Siostra Daniela z wielkim poświęceniem realizowała swoje powołanie nie tylko jako siostra, ale również jako pedagog, nauczycielka historii i wychowawczyni w Szkole Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu. Przez wiele lat z ogromnym sercem i poświęceniem prowadziła świetlicę dla dzieci i szwalnię dla kobiet. – Siostra zakończyła już swoją wędrówkę, nam pozostaje ogromny żal, smutek i świadomość, że dane nam było obcowanie z prawdziwie dobrą osobą, która w każdym dostrzegała to co najlepsze. Niech pozostanie w nas wspomnienie jej spokojnego głosu, wybuchów śmiechu, wspomnienie dotyku dłoni, jej często zatroskane westchnienia. Pomogła tak wielu. Niech odpoczywa w pokoju – pisały współsiostry na profilu społecznościowym.
Siostra Daniela w ostatnim czasie bardzo chorowała. Zmarła w wyniku zakażenia COVID-19. W Wielką Środę 31 marca ciało zmarłej siostry spoczęło na cmentarzu komunalnym na wałbrzyskim Sobięcinie, w kwaterze Sióstr Niepokalanek. Złożenie do grobu poprzedziła Msza św. w kaplicy klasztornej, w której ze względów ograniczeń sanitarnych uczestniczyły jedynie siostry.
W dniu śmierci i pogrzebu na profilach społecznościowych pojawiały się liczne wpisy wdzięczności i podziękowań za osobę siostry Danieli. – W każdym człowieku widziała potencjał i starała się go wydobyć, zmotywować do wyjścia poza strefę komfortu – pisała Katarzyna Kosowska. – Wspaniała siostra, bardzo wrażliwa na biednych – podkreślił ks. Sławomir Augustynowicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu