Maria Fortuna-Sudor: Pani Dyrektor, komu dzisiaj, w czasach pandemii i wynikających z niej zagrożeń, potrzebny jest folklor?
Joanna Staszak: Myślę, że nam wszystkim. Sztuka ludowa niesie radość, zachęca do wspólnej zabawy. Pomimo obaw potrzebujemy spotkania z ludźmi na żywo. Oczywiście, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
Reklama
Czym tegoroczny festiwal będzie się różnił od poprzednich?
Festiwal jest przede wszystkim organizowany dla samego konkursu. To będzie 52. edycja, w ramach której odbędą się występy zespołów prezentujących góralski folklor i rywalizujących o „Złote Ciupagi”. Z kolei o „Sabałowe Gęśle” oraz „Zbyrcoki” będą rywalizować przedstawiciele zespołów folklorystycznych w Konkursie Kapel, Instrumentalistów i Śpiewaków Ludowych im. Władysława Trebuni-Tutki. Zaplanowano ciekawe warsztaty dla dorosłych i animacje dla najmłodszych. Tegoroczna edycja jest poświęcona także zagadnieniom kulinariów i zwyczajów związanych z pracą na roli, z hasłem przewodnim: „Od snopka do talerza. Zwyczaje i pieśni rolnicze, pasterskie i biesiadne”. Drugą nowością jest cykl zatytułowany „Siła korzeni”, w ramach którego będziemy prezentować projekty, wywodzące się z Podhala, a przygotowywane zarówno indywidualnie, jak również grupowo. W tym roku zainaugurujemy ten cykl promocją książki Muzyka góralska autorstwa Krzysztofa Gocala. Kilkanaście lat pracy, mnogość wywiadów przeprowadzonych w terenie, zaowocowało piękną, cenną publikacją. Autor zawarł w niej nie tylko teksty, nuty, ale także biogramy wielu pokoleń twórców i wykonawców muzyki góralskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W festiwalu biorą udział artyści ludowi prezentujący i upowszechniający swą twórczość. A co, zdaniem Pani Dyrektor, daje odbiorcy obcowanie z tą sztuką?
Przede wszystkim zachwyt. To są spotkania z osobami, które w relacji bezpośredniej opowiadają o swych pasjach, o tym, jak powstają ich dzieła. I to jest inspirujące. Bardzo lubię wykonywać ręcznie różne przedmioty, więc gdy tego słucham, to sama chcę spróbować je zrobić. Oczywiście, nie wszyscy lubią i chcą się tym zajmować. Ale na pewno odbiorcy zachwycą się efektami pracy twórców ludowych. Każdy wykonany przedmiot jest niepowtarzalny, nie ma dwóch dokładnie takich samych haftów ani obrazów namalowanych na szkle czy ręcznie zdobionych filiżanek. To rękodzieło. Powiedziałabym, że takie przedmioty są bezcenne, bo unikatowe. Nigdy się drugi raz nie powtórzy dokładnie taki sam wzór.
Tegoroczny festiwal, organizowany przez Miasto Zakopane i Zakopiańskie Centrum Kultury, odbędzie się w terminie 12-20 sierpnia. Proszę powiedzieć, dlaczego warto na ten czas zaplanować pobyt w Zakopanem lub okolicy?
Festiwal to przede wszystkim święto górali świata. To wyjątkowe i barwne spotkanie ze sztuką, tradycją, obrzędowością, muzyką, śpiewem, tańcem, strojem i gwarą górali. W czasie trwającej pandemii nie zawsze możemy podróżować do miejsc, w których chcielibyśmy być, które chcielibyśmy zobaczyć. Tymczasem w Zakopanem będziemy gościć w tym roku zespoły właściwie z całej Europy. Myślę, że warto skorzystać z bogatej oferty i poznać pod Tatrami namiastkę świata.
Więcej o 52. Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich, uznanym i prestiżowym wydarzeniu, w tym o programie na: festiwale. zakopane.pl/festiwal-folkloru