Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Życie z pasją i oddaniem

Barbara Gwiazda-Gajda, opiekująca się biblioteką będzińskiej parafii Świętej Trójcy, często gościła na łamach Niedzieli Sosnowieckiej. 17 stycznia zmarła w wieku 81 lat.

Niedziela sosnowiecka 8/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

wspomnienie

Jarosław Ciszek

Barbara Gwiazda-Gajda (1939 – 2021)

Barbara Gwiazda-Gajda (1939 – 2021)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Barbara Gwiazda-Gajda od 2005 r. prowadziła bibliotekę parafii Świętej Trójcy w Będzinie. Czyniła to z pasją i oddaniem, opiekując się liczącym niemal 4,5 tysiąca pozycji księgozbiorem. W dniu 17 stycznia „pani Basia” – jak zawsze mówili o niej będzińscy parafianie – odeszła do Pana, mając 81 lat.

Barbara Gwiazda-Gajda urodziła się 18 września 1939 r. w Będzinie, w bardzo tragicznym czasie napaści Niemiec na Polskę. Dużą część swojego życia poświęciła uczniom, jako wieloletni pedagog w będzińskiej Szkole Podstawowej nr 10 im. Armii Krajowej. Swoją wiarę rozwijała, formowała i dzieliła się nią przede wszystkim w kościele Świętej Trójcy w Będzinie, gdzie przyjmowała sakrament małżeństwa, gdzie nie przegapiła żadnego z nabożeństw maryjnych ku czci Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy, gdzie wreszcie – poza coniedzielną opieką nad biblioteką parafialną – należała do Żywego Różańca, Akcji Katolickiej i zespołu Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Przez przeszło trzydzieści lat jako kapłan uczestniczyłem w jej historii zbawienia, a ona w mojej. Za ten piękny ślad wiary, który nie tylko w moim życiu, ale i tak wielu innych parafian pozostawiła, Panu Bogu dziękujemy. I dziś mogę fragmentem z nauki św. Pawła określić życie pani Basi: „Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie; jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana”. Potwierdzają to i słowa, które miała w zwyczaju powtarzać: „Wszystko w ręku Boga” – wspominał zmarłą parafiankę, panią Barbarę Gwiazdę-Gajdę w kazaniu pogrzebowym proboszcz parafii Świętej Trójcy w Będzinie, ks. Andrzej Stępień.

– Tak bardzo jej zależało, aby zgromadzony w bibliotece będzińskiej parafii Świętej Trójcy księgozbiór docierał do jak największej liczby czytelników, by poznawali Pana Boga i Jego miłość do człowieka. Mogę powiedzieć, że była apostołką i sługą Słowa, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami – dodał ks. Andrzej Stępień, proboszcz będzińskiej parafii Świętej Trójcy.

Barbara Gwiazda-Gajda spoczęła na parafialnym cmentarzu parafii Świętej Trójcy w Będzinie – kilkadziesiąt metrów od swojej przyjaciółki i poprzedniej kierowniczki parafialnej biblioteki – zmarłej w 2012 r. Felicji Góry.

2021-02-17 09:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka domowego Kościoła

Niedziela rzeszowska 46/2019, str. 1

[ TEMATY ]

patron

wspomnienie

bł. Karolina Kozkówna

Dariusz Gąska

Figura bł. Karoliny w parafii jej imienia w Rzeszowie

Figura bł. Karoliny w parafii jej imienia w Rzeszowie

„Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20) – te słowa w sposób pełny zajaśniały w życiu, a zwłaszcza w godzinie próby i śmierci, patronki parafii w Rzeszowie – bł. Karoliny. Ta młoda zwykła dziewczyna nie bała się zawierzyć Bogu wszystkiego, aż do utraty samej siebie, by życie Chrystusa osiągnęło w niej pełnię

Błogosławiona Karolina jest patronką szczególną, jej orędownictwa potrzebuje każdy człowiek, bez względu na wiek i stan. Potrzebują jej ludzie młodzi, którym w dobie materializmu, konsumpcjonizmu i relatywizmu moralnego święte i czyste życie bł. Karoliny jawi się jako źródło oraz gwarancja prawdziwej i pełnej radości życiowej. Potrzebują jej rodziny, które tak często są atakowane i systemowo niszczone. Jej piękne czyste życie jest wzorem, z którego czerpać przykład mogą katolickie rodziny. To dzięki rodzicom Błogosławionej, zatroskanym o rozwój życia religijnego i trwanie w łasce Bożej, dom rodzinny bł. Karoliny staje się wzorem domowego Kościoła i przykładem wzajemnego obdarowywania się skarbem wiary.
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: w kolędzie nie chodzi o kopertę, lecz o nawiązywanie relacji

2025-01-05 07:52

[ TEMATY ]

kolęda

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Na zaproszenie, od drzwi do drzwi lub spontanicznie przez cały rok – tak w różnych parafiach wyglądają wizyty duszpasterskie zwane kolędami. Według ks. Rafała Główczyńskiego prowadzącego kanał "Ksiądz z osiedla" w kolędzie nie chodzi o kopertę, lecz o nawiązywanie relacji.

W Kościele katolickim w Polsce po Bożym Narodzeniu odbywają się wizyty duszpasterskie popularnie zwane kolędą. W niektórych miejscach ze względu na rozległość parafii zaczynają się na początku grudnia i trwają do końca lutego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję