Reklama

Dawid

Ginekolog, patrząc w monitor, powiedział, że mamy problem. Dziecko jest chore, ma wodogłowie. Dostałam skierowanie do kliniki w Krakowie. Modliłam się, żeby to była pomyłka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czekało tam na nas trzech lekarzy i dziesięciu stażystów. Jeden z lekarzy, który wykonał USG, pochylił się nade mną i powiedział: „Dziecko ma wodogłowie i siniczą wadę serca (tetralogię Fallota), musi Pani usunąć ciążę. Przeszłam do innego gabinetu z myślą, że mam się umówić na kolejną wizytę, że jednak będą monitorować stan dziecka. Tam pani na wstępie wyrzuciła męża z gabinetu, we mnie rzuciła papierami do podpisania i powiedziała: „Jak nie podpiszesz zgody na aborcję, to ciebie ratować też nie będziemy”. Nie wiedziałam, co się dzieje. Oddałam jej papiery i uciekłam z gabinetu. Zostaliśmy sami, w dodatku zmieszano nas z błotem.

Pojechaliśmy do hospicjum dla dzieci w Warszawie, gdzie pani doktor wyjaśniła mi, że jak nie usunę ciąży, to nie przeżyję. Główka dziecka w 22. tygodniu ciąży była wielkości głowy dziecka w 34. tygodniu. Mój syn miał tylko jedną trzecią mózgu. Powiedziałam, że nie zabiję dziecka, że nie mogę decydować o jego życiu. Lekarka zadzwoniła wtedy do innej pani doktor, która podjęła się próby ratowania mojego dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas zabiegu, który mógł się nie udać, włożyli synkowi shunt do głowy. Była to mała rurka, która odprowadzała płyn rdzeniowo-mózgowy z jego głowy do wód płodowych. Zabieg się udał. Głowa wróciła do prawidłowych rozmiarów.

22 sierpnia 2012 r. kruszynka przyszła na świat. 10/10 punktów. Oddychał samodzielnie mimo wady siniczej. Jego wola życia była tak silna, że przetrwał 4 operacje w ciągu roku. Kora mózgowa zaczęła narastać. Nawet lekarze byli w szoku.

Dawid miał nie mówić, nie widzieć, nie chodzić, nie słyszeć. Teraz ma 8 lat. Umie czytać i liczyć, zna wszystkie kolory, nawet w języku angielskim. Ma rewelacyjną pamięć. Dwa lata temu zdiagnozowano u niego autyzm. Mimo tego jest największym optymistą, jakiego znam. Często mam wrażenie, że to on mnie bardziej wspiera niż ja jego. Warto walczyć o każde życie, ponieważ ono samo w sobie jest cudem.

2021-06-15 11:59

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy nauka odrzuca cuda?

[ TEMATY ]

duchowość

cuda

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Czy współczesna nauka odrzuca wszelkie zjawiska, uznawane przez Kościół i ludzi wierzących jako cuda? Czy da się naukowo wytłumaczyć cudowne uzdrowienia?

Jeśli chodzi o ideologiczne powody odrzucania cudów, trzeba stwierdzić, iż wielu ludzi wychodzi z założenia, że współczesna nauka posiada dowody przeczące ich istnieniu. Związek między nauką a cudami nie jest jednak ściśle kwestią danych naukowych, ale należy do dziedziny filozofii nauki – to znaczy do tej dyscypliny, która określa, co nauka ma ze swej definicji wyjaśniać. Nauka słusznie pokazuje to, co należy do naturalnego porządku rzeczy; nie odnosi się do tego, co Bóg może uczynić w sytuacji wyjątkowej. „Z definicji – zauważa apologetka Amy K. Hall – cud nie dzieje się w wyniku naturalnie powtarzającej się przyczyny”.
CZYTAJ DALEJ

Anthony R. Dolan a sprawa polska

2025-03-23 17:38

[ TEMATY ]

Anthony R. Dolan

sprawa polska

Red

Gdy zagraniczne media ogłosiły, że zmarł Anthony R. Dolan, katolicki autor przemówień Ronalda Reagana (w latach 1981-89), przypomniała mi się treść oświadczenia prezydenta USA wydanego po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. To właśnie Reagan bowiem, jako pierwszy przywódca na świecie – poza papieżem Janem Pawłem II – wyraził solidarność z naszym narodem po ogłoszeniu wiadomości o wyłowieniu z Zalewu Wiślanego ciała polskiego kapłana. Stwierdził, że „cała Ameryka dzieli smutek narodu polskiego z powodu wiadomości o tragicznej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki” i podkreślał, że był on „orędownikiem wartości chrześcijańskich i odważnym rzecznikiem sprawy wolności”, że „jego życie było przykładem najwyższych ideałów ludzkiej god¬ności”.

Na koniec prezydent USA jednoznacznie wtedy stwierdził: „Śmierć ojca Popiełuszki umacnia stanowczość wszystkich kochających wolność narodów, aby być nieugiętym w swych przekonaniach. Duch księdza Po¬piełuszki żyje nadal. Sumienie świata nie spocznie, dopóki sprawcy tego haniebnego przestępstwa nie zostaną doprowadzeni przed wymiar sprawiedliwości” (o, ironio, mocodawców tej zbrodni nie znamy do dziś!).
CZYTAJ DALEJ

Historyk Kościoła: ponad 2,3 tys. sióstr było zaangażowanych w ratowanie Żydów, zwłaszcza dzieci

2025-03-24 14:53

[ TEMATY ]

dzieci

siostry zakonne

ratowanie Żydów

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 2,3 tys. sióstr zakonnych z blisko 50 zgromadzeń było zaangażowanych bezpośrednio w ratowanie Żydów, zwłaszcza dzieci żydowskich – powiedziała w poniedziałek s. dr Monika Kupczewska z Ośrodka Badań nad Historią Kościoła KUL.

Przedstawiciele władz, instytucji, wojska i mieszkańcy upamiętnili w poniedziałek w Lublinie Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Złożyli m.in. kwiaty przed tablicą upamiętniającą bł. s. Martę Wołowską, którą Niemcy rozstrzelali w 1942 r. za pomoc ukrywającym się Żydom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję