Reklama

Motywy egzystencjalne w poezji ks. Jana Twardowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie od zawsze próbowali znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego nie mogą się cieszyć życiem harmonijnym, niczym niezakłóconym. Smutek, kalectwo, osamotnienie, choroba, przemijanie, konieczność śmierci, wiara, doświadczenie miłości - to ludzka egzystencja tak pełna sprzeczności. Już starożytny mit o Pandorze tłumaczył istnienie zła w postaci chorób, klęsk, cierpienia. Także starożytni filozofowie budowali teorie wyjaśniające sens życia, próbowali uczyć, jak żyć, aby osiągnąć szczęście. Hedoniści uważali, że szczęście polega na doznawaniu przyjemności. Sokrates ogłosił, że jedynie cnota uszczęśliwia, a szczęście płynące z cnoty jest "przyjemniejsze" od innych przyjemności. Natomiast koncepcja dobra i piękna Platona wydaje się być niejasnym przeczuciem prawd zawartych w chrześcijańskim objawieniu: o osobowym Bogu, który z miłości do człowieka powołał go do istnienia.
Dopiero objawienie chrześcijańskie, w pełni, choć w sposób niepozbawiony tajemnicy, wyjaśnia sens egzystencji człowieka. Bóg dał świadectwo miłości do człowieka przez wcielenie swojego Syna, w Nim przyjmując ludzkie cierpienie i nieodwołalnie jednocząc bóstwo z człowieczeństwem.
Ks. Jan Twardowski pisze swe wiersze językiem Ewangelii, osadza je korzeniami w Biblii - Księdze nad Księgami, uczącej miłości i miłosierdzia. Objawienie to prawda, a prawdą tą jest miłość Boga, przykazanie miłości równoznaczne z bezwzględną powinnością afirmowania drugiego człowieka dla niego samego. Istotą życia jest więc odpowiadać Bogu miłością na Jego miłość oraz miłować tych, których Bóg miłuje. Ewangelia tłumaczy sens cierpienia, daje nadzieję, jest świadectwem miłości. Ludzie często zapominają o Objawieniu, chcą wiedzieć, zrozumieć, poznać, udowodnić, a jeśli zgadzają się na cierpienie, to w akcie Camusowskiego heroizmu. Nie o taki heroizm idzie, a o pokorę i przyjęcie w życiu radości, bólu i cierpienia jako niewykluczających się doświadczeń, nabierających sensu, o ile są przeżywane w wierze.
W wierszu Ten sam poeta pisze:
"Krzyż to takie szczęście
że wszystko inaczej"
Ks. Twardowski reinterpretuje znaczenie symboliczne krzyża, na który ludzie, jeśli już, to godzą się ze smutną rezygnacją. W innym wierszu mówi:
"Podziękuj za cierpienie" (z wiersza: Do albumu)
W wierszu pt. Weź poeta pisze: "Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno".
Wers ten ma sens przenośny - przestrzeń za zamkniętymi drzwiami to ból, smutek doświadczany przez człowieka z różnych powodów, otwarte okno ma wymiar transcendentalny, zwraca oczy człowieka ku sferze sacrum, do której każdy tęskni i dzięki której ma nadzieję na przyszłość wieczną. Nadzieja rodzi się zaś z krzyża:
"miłość zdjęta z krzyża
jesteś - bo skąd tyle jeszcze nadziei"
(z wiersza Jesteś)
Troski dnia codziennego rodzą smutek, ale mimo wszystko "wyruszymy w drogę" - zapewnia ks. Twardowski i uczy patrzeć na problemy dnia codziennego przez pryzmat "eschatologicznego kodeksu".
Egzystencjalne problemy wielu ludzi to doświadczenie smutku z powodu samotności. Ks. Twardowski dostrzega przyczynę osamotnienia w nieumiejętności zbliżenia się ludzi do siebie, nieumiejętności porozumienia się, bycia ze sobą:
"serce nie do pary
biegnie mocno trzaśnięte"
(bez tytułu)
Ks. Twardowski jednak nie krytykuje człowieka. Przyjmuje swoją i innych niedoskonałość z pokorą. Wiersz pt. Podziękowanie jest refleksją na temat dwoistości natury ludzkiej. Człowiek ma prawo szukać, błądzić. Poeta nikomu niczego nie narzuca, chce natomiast rozmawiać o wierze, zwątpieniu, błądzeniu, nadziei, tajemnicy przemijania, śmierci...
Refleksja o przemijaniu, śmierci towarzyszyła człowiekowi od zarania ludzkości. Konsekwencją przemijania jest dokończenie, a nie skończenie. Śmierć kończy tylko pewien etap, a otwiera następny. Przemijanie jest więc koniecznością. Refleksja o przemijaniu w wierszu pt. Przemijanie uzyskuje wartość aforyzmu: "przemijamy jak wszystko by w ten sposób przetrwać".
Śmierć jest bramą do życia, przejściem w transcendentalny wymiar:
"śmierci - chwilo największej nadziei" (z wiersza Na ręce).
W poezji ks. J. Twardowskiego nie ma religijnego patosu. Jest zaduma nad dolą człowieczą, współcierpienie wobec problemów egzystencjalnych i wskazanie na dobroć Boga opromieniającą drogę do znalezienia odpowiedzi na nurtujące pytania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Jordan ze Szkoły Dla Spowiedników: spowiedzi dzieci są proste i piękne

2025-04-15 10:35

[ TEMATY ]

spowiedź

spowiedź dzieci

Karol Porwich/Niedziela

O tym, jak przeżyć spowiedź przed Wielkanocą i w Jubileuszowym Roku Nadziei oraz czy rzeczywiście sakrament pokuty jest jakimkolwiek ryzykiem dla najmłodszych mówi o. Jordan ŚliwińskiOFMCamp ze Szkoły Dla Spowiedników. - Spowiedzi dzieci są proste i piękne, co dzieje się przede wszystkim wtedy, kiedy spowiednik umie nawiązać z nimi odpowiedni kontakt i używać zrozumiałego dla nich języka - podkreśla kapucyn w rozmowie z KAI.

Łukasz Kaczyński (KAI): Kończy się okres Wielkiego Postu, w którym wierni przed Wielkanocą tłumnie korzystają z sakramentu pokuty i pojednania. Podobnie jest tuż przed Bożym Narodzeniem. Jak zmienić takie „świąteczne” podejście wierzących do spowiedzi?
CZYTAJ DALEJ

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Święta, święta... i pełna lodówka?

2025-04-16 04:16

Archiwum KUL

Zostaw żywność w lodówce społecznej KUL – apeluje Monika Stojowska, zastępca rzecznika prasowego KUL.

Zrobiłeś za dużo jedzenia na święta i już nie dasz rady nic zjeść? Przynieś żywność do lodówki społecznej KUL i uratuj ją przed zmarnowaniem!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję