Izrael
Zamieszki w Jerozolimie
Ponad 300 osób zostało rannych w dniach 7-9 maja w starciach między Palestyńczykami a izraelską policją w pobliżu meczetu Al-Aksa i w kilku dzielnicach Wschodniej Jerozolimy. Większość rannych to Palestyńczycy, ucierpiało także 17 policjantów. To największa eskalacja napięć, do których dochodzi w ostatnich tygodniach w Izraelu i na terytoriach okupowanych.
Pierwsze starcia miały miejsce 7 maja po wieczornej modlitwie na Wzgórzu Świątynnym. Tysiące Palestyńczyków zaatakowały kamieniami izraelskich policjantów. Była to reakcja na zastrzelenie tego dnia przez izraelską policję dwóch Palestyńczyków, w odpowiedzi na ostrzelanie bazy Salem – izraelskiej straży granicznej – na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu. Palestyńczycy protestowali również przeciwko planom ich eksmisji w osiedlu mieszkaniowym Asz-Szajch Dżarrah, 2 km od Starego Miasta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przeciwko działaniom Izraela zaprotestowała społeczność międzynarodowa, m.in. rządy: Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, które we wspólnym oświadczeniu wezwały rząd Izraela do wstrzymania budowy osiedli żydowskich na terytoriach palestyńskich na Zachodnim Brzegu, a także dyplomacja UE, władze Jordanii oraz Biały Dom. O położenie kresu przemocy w Jerozolimie zaapelował w niedzielę 9 maja podczas modlitwy Anioł Pański papież Franciszek.
Reklama
Benjamin Netanjahu odrzuca międzynarodową presję ws. wstrzymania budowy izraelskich kolonii we Wschodniej Jerozolimie.
m.k.
Uwaga na Niemców
Ryzyko schizmy
Kardynał Camillo Ruini, wieloletni przewodniczący Episkopatu Włoch, zapowiedział modlitwy o to, aby w Niemczech nie doszło do schizmy. – Ryzyko istnieje, ale ufam, że z Bożą pomocą uda się je przezwyciężyć – powiedział. W ten sposób skomentował sytuację w Niemczech, w tym zapowiadane publiczne błogosławienie związków homoseksualnych wbrew oficjalnemu zakazowi ze strony Stolicy Apostolskiej. Kardynał Ruini potwierdza, że sytuacja w Niemczech jest trudna. Narodowa droga synodalna jasno formułuje swoje cele, wśród których są nie tylko uznanie związków jednopłciowych, ale i kapłaństwo kobiet, zniesienie celibatu i interkomunia. – Kapłani, którzy błogosławią pary homoseksualne, wykraczają poza swoje uprawnienia – zaznaczył kard. Ruini i przypomniał: – Błogosławić można tylko to, co jest zgodne z zamysłem Boga. Osoby można błogosławić, ale by się nawróciły, a nie, by trwały w grzechu. Nikt w Kościele nie ma do tego prawa (więcej na ten temat na str. 24-25).
w.d.
Papież do Polaków
Niech prowadzi Maryja
Na zakończenie audiencji ogólnej papież Franciszek zwrócił się do Polaków: – Maj, poświęcony Najświętszej Maryi Pannie, jest wam szczególnie bliski. Zgodnie z tradycją waszych ojców gromadzicie się (...), aby kontemplować Jej piękno, miłość i dobroć. Niech Dziewica Niepokalana wyzwoli ludzkość z dramatu pandemii oraz prowadzi waszą ojczyznę i wasze rodziny do swojego Syna, Jezusa Chrystusa.
j.k.
Watykan
Nowi święci
Reklama
W czasie konsystorza publicznego papież Franciszek zapowiedział kanonizację siedmiorga błogosławionych. W przeciwieństwie do poprzednich konsystorzy Ojciec Święty nie podał jeszcze daty kanonizacji. Zostanie ona ustalona w zależności od pandemii. Przyszli święci to: Łazarz Devasahayam Pillai, Karol de Foucauld, Cezary de Bus, Ludwik Maria Palazzolo, Justyn Maria Russolillo, Maria Franciszka od Jezusa (Anna Maria Rubatto) i Maria Dominika Mantovani. Wśród błogosławionych, których kanonizację ogłosił papież, postacią, która wywarła największy wpływ na Kościół powszechny, jest niewątpliwie Karol de Foucauld, francuski trapista i prezbiter, misjonarz, eremita przebywający przez 15 lat wśród muzułmańskich Tuaregów na Saharze w Algierii.
j.k.
Francja
Znikające kościoły
Obserwatorium Dziedzictwa Religijnego wyliczyło, że francuskie zabytki sakralne znikają z częstotliwością dwóch budynków na miesiąc. W zbliżonej proporcji rośnie liczba meczetów. Edouard de Lamaze, prezes obserwatorium, po pożarze, który strawił XVI-wieczny kościół Saint-Pierre w Romilly-la-Puthenaye w Normandii, zaapelował o zwrócenie uwagi na ten problem. Duża liczba znikających obiektów sakralnych wynika z wyburzeń, przekształceń i zawaleń oraz właśnie z pożarów – aż dwie trzecie z nich jest spowodowane podpaleniami. Codziennie co najmniej dwa katolickie obiekty są okradane lub profanowane.
j.k.
Badania
Chcą reparacji
Reklama
Większość Greków chce, aby Niemcy zapłaciły za zniszczenie ich kraju w czasie II wojny światowej. Według badań prowadzonych przez różne ośrodki, poparcie dla reparacji wynosi od 90% do 97%. O sprawie stało się głośno w przypadającą w tym roku 80. rocznicę napaści na Grecję. Grecka komisja parlamentarna oszacowała wielkość szkód wojennych, spowodowanych przez Niemców, na co najmniej 289 mld euro, wliczając w to przymusową pożyczkę, której Grecja musiała udzielić bankowi Deutsche Reichsbank. W połowie 2019 r. rząd premiera Aleksisa Ciprasa zwrócił się do Niemiec o negocjowanie reparacji. Rząd obecnego premiera Kyriakosa Mitsotakisa potwierdził ponad rok temu w nocie dyplomatycznej, że kwestia reparacji jest dla Grecji otwarta. Żądania nadal są aktualne, a ich spełnienie przez Berlin byłoby aktem głębokiego humanitaryzmu. Niemcy najechały Grecję i Jugosławię 6 kwietnia 1941 r. Do 1944 r. SS i Wehrmacht dokonywały licznych masakr publicznych w odwecie za ataki partyzanckie. W wojnie zginęły dziesiątki tysięcy greckich cywilów. W samych Atenach zmarło z głodu ponad 40 tys. Greków. Przemysł został zniszczony w 80%. Niemcy odrzucają żądania Greków. Dla rządu w Berlinie kwestia reparacji została sfinalizowana tzw. traktatem dwa plus cztery z 1990 r., zawartym między RFN, NRD i czterema byłymi mocarstwami okupacyjnymi: USA, Związkiem Radzieckim, Francją i Wielką Brytanią. Traktat otworzył drogę do zjednoczenia Niemiec, ale nie ma w nim wyraźnej wzmianki o reparacjach.
w.d.
Hiszpania
Idzie zmiana
Opozycyjna centroprawicowa Partia Ludowa (PP) wygrała przedterminowe wybory regionalne w regionie i stolicy. Sama zdobyła więcej głosów niż 3 partie lewicowe. Zwycięstwo nie jest sensacją – są nią jej rozmiary. PP zdobyła 45% głosów (wcześniej miała ich 22%), co daje jej 65 miejsc w regionalnych władzach. Wybory okazały się porażką dla współrządzącej krajem Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), która z zaledwie 16,8% poparcia zajęła trzecie miejsce. Inna lewicowa partia – Más Madrid uplasowała się na drugim miejscu. Poparło ją prawie 17% głosujących. Pierwszym efektem wyników wyborów jest wycofanie się z polityki założyciela lewicowej partii Podemos – Pablo Iglesiasa.
j.k.
Wenezuela
Potrójna podwyżka
Reklama
Minister pracy – Eduardo Pinate ogłosił potrojenie płacy minimalnej. Inflacja jest jednak tak wysoka, że nic to nie da. Za tę kwotę nie można kupić nawet kilograma mięsa. Nowa miesięczna płaca minimalna wynosi 7 mln boliwarów, co stanowi równowartość 2,5 dolara. Kilogram mięsa w Wenezueli kosztuje ok. 3,75 dolara. Ten niegdyś bogaty producent ropy naftowej przeżywa czwarty rok hiperinflacji i ósmy rok recesji. Wenezuela znajduje się w najgorszym kryzysie gospodarczym w swojej współczesnej historii. Inflacja jest tak duża, że rząd zezwolił na dokonywanie transakcji w dolarach. Lewicowy rząd prezydenta Nicolása Maduro mierzy się z międzynarodowymi sankcjami, które mają na celu jego obalenie – nie uznaje się go za prawowitego prezydenta kraju.
j.k.
Polska-UE
Połowa ufa UE
Lata grillowania Polski przez najważniejsze instytucje unijne zrobiły swoje. Nasz kraj należał do państw najbardziej entuzjastycznie nastawionych do zjednoczonej Europy. Ale to już przeszłość. Najnowsze wydanie Eurobarometru pokazuje, że tylko 50% z nas ufa Unii Europejskiej, 38% – przeciwnie, a 12% nie ma zdania. To trochę lepiej niż unijna średnia (49% pozytywnych odpowiedzi i 43% negatywnych), ale daleko za entuzjastyczną Portugalią (78% zaufania do UE), Irlandią (74%) czy Litwą (70%). Autorzy badania zwracają uwagę, że tylko od ub.r. wskaźnik zaufania do UE spadł w naszym kraju o 6 punktów procentowych. Załamanie nastąpiło także w Austrii (o 3 punkty procentowe – do 41%) i Danii (o 1 punkt procentowy – do 62%).
j.k.
Peru
Wodospady JPII
40 lat temu Polacy odkryli dla świata kanion Colca – drugą dzisiaj po Machu Picchu atrakcję turystyczną Peru. Wyczynu tego dokonali w 1981 r. członkowie krakowskiego klubu kajakowego „Bystrze”, którzy jako pierwsi pokonali kajakami i pontonami liczącą prawie 120 km długości rzekę Rio Colca. Najwyższe wodospady w czeluściach najgłębszego kanionu na naszym globie zostały nazwane imieniem Jana Pawła II. W 2019 r. kanion zobaczyło 284 tys. turystów. W Huambo, wiosce leżącej nad otchłanią Colca, Polacy chętnie odwiedzają szkołę im. „Juan Pablo II”, otoczoną opieką Polonijnego Klubu Podróżnika. Przyjeżdża tu często z grupami turystycznymi Jerzy Majcherczyk, prezes tego klubu w New Jersey.
k.w.