Chińska reżyser Chloé Zhao, mieszkająca i pracująca w USA, otrzymała w ubiegłym roku za ten film Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. To obraz społeczny, pokazujący inną, prowincjonalną, może więc bardziej prawdziwą Amerykę. Główna bohaterka Fern (w tej roli Frances McDormand) jest bezdomna, mieszka w furgonetce przerobionej domowym sposobem na campera, ima się dorywczych prac. życie w drodze wybrała jednak wcześniej, gdy opuściła za młodu dom rodzinny. Chloé Zhao nie idealizuje życia amerykańskich nomadów, których jest całkiem sporo, a którzy zostali pokazani w głośnej książce – reportażowej prozie Jessiki Bruder Nomadland, której film jest adaptacją. Ekranizacja przedstawia „na surowo” życie ludzi, którym nie udało się zrealizować amerykańskiego snu, ale odnaleźli własną drogę.
W niejednym polskim domu zdarzają się ciche dni… I nie są to dni refleksji i zadumy, ale raczej uporu i zawziętości. Często ich przyczyną jest zamknięte serce – najpierw dla Boga, a potem i dla drugiego człowieka. Czy istnieje lekarstwo na tę sytuację?
Zachariasz pozostał niemy przez długi czas, bo nie uwierzył Bogu, ale przemówił, kiedy przez znaki i pisanie na tabliczce wyznał swą wiarę. Wiara otwiera serce, rozwiązuje więzy, wprowadza w relacje – najpierw w relację z Najwyższym, ale potem także z najbliższymi.
Kilkaset osób zgromadził się wieczorem 21 grudnia w katolickiej katedrze w Magdeburgu na ekumenicznym nabożeństwie w intencji ofiar ataku na jarmark bożonarodzeniowy, do którego doszło dzień wcześniej. „Wczorajszy brutalny atak ogarnął nas uczuciem smutku i wściekłości, zakłopotania i strachu, niepewności i desperacji, zaniemówiliśmy, jesteśmy oszołomieni i głęboko poruszeni. Spotykamy się dziś wieczorem w katedrze z uczuciami, których nie da się pojąć” - powiedział rozpoczynając nabożeństwo katolicki biskup Gerhard Feige.
Obok poszkodowanych ofiar, krewnych oraz ratowników, na nabożeństwo przybyli również prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier, kanclerz federalny Olaf Scholz (SPD) i premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff. Mimo zimna i deszczu, na placu przed katedrą zgromadziły się setki ludzi, śledząc nabożeństwo na wielkim ekranie.
Tradycyjne jasełka, wspólne kolędowanie oraz łamanie opłatkiem i życzenia – tak wyglądała wieczerza wigilijna we wspólnocie Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, która odbyła się w niedzielny wieczór 22 grudnia. Obecni na niej byli także biskupi przemyscy oraz profesorowie przemyskiego seminarium.
Wieczór wigilijny rozpoczął się jasełkami w wykonaniu najstarszych alumnów. Diakoni przedstawili historię Bożego Narodzenia przez pryzmat legendy o czwartym królu. Dary jakie miał ofiarować nowonarodzonemu Zbawicielowi oddał, aby pomagać innym. Kiedy stanął przed Dzieciątkiem Jezus z pustymi rękami usłyszał, że jego miłosierdzie jest największym darem jaki mógł ofiarować nowonarodzonemu Królowi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.