„Prześladowani chrześcijanie to nadzieja chrześcijaństwa, to nowy posiew chrześcijaństwa. My jesteśmy im winni wsparcie duchowe i to materialne. Trzeba za nimi orędować u Boga, ale i wstawiać się u możnych tego świata, wołając o wolność religijną” – mówił bp Czaja.
Przestrzegał też przed bezczynnością, wygodnictwem i duchowym otępieniem. „Brzmią mi ciągle słowa chrześcijanina z Iraku, wypowiedziane przed trzema laty w katedrze opolskiej. «Chrześcijanie Europy, co wy robicie, gdy my oddajemy życie za wiarę w Jezusa? Co wy robicie? Nikt was nie prześladuje, a zapieracie się Jezusa. Chrześcijanie Europy – obudźcie się! Chcę wam powiedzieć – jeśli nasza ofiara życia ma pomóc przywrócić Europie chrześcijańskie oblicze, to my w Iraku jesteśmy wszyscy gotowi oddać za was życie. Chrześcijanie Europy obudźcie się»”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Tak trzeba nam się obudzić – mówił dalej biskup opolski. – Jezus mówił do uczniów w Ogrodzie Getsemani – czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Oni jednak posnęli. Benedykt XVI w komentarzu do tej sceny mówi, że ospałość i otępiałość uczniów Chrystusa to najlepszy czas do panowania mocy ciemności. To mocne słowa. Słowa pośredniego oskarżenia nas, że swoją ospałością i otępiałością, pośrednio przykładamy rękę do tego zła, które dzieje się dzisiaj na świecie” – stwierdził bp Czaja, tłumacząc przy tym, że nie chodzi o walkę z mieczem i rozwój Kościoła walczącego.
„Chrześcijanie są pielgrzymami posłanymi do świata, którzy mają łowić ludzi, wyrywać ich z głębiny morskiej, z mocy ciemności, przyprowadzając do Chrystusa. Owszem walkę trzeba toczyć, ale w sobie, walkę duchową ze słabościami, pokusami, skłonnością do grzechu, trzeba walczyć o to, co Boże w nas, co dane nam na chrzcie” – podkreślił kaznodzieja.
„Nie marnujmy świadectwa chrześcijan ginących na współczesnych arenach – prosił na koniec bp Czaja. – Trzeba dawać mężne świadectwo wierności Chrystusowi i jego Ewangelii. Jak tego dokonywać? Troszcząc się bardziej o życie duchowe, podejmując większy wysiłek ewangelizacyjny i pełniąc w codzienności posługę miłości.