Okres Wielkiego Postu to czas duchowego przygotowania się do świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa, w którym nasza Caritas szczególnie szuka dróg pomocy potrzebującym i apeluje o większą wrażliwość na potrzeby innych – mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor CAL. Dotychczas sztandarową wielkopostną akcją lubelskiej Caritas było rozprowadzanie „chlebków dobroci”, które poświęcone wraz z pokarmami w Wielką Sobotę były spożywane w rodzinach podczas wielkanocnego śniadania. Niestety, epidemia i obostrzenia sanitarne spowodowały istotne zmiany, ale nie zniechęciły wolontariuszy do niesienia pomocy najuboższym. Wręcz przeciwnie, zmobilizowały do kreatywnego myślenia i działania, którego celem jest zaradzenie codziennym troskom wielu rodzin, osób chorych, starszych, bezrobotnych i bezdomnych.
– Wielki Post jest czasem nawrócenia oraz pojednania z Bogiem i ludźmi. To zaproszenie do przemiany swojego serca i troski o drugiego człowieka. W związku z tym organizujemy akcję rozprowadzania paschalików i czekoladowych baranków, będących symbolem Zmartwychwstałego Chrystusa – mówi ks. Paweł Tomaszewski, wicedyrektor CAL. Jak zapewnia, pozyskany dochód w całości zostanie przeznaczony na wsparcie biednych. W ramach wielkopostnej akcji w parafiach i centrali Caritas w Lublinie można nabyć paschaliki, czyli niewielkie świece symbolizujące Zmartwychwstałego Jezusa. Można je wykorzystać podczas Liturgii Wigilii Paschalnej, a także zanieść na groby swoich bliskich jako znak wiary w życie wieczne. Drugim symbolem wielkanocnym jest baranek paschalny; czekoladowa figurka, której sprzedaż również prowadzą parafie, będzie nie tylko piękną ozdobą koszyczka, ale przede wszystkim znakiem wiary i otwartości serca na potrzeby bliźnich.
Jak w minionych latach, również i w tym roku lubelska Caritas zaprasza ludzi dobrej woli do włączenia się w przygotowanie śniadania wielkanocnego dla osób bezdomnych i ubogich. W Wielką Sobotę, 3 kwietnia, w godzinach porannych w siedzibie Caritas potrzebujący otrzymają świąteczne paczki z żywnością. Więcej informacji na www.lublin.caritas.pl .
Rusza kolejna edycja najstarszej akcji Caritas. Zapoczątkowane w 1994 r. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, dzięki świecom rozprowadzanym w parafiach, pozwala zebrać fundusze na potrzeby najmłodszych.
Finansowanie wakacyjnego wypoczynku, posiłków, stypendiów oraz wsparcie dzieci w rehabilitacji i leczeniu – to główne cele, którym służą co roku środki zebrane dzięki dystrybucji świec Caritas, prowadzonej w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. W tym roku, z uwagi na pandemię, szczególnie ważna jest pomoc najmłodszym mającym utrudniony dostęp do edukacji zdalnej. O przeznaczeniu wpływów związanych z Wigilijnym Dziełem Pomocy Dzieciom będą decydować diecezjalne Caritas, uwzględniając lokalne potrzeby. Ponadto w tym roku 10 groszy, uzyskanych dzięki każdej z wigilijnych świec rozprowadzanych w parafiach, zostanie przeznaczone na wsparcie dzieci z krajów Bliskiego Wchodu dotkniętych konfliktami zbrojnymi.
Ministerstwo Edukacji Narodowej z jednej strony zapewnia, że szkoły powinny być blisko uczniów, a z drugiej – daje ciche przyzwolenie na ich masowe zamykanie.
Lubelszczyzna stała się symbolem tej politycznej hipokryzji, bo właśnie tam kurator zgodził się na likwidację większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce. W województwie mazowieckim do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 wniosków o likwidację szkół. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wdrażać projekty, które mają rzekomo ratować edukację na wsi. Czym jednak jest to całe spóźnione „ratowanie"? Czy zwykłą zasłoną dymną? Czy naprawdę nie dzieje się nic niebywałego? Dla setek uczniów i nauczycieli, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich szkoła znika z mapy edukacyjnej, jest to zapewne bardzo pocieszające.
Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie
Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.
Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.