Wydarzenie miało miejsce 19 marca w dzień poświęcony św. Józefowi. Wtedy na bocznym ołtarzu po raz pierwszy została wyeksponowana rzeźba opiekuna Pana Jezusa, którą do świątyni nabył ks. prob. Grzegorz Klaja.
– Święty Józef był człowiekiem sprawiedliwym i pełnym bojaźni bożej. Idąc Jego śladem, nie musimy wymyślać swoich dróg życiowych i na siłę coś tworzyć. Bóg z góry przygotował dobre czyny, które mamy spełnić. Jak ich nie wykonamy, pozostanie po nich jakaś pustka. Ważne więc, by wzorem św. Józefa wcześniej je rozpoznać – podkreślił w kazaniu ks. Klaja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezentowana rzeźba przeszła fachową renowację w pracowni konserwatorskiej Barbary Budziaszek, pracownika dydaktycznego krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Podczas prac natrafiono na kilka ciekawych informacji. Jedną z nich jest zachowany na oryginalnej podstawie wycięty podpis: „J. Fink”. Nie wiadomo jednak, czy jest to podpis rzeźbiarza, który kopiował gotycki oryginał, czy też artysty, który tworzył własne neogotyckie przedstawienie św. Józefa z Dzieciątkiem. Druga to fragment zatartej daty: „1897”. Ciężko jednak stwierdzić, czy podpis i data to komplementarna całość.
Rzeźba była kilkakrotnie w przeszłości naprawiana, więc nie wiadomo, czy rok wyryty na podstawie dotyczy czasu jej powstania czy też konserwacji. Odtworzone po renowacji kolory nawiązują do XIX-wiecznej polichromii, której ślady można było na figurze odnaleźć. Zanim je odsłonięto i uzupełniono postać św. Józefa i Dzieciątka w całości pokrywała ciemnobrązowa farba.