Ks. Józef Długołęcki SDB i pośmiertnie Franciszek Pstraś jako
pierwsi zostali uhonorowani medalem biskupa sosnowieckiego Adama
Śmigielskiego SDB. Jest to nowa inicjatywa Biskupa Ordynariusza wyróżniająca
pracę na rzecz diecezji.
"Jest wiele osób, zwłaszcza świeckich, m.in. organiści,
członkowie stowarzyszeń, prawnicy, lekarze pracujących w strukturach
kościelnych. Osoby te, aktywne zawodowo, ściśle współpracują z naszą
diecezją, przygotowują niejednokrotnie wielkie przedsięwzięcia. Czynią
to bezinteresownie poświęcając swój czas i talent. Ludzie ci zasługują
na podkreślenie ich działalności, dlatego postanowiłem uhonorować
ich pracę pamiątkowym medalem - powiedział Niedzieli bp Śmigielski
wyjaśniając genezę pomysłu. - Zwyczaj dekorowania medalami osób zasłużonych
dla Kościoła ma w innych diecezjach kilkuletnie tradycje. Trudno
za każdym razem angażować Stolicę Apostolską do uhonorowania osób
szczególnie zasłużonych, stąd inicjatywa, by przyznawać wyróżnienia"
- dodaje Ordynariusz.
Twórcą medalu jest znany artysta plastyk Czesław Dźwigaj
z Krakowa. Na awersie widnieje popiersie św. Brata Alberta Chmielowskiego
i napis "Za zasługi dla Kościoła". Z kolei na rewersie widzimy herb
biskupa sosnowieckiego z napisem "Pierwszy Biskup Diecezji Sosnowieckiej
Adam Śmigielski". Medale zostały wykonane w trzech kategoriach -
złotej, srebrnej i brązowej, w ilości 150 sztuk.
Pierwszymi osobami, które zostały wyróżnione medalem
są: ks. Józef Długołęcki SDB oraz Franciszek Pstraś, odznaczony pośmiertnie
- długoletni organista w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy
w Jaworznie-Ciężkowicach. Ks. Długołecki SDB, trzeba przypomnieć,
był zaangażowany w przygotowania do wizyty Ojca Świętego w Sosnowcu
w 1999 r.
Jak powiedział Niedzieli ks. Bronisław Saługa, proboszcz
parafii w Ciężkowicach, Franciszek Pstraś przepracował w parafii
65 lat. Urodził się 21 stycznia 1914 r. w rodzinie wielodzietnej.
Jako kilkunastoletni chłopiec był przygotowany do gry na organach
przez ks. prał. Andrzeja Mroczka, pierwszego proboszcza parafii.
Po skończeniu szkoły muzycznej w Katowicach objął funkcję organisty.
Był przykładnym mężem i ojcem sześciorga dzieci. W parafii prowadził
chór i grał w orkiestrze. Zmarł, opatrzony sakramentami świętymi,
5 lutego 2001 r. w wieku 87 lat. Posługę organisty pełnił niemal
do końca. Ostatni raz zagrał 26 grudnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu