Rok temu, 8-9 września śp. kard. Marian Jaworski przybył pośmiertnie do konkatedry w Lubaczowie, by pożegnać się z wiernymi archidiecezji, której był administratorem apostolskim w latach 1984-91. Bywał w niej i później jako metropolita lwowski i po przejściu na emeryturę. Był przecież Honorowym Obywatelem Lubaczowa i Gminy Lubaczów. Jak mówił: „Moje serce związane jest z Lubaczowem”.
Gorliwy pasterz
Reklama
Po święceniach biskupich na Wawelu w czerwcu 1984 r. przybył do Lubaczowa, posłany przez papieża Jana Pawła II, by sprawować „rządy” w archidiecezji. Ingres do prokatedry był skromny. Od proboszcza ks. Bronisława Gwoździa otrzymał do niej klucze, modlił się w sanktuarium przed cudownym obrazem Najświętszej Maryi Panny Łaskawej Lwowskiej, sprawował Eucharystię, wygłosił homilię, modlił się przy grobach swoich poprzedników: bp. Jana Nowickiego i bp. Mariana Rechowicza. Biskup Jaworski olbrzymią troską otaczał budownictwo sakralne, święcił place budowy, odprawiał Msze św. i wygłaszał homilie podczas wmurowania kamieni węgielnych oraz poświęcenia zbudowanych nowych kościołów i kaplic. Dokończył dzieło wzniesienia nowej prokatedry, którą poświęcił papież Jan Paweł II w czasie wizyty 2 czerwca 1991 r. Dzięki inicjatywie i wsparciu bp. Jaworskiego zbudowano nowy gmach Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie. W pejzaż ziemi lubaczowskiej wpisały się nowe świątynie w Załużu, Antonikach, Młodowie, Dąbrowie, Borowej Górze, Futorach, Zabiałej, Zalesiu, Nowej Grobli, Starym Siole, Majdanie Lipowieckim, Lisich Jamach, Łukawcu, Nowym Dzikowie, Moszczanicy, Tymcach, Budomierzu, Brzezinkach, rozbudowana kaplica zdrojowa w Horyńcu, a także nowe plebanie w Nowym Bruśnie i Oleszycach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świadek wydarzeń
Po wizycie papieża Jana Pawła II w Lubaczowie 2-3 czerwca 1991 r., z inicjatywy metropolity lwowskiego abp. Mariana Jaworskiego i ordynariusza diecezji bp. Jana Śrutwy, zbudowany został kościół – wotum wdzięczności św. Karola Boromeusza w Lubaczowie. Kardynał wiedział, że mury nie uświęcą ludzi, lecz sprawujący sakramenty i głoszący słowo Boże kapłani oraz podejmujące posługę wspólnoty zakonne. O nich troszczył się najbardziej. Dzięki niemu lubaczowska prokatedra był świadkiem wielu wydarzeń religijnych, m.in. Archidiecezjalnego Kongresu Eucharystycznego z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, Synodu Archidiecezji, rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Zygmunta Gorazdowskiego, intronizacji obrazu Matki Bożej Łaskawej z katedry lwowskiej, wizytacji nuncjusza apostolskiego abp. Luigi Poggi, pogrzebu śp. kard. Władysława Rubina, corocznych święceń diakonatu i kapłańskich. Zapoczątkował piesze pielgrzymki z Lubaczowa do Częstochowy. Brało w nich udział wielu wiernych, np. w 1987 r. i w latach następnych ponad 500 pątników. Wielką troską otaczał młodych, organizował rekolekcje m.in. podczas wakacji w domu oazowym w Werchracie.
Ślady na ziemi lubaczowskiej
Reklama
Za czasów posługi bp. Jaworskiego powstał Klub Inteligencji Katolickiej, który organizował corocznie Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej. Po wieczornych Mszach św. ludzie nauki, znawcy tematyki zawartej w haśle danego roku wygłaszali referaty, prelekcje, towarzyszyły im występy zespołów wokalno-instrumentalnych, chórów, odbywały się spektakle wybitnych aktorów, wystawy malarstwa i książek religijnych. Administrator apostolski archidiecezji w Lubaczowie wspierał działalność miejscowych zespołów: chóru Canzone prowadzonego przez Andrzeja Kindrata, teatru Arka Lwowska, którego reżyserem, aktorem i dyrektorem jest ks. Józef Dudek, teatru wizji i ruchu Magapar działającego przy szkole podstawowej nr 2. Dziedzictwo kultury lwowskiej popularyzowało Muzeum Kresów w Lubaczowie. Bp Jaworski poświęcił Szlak Turystyczny im. Brata Alberta, spopularyzował pobyt jego i bł. s. Bernardyny Marii Jabłońskiej na ziemi lubaczowskiej. Spełnił życzenie nauczycieli, uczniów i rodziców szkoły podstawowej w Oleszycach, prosząc papieża Jana Pawła II, by szkoła nosiła jego imię, jako pierwsza na Podkarpaciu. Aktywnie działało duszpasterstwo kombatantów, nauczycieli, służby zdrowia. Zasługi bp. Jaworskiego dla archidiecezji i ziemi lubaczowskiej można mnożyć. Służył swoim diecezjanom całym sercem, dobrocią, życzliwością, miłością. Z jego pracowitych rąk otrzymali wiele dobra. Było to 7 „tłustych” lat dla Lubaczowa. Był ojcem i duszpasterzem. Dla każdego miał czas, każdego wysłuchał, doradził i pomógł. Oddziaływał siłą dobra. Był oszczędny dla siebie, hojny dla innych. Był człowiekiem wielkiej wiedzy, kultury, żarliwej modlitwy i wielkiego czynu. Sam będąc syntezą kultury lwowskiej i krakowskiej, promieniował nią wśród kresowego ludu. Z Lubaczowa spoglądał na Lwów, rodzinne miasto, z którego został wygnany jako kleryk. Chciał wrócić jako biskup. Po wielu latach starań udało się. Odbył z Lubaczowa kilka wizyt, które miały wpływ na decyzję Ojca Świętego Jana Pawła II o wskrzeszeniu struktur kościelnych na Ukrainie.
Z Lubaczowa do Lwowa
16 stycznia 1991 r. Ojciec Święty oficjalnie wznosił działalność hierarchii rzymskokatolickiej na Ukrainie. Biskupa Jaworskiego podniósł do godności arcybiskupa i mianował go metropolitą lwowskim. Musiał zatem pożegnać się z Lubaczowem. Uczynił to jak najlepiej umiał – zaprosił papieża Jana Pawła II do Lubaczowa i przybył do niego podczas IV pielgrzymki do Ojczyzny. Dzięki relacjom mediów o 13-tysięcznym Lubaczowie dowiedział się cały świat. To wydarzenie stało się największym w historii miasta.
Współpracownik papieży
Papież Franciszek na wieść o śmierci kard. Jaworskiego napisał: „Dziękuję Bogu za apostolską posługę tego wiernego świadka Ewangelii. Z dużym uznaniem postrzegam jego zaangażowanie akademickie jako cenionego profesora teologii, filozofii i religii na akademickich uczelniach w Warszawie, Krakowie, Lublinie, Lwowie, jako dziekana Wydziału Teologicznego i pierwszego rektora Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Św. Jan Paweł II podkreślał przy różnych okazjach jego owocną posługę kapłańską i cenny wkład w rozwój nauk katolickich”. „Dla mnie żyć to Chrystus” – to biskupie zawołanie towarzyszyło mu przez całe życie i wyznaczało sposób myślenia, wartościowania, dokonywania wyboru, podejmowania decyzji i kierunków poszukiwań w wielu dziedzinach. Był przyjacielem św. Jana Pawła II, wspierał go w trudach biskupiej i papieskiej posługi. On także udzielił umierającemu papieżowi sakramentu namaszczenia chorych. Jako filozof i teolog blisko współpracował z papieżem Benedyktem XVI. W sercach tych, którzy go znali, zapisał się jako człowiek niezwykle prawy, szczery, otwarty, a przede wszystkim miłujący Kościół.