Czy mocniej zaakcentowane raz do roku wydarzenie skłoni do większej przyjaźni z Biblią? Do stałej, a nie okazjonalnej lektury i kontemplacji Pisma Świętego oraz do kontynuacji tych inicjatyw przez cały rok – zachęcają bibliści.
Według św. Marka
W tym roku Niedziela Biblijna połączona z Narodowym Czytaniem Pisma Świętego przyniosła czytanie najstarszej z czterech Ewangelii – wg św. Marka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzieło Biblijne diecezji kieleckiej podczas Tygodnia Biblijnego zainaugurowało kolejny cykl spotkań lectio divina, w ramach którego będzie rozważana Ewangelia wg św. Marka. Podczas Mszy św., z udziałem biblistów i z konferencją, modlono się w intencji wszystkich dzieł i wspólnot biblijnych w diecezji. Krąg biblijny działający przy parafii katedralnej zaprosił także na piątkowe nabożeństwo Słowa Bożego.
– Tydzień Biblijny ma wartość o tyle, o ile coś po tym tygodniu zostanie – uważa ks. dr hab. Tomasz Siemieniec, biblista, wykładowca Pisma Świętego. Zasadniczo przestrzega przed akcyjnością, przed „odłożeniem po tygodniu Pisma Świętego na półkę”, przed „wchodzeniem w biegu w tekst” oraz przed omawianiem przeczytanego tekstu na zasadzie: „co nam się wydaje”. – To częsty błąd popełniany przez rozważających Pismo Święte – uważa. Nie prowadzi on bowiem do odkrycia przesłania tekstu biblijnego.
Z Biblią w diecezji
Reklama
W większości parafii diecezji grupy biblijne dawały świadectwo bliskości z Biblią, poprzez zaangażowanie w liturgię, czytania. – Rozdawaliśmy fragmenty Markowej Ewangelii do przeczytania w rodzinie i wspólnego rozważania – mówi o. J. Zawadzki, proboszcz parafii cysterskiej w Jędrzejowie. U św. Brata Alberta w Busku-Zdroju została intronizowana Księga Pisma Świętego, z odpowiednią oprawą, wierni mogli zabrać do domów przygotowane cytaty z Pisma Świętego – inspiratorem był ks. D. Węgrzyn oraz młodzież z KSM i RCS. W Szańcu losowano fragmenty ze Starego i Nowego Testamentu, z zachętą, by sięgać do Pisma i włączyć się w krąg biblijny. – Z kazaniem biblijnym łączyliśmy zaproszenie do częstego czytania na bazie słów św. Hieronima – mówi ks. M. Tazbir.
Ks. dr hab. T. Siemieniec zaszczepił zainteresowania biblijne w kręgach, które prowadził, m.in. w Chęcinach, Małogoszczu, Skorzeszycach i kilku kieleckich parafiach, choć jak przyznaje, pandemia przyhamowała regularność spotkań.
W diecezji kieleckiej ks. Siemieniec systematycznie propaguje metodę lectio divina (opartą o cztery jej filary: lectio, meditatio, oratio i contemplatio), którą pracuje z grupą osób od trzech lat, dwa razy do roku. Spotkania odbywają się w Domu Rekolekcyjnym w Skorzeszycach. Biblista zaleca także stosowanie jej w parafiach, pod warunkiem dobrego przygotowania komentarza.
Ks. dr Stanisław Sadowski, zastępca moderatora Dzieła Biblijnego w diecezji kieleckiej, zauważa, że ostatni rok, pomimo pandemii był owocny w jednoczeniu środowisk biblijnych. Przez najbliższy rok, jeśli sytuacja pozwoli planuje się biblijne spotkania w bazylice kieleckiej, organizowane naprzemiennie z parafialnymi, obejmujące wystawienie Najświętszego Sakramentu, medytację, modlitwę. W bazylice katedralnej aktywnie pracuje krąg biblijny pod kierunkiem ks. Jacka Malewskiego.
– Dlaczego ważne jest czytanie Pisma Świętego? – Bo jest ono Słowem natchnionym, a za sprawą łaski Bożej może dotykać serca człowieka, i na poziomie początkowym, i na pogłębionym – wyjaśnia ks. Sadowski. Zachęca do sięgania po dobre, sprawdzone pomoce formacyjne oraz do lektury i medytacji – we wspólnocie Kościoła, w zestawieniu z tradycją.