Polacy niesieni chęcią odzyskania niepodległości, organizowali się w grupy, by wspólnie walczyć o kraj. Ich wolę odzyskania wolności przerwał jeden człowiek, który przyczynił się do przelania krwi niewinnych Polaków.
– Żyd Gołdak, to o nim mowa. On jako farmaceuta i felczer był zazdrosny o to, że rośnie mu konkurencja wśród Polaków. Spójrzcie, jaką siłę ma zazdrość i do czego może ona doprowadzić. Nie bacząc na skutki, doniósł na swoich. Kozacy nie czekając, wymordowali powstańców. Zazdrość jest okrutnym grzechem – powiedział podczas Mszy św. sprawowanej w intencji powstańców proboszcz parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, ks. prał. Czesław Grzyb.
Ten dzień został nazwany Krwawym Dniem w Tomaszowie Ordynackim. Zginęło wówczas 24 mieszkańców miasta, w tym ówczesny burmistrz.
7 lutego przedstawiciele władz powiatu, miasta, instytucji oraz służb mundurowych złożyli przed Krzyżem Powstańczym kwiaty oraz zapalili znicze. Krzyż ten początkowo znajdował się w miejscu, gdzie obecnie stoi Urząd Miasta. Przeniesiony na ul. Żeromskiego, przypomina mieszkańcom o tragicznej historii rodaków. Po zakończonej Eucharystii znicze zapalono także przy Kolumnie Pamięci, dedykowanej powstaniom narodowym.
Na legendzie powstania wychowało się wielu Polaków. Szczególną czcią otaczano powstańców w okresie międzywojennym.
Podziel się cytatem
– Na legendzie tego zrywu wychowało się wielu Polaków. Szczególną czcią otaczano powstańców w okresie międzywojennym. W 1919 r. Józef Piłsudski przyznał weteranom Powstania Styczniowego pensję, stopień podporucznika, prawo noszenia specjalnych mundurów, a salutować musieli im, jako pierwsi, nawet generałowie – przypomniał w przemówieniu burmistrz Wojciech Żukowski.
Czy Sejm powinien uczcić rocznicę 150-lecia powstania styczniowego? Zdawałoby się, że co do tego nie ma wątpliwości. A jednak. Posłowie rządzącej koalicji odmówili ustanowienia 2013 r. Rokiem Pamięci o Powstaniu Styczniowym, wskazując, że zrobił to już wcześniej Senat
Nie trafił do nich argument, że Powstanie było najdłużej trwającym i najbardziej masowym ruchem niepodległościowym XIX wieku, dlatego warto to specjalnie uczcić. W taki sposób uczcił je natomiast Sejm litewski. Uczestniczyli w nim mieszkańcy dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego, na których spadły zresztą wyjątkowo surowe represje. Jak się okazało, Litwa nie unikając skądinąd spięć z Polską, traktuje Powstanie, jak widać, jako element także swojej tradycji niepodległościowej.
„«Gdy umrę, nie płaczcie. Wierzę, że Wielka Miłość czeka na mnie» - mówił abp Józef Guzdek, przywołując słowa św. Jana od Krzyża. - Z wiarą i paschalną nadzieją gromadzimy się, by pożegnać śp. Edwarda Ozorowskiego. W godzinie jego pogrzebu towarzyszą nam nie płacz i smutek, ale modlitwa i przekonanie, że Wielka Miłość czekała na Niego”. W ostatniej drodze emerytowanemu metropolicie białostockiemu towarzyszyło 13 biskupów, blisko 250 kapłanów, osoby życia konsekrowanego oraz liczni mieszkańcy Białegostoku. Hierarcha zmarł 12 października w wieku 83 lat.
Rozpoczynając liturgię, abp Guzdek zauważył, że arcybiskup senior odszedł nagle i niespodziewanie w roku swego podwójnego jubileuszu: sześćdziesięciu lat od przyjęcia święceń kapłańskich i czterdziestu pięciu od przyjęcia sakry biskupiej.
wikipedia/Rue Richelieu, Odessa, Ukraine, Russian Empire, ca. 1895 na licencji Creative Commons
Odessa ok. 1895 roku
O przyłączenie się do akcji podpisywania elektronicznej petycji na stronie internetowej Rady Ministrów Ukrainy o zapobieżenie wrogiemu przejęciu budynku wynajmowanego na potrzeby diecezji i parafii zwrócił się do wiernych i ludzi dobrej woli biskup odesko-symferopolski, Stanisław Szyrokoradiuk OFM. Diecezja prosi o dalsze bezpłatne i bezterminowe użytkowanie części pomieszczeń o powierzchni 304,5 m2 byłej szkoły katolickiej i seminarium duchownego, znajdujących się w Odessie, które historycznie należały do wspólnoty katolickiej w czasach przedrewolucyjnych.
Przypomniano, że budynek przy ul. Bunina 23 w Odessie został zbudowany w 1849 r. (architekt K. J. Dallacqua) przez Kościół katolicki i był jego własnością do 1917 r. Jego powierzchnia wynosi 2967,4 m2 i jest integralną częścią tzw. łacińskiej dzielnicy Odessy. W centrum tego kwartału znajduje się katedra, a wokół obwodu znajdują się różne inne budynki religijne i pomocnicze, które do rewolucji bolszewickiej służyły potrzebom parafii, takie jak mieszkania dla duchowieństwa, sierocińce i schroniska dla sierot i osób starszych, szkoła katolicka i seminarium duchowne. Po dojściu do władzy komunistów wszystkie wyżej wymienione obiekty zostały znacjonalizowane i wykorzystane do różnych celów (np. katedra była przez pewien czas wykorzystywana jako sala gimnastyczna itp.). Na dzień dzisiejszy kompleks nieruchomości przy ulicy Bunina 23 jest własnością państwa ukraińskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.