od lewej: Janina Michalska, Maria Okońska, kard. Wyszyński, Maria Wantowska

„Dzielę się z Wami radością wynikającą z decyzji podjętej w dniu 3 października br. przez Ojca Świętego Franciszka o uznaniu autentyczności cudu dokonanego za wstawiennictwem Sługi Bożego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego” – napisał w słowie do wiernych diecezji włocławskiej bp Wiesław Mering.

Przypomniał, że kard. Wyszyński był prezbiterem, „który wyszedł z Kościoła włocławskiego, a w historii Polski odegrał doprawdy wyjątkową i zupełnie niezwykłą rolę”, dlatego, jak podkreślił – „cała nasza diecezja cieszy się wraz z Kościołem w Polsce i na całym świecie, i wyraża swoją głęboką wdzięczność Następcy św. Piotra”.
CZYTAJ DALEJ

Meksyk: Kościół przygotowuje się na przyjęcie fali deportowanych migrantów

2025-01-24 19:01

[ TEMATY ]

Kościół

migranci

Meksyk

Adobe.Stock

Episkopat Meksyku potwierdził swoje zaangażowanie we wspieraniu u siebie migrantów po wprowadzeniu przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa stanu wyjątkowego na południowej granicy USA i zaostrzeniu polityki imigracyjnej. W specjalnym oświadczeniu biskupi meksykańscy zapewnili o swojej solidarności, modlitwie i determinacji, "aby nadal służyć migrantom”. Dokument podpisali biskupi: Eugenio Lira Rugarcía, odpowiedzialny za duszpasterstwo migracyjne, i Héctor Mario Pérez Villarreal, sekretarz generalny Meksykańskiej Konferencji Biskupiej (CEM).

„Nie dajmy się zwieść tym, którzy obnoszą się ze sztandarem katolicyzmu, ale poniżają bezbronnych, promują kulturę śmierci i indywidualizm. Wiara chrześcijańska, przeciwnie, zawsze będzie dążyć do wypełnienia przesłania Ewangelii, które nie wyklucza, ale obejmuje wszystkich i które kładzie szczególny nacisk na najbardziej potrzebujących” - napisali biskupi meksykańscy.
CZYTAJ DALEJ

Centrum Leczenia Oparzeń: zmarł trzeci górnik leczony po zapaleniu metanu w kopalni Szczygłowice

W sobotę wieczorem zmarł trzeci z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po środowym zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice - poinformował PAP rzecznik placówki Wojciech Smętek.

Zmarły górnik był jednym z kilkunastu poszkodowanych w środowym wypadku, został po nim przewieziony od razu do siemianowickiej oparzeniówki. Zmarł w sobotę przed godz. 20.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję