W sanktuarium zgromadziły się kobiety, które trwały na modlitwie razem z duszpasterzami. Wszystkich zebranych w świątyni powitał ksiądz dziekan Witold Batycki. – Jak w każdą sobotę wieczorem klękamy przy relikwiach patronki, św. Marii Magdaleny i w cotygodniowej nowennie wypraszamy potrzebne łaski dla naszych rodzin. Spotykamy się również na comiesięcznej Mszy św. w intencji kobiet, dlatego też w szczególny sposób witam wszystkie kobiety, które razem z nami dziś się modlą – powiedział.
Piękno duchowe
Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił duszpasterz kobiet diecezji, ks. Karol Jędruszczak, który w homilii wyjaśniał, iż piękno duchowe i piękno cielesne są równie ważne. – Myślę, że w dzisiejszych czasach bardzo mocno oddzielono piękno cielesne od piękna duchowego. A dzisiaj św. Paweł w drugim czytaniu mówi nam o pięknie duchowym, któremu też ma służyć ciało. Czy przypodobać się Panu można tylko w modlitwie, czy też przez ciało można pięknie służyć innym? Św. Paweł jedno i drugie powołanie, zarówno do życia w małżeństwie, jak i w bezżeństwie, uznaje za wartościowe. Tylko mówi, że w jednym można łatwiej poświęcić się tylko Panu Bogu, ale w małżeństwie również można to czynić, ale robi się to inaczej – podkreślał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nie rozdzielać cielesności i duchowości
Reklama
W służbie Bogu i ludziom nie powinniśmy rozdzielać cielesności i duchowości. – W naturze kobiety jest pragnienie, aby komuś służyć. A kiedy odczuwa ona samotność i nie może nikomu służyć, to może chcieć się poświęcić w sposób grzeszny, a to już będzie tylko cielesność. A kiedy będziesz widziała, że możesz poświęcić się najpierw Panu Bogu, to On zapewni ci bezpieczeństwo, tutaj na ziemi, w twojej samotności, może w małżeństwie, a może w bezżeństwie. Ale zawsze to będzie właściwa droga. Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień – mówi św. Paweł. Bądźmy wolni w Panu i niech nasze dusza i ciało razem służą Panu Bogu. Nigdy tego nie rozdzielajmy – tłumaczył duszpasterz kobiet.
Każda kobieta, która chce odkryć prawdę o sobie, powinna szukać jej w Chrystusie. Szukać tej prawdy, która jest ukryta w Eucharystii.
Szukać prawdy w Chrystusie
Chcemy dać możliwość jedności we wspólnej modlitwie, szczególnie teraz, w dobie pandemii. – Prowadzimy duszpasterstwo dla wszystkich kobiet z całej diecezji i pragniemy w tym szczególnie trudnym czasie modlić się w ich intencji. Nie możemy się spotkać na różnego rodzaju spotkaniach formacyjnych, twarzą w twarz, natomiast pragniemy przede wszystkim spotkać się na modlitwie, kiedy składamy Najświętszą Eucharystię i modlimy się w potrzebach wszystkich pań. Myślę, że każda kobieta, która chce odkryć prawdę o sobie, powinna szukać jej w Chrystusie. Szukać tej prawdy, która jest ukryta w Eucharystii. I myślę, że każda kobieta, która ma pragnienie prawdziwości siebie, poznania siebie, odkrycia swojego piękna, powinna w tych nabożeństwach uczestniczyć i do tego gorąco zachęcamy – wyjaśniał ks. Karol Jędruszczak.
Dar Chrystusa
Diecezjalny duszpasterz kobiet podkreślał również, jak ważna we współczesnym świecie i kryzysie kobiecości jest dbałość o prawdziwe wartości.
Reklama
– Podczas dzisiejszej Mszy św. pochyliliśmy się nad prawdą ciała, jakie ono jest i dlaczego jest tak ważne. Ciało jest darem i najpierw w tym darze mamy odkrywać to, kim jesteśmy. Myślę, że dzisiaj w dobie kryzysu ideologicznego, kiedy wiele kobiet zamiast chronić życie, pragnie to życie zgładzić, widząc tylko swoje potrzeby, potrzeba odkrycia, że ciało jest darem od Boga dla mnie i dla innego ciała, w tym przypadku dla dziecka lub dla drugiego ciała, które mnie kocha. Nie może ono być darem, kiedy ktoś to ciało chce zranić, skrzywdzić i zabrać, bo dar jest zawsze dawany osobiście i dobrowolnie. Myślę, że dzisiaj, jeżeli kobiecość będzie odkrywana najpierw w kontekście ciała, to wtedy będzie dobry punkt do wyjścia do dialogu wewnętrznego: kim jestem? Jaka jestem? Jakie mam potrzeby? I kim mam być i gdzie złożyć się w darze? Wtedy ten dar przychodzi dla mnie od drugiej osoby, a w szczególności od Chrystusa – dodał ks. Jędruszczak.
Odkryć obraz kobiecości
– Uczestniczę w tych spotkaniach, ponieważ bardzo dużo mi dają. Mam poczucie wspólnoty z innymi kobietami, wiem, że nie jestem sama. Możemy się razem modlić, szczególnie w tym wyjątkowym miejscu, u św. Marii Magdaleny, która też niejako jest naszą patronką. Niezwykłe jest też to, poznajemy wartość kobiety, poznajemy swój obraz w oczach Boga, mamy możliwość zmiany swojego sposobu patrzenia na siebie i inne kobiety wokół nas. Dzisiaj, niestety, w świecie jest mnóstwo nienawiści i wizerunek kobiety jest mocno zniekształcony, dlatego też tutaj, podczas Mszy św. dostrzegam, jak piękna jest każda z nas w Bożych oczach. Ogólnie rzecz biorąc, to wszystko, co proponuje nam duszpasterstwo kobiet to wyjątkowe inicjatywy i pomysły. Pomaga nam wzrastać w wierze i miłości do Chrystusa – podkreślała jedna z kobiet biorących udział we Mszy św.
W naturze kobiety jest pragnienie, aby komuś służyć. A kiedy odczuwa ona samotność i nie może nikomu służyć, to może chcieć się poświęcić w sposób grzeszny, a to już będzie tylko cielesność.
O oprawę liturgiczną Eucharystii zadbały kobiety, które przybyły na wspólną modlitwę. Dopełnieniem spotkania była nowenna do św. Marii Magdaleny. We Mszy św. można było również uczestniczyć poprzez transmisję internetową z biłgorajskiego sanktuarium.