Reklama

Niedziela Małopolska

Depresja ma wiele twarzy

Kiedy warto zwrócić się po pomoc do specjalisty? Czy problemy psychiczne mogą mieć podłoże duchowe? Na pytania o depresję odpowiada ks. Kamil Gołuszka, psychoterapeuta pracujący w Chrześcijańskiej Poradni Psychologicznej „Shalom” w Krakowie.

Niedziela małopolska 8/2021, str. VII

[ TEMATY ]

depresja

choroba

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bandura: Jak rozpoznać, że potrzebujemy pomocy specjalisty? Czy przedłużające się stany smutku, czy brak energii życiowej są wystarczającymi powodami, aby pójść do psychologa lub psychoterapeuty?

Ks. Kamil Gołuszka: Jak w przypadku każdego zaburzenia, jedną z najbardziej ryzykownych reakcji jest próba autodiagnozy. Jeżeli wymienione stany się przedłużają i pojawiają się głosy z otoczenia, że nasze zachowanie uległo zmianie – to może być to dla nas sygnałem ostrzegawczym. Warto wybrać się chociaż na konsultację – do psychologa lub psychoterapeuty. To jednak nie oznacza, że musimy dostać diagnozę depresji z koniecznością podjęcia leczenia. Niekiedy depresja jest stanem epizodycznym, np. znana depresja jesienna, kiedy np. występuje spadek ekspozycji na słońce. Najwięcej trudności w temacie wybrania się na diagnozę bierze się z bardzo potocznego rozumienia depresji jako zwykłego smutku czy nawet lenistwa, co sprawia, że czasami wydaje się nam, że sami sobie możemy poradzić z depresją.

Jakie jeszcze inne podłoże może mieć depresja?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po pierwsze genetyczne, są też czynniki biologiczne, kiedy praca mózgu ulega zmianie w jakimś momencie życia oraz czynniki psychologiczne, które wiążą się bezpośrednio z doświadczeniem silnego stresu, utratą kogoś lub czegoś ważnego, poczuciem bezradności. Ksiądz Krzysztof Grzywocz w jednej z konferencji na temat depresji mówił, że podstawą tej choroby jest żałoba po relacji. Nie tylko wynikająca ze śmierci kogoś bliskiego, ale również utraty jakiejś rzeczywistości (np. pracy), do której byliśmy przywiązani.

W jaki sposób towarzyszyć osobom, które przeżywają takie trudności?

Należy być cierpliwym. Przyjmować uczucia człowieka chorego, bo ma do nich prawo. Nie dawać złotych rad „uśmiechnij się”, „idź na rower” itp. Depresja jest chorobą autoagresywną, a dokładanie tego typu porad, jeszcze bardziej potęguje poczucie winy, samooskarżanie i myśli, że „jestem do niczego”.

W takim razie, jakie słowa, zachowanie byłyby najbezpieczniejsze?

Warto przy tej osobie być. Uświadamiać ją, że może sobie pozwolić na te uczucia, bez samooskarżania się, zwłaszcza w sytuacji straty. W momencie, w którym widzimy, że emocje zaczynają nas zalewać, trzeba pozwolić sobie je poczuć, pamiętając, że wszystko ma swój koniec. Taki napływ trudnych uczuć też.

Na tym też m.in. polega psychoterapia – na towarzyszeniu. Chodzi o przyjmowanie nieprzyjemnych emocji, nieuciekanie od nich. W moim rozumieniu jedną z częstszych przyczyn zaburzeń psychicznych jest niezdolność do przyjmowania i przeżywania trudnych uczuć.

Co, jeśli wizyta u specjalisty wydaje się powodem do wstydu albo potęguje myśli o bezsilności?

Reklama

Bardzo ważne jest mówienie i przypominanie o tym, że osoba ma prawo się źle czuć, a wizyta u psychologa, psychoterapeuty czy psychiatry nie jest niczym wstydliwym. Często mamy odczucia związane już nawet nie tylko ze stygmatyzacją tych rzeczywistości, czy osób korzystających z tego typu specjalistycznych pomocy, ale nawet z wewnętrznym silnym lękiem o to, że potwierdzi się myśl, w której ktoś ma poczucie, że jest słaby, że nie da się mu pomóc i że nie może pokazać swojej słabości.

A co jeżeli ktoś nie chce sobie pomóc? Unika kontaktu, nie planuje podjąć leczenia?

Trzeba dawać takim ludziom świadomość, że nie są sami. Niech wiedzą, że chociaż modlitwą i myślami jesteśmy z nimi. Cierpliwość, o której wspomniałem wcześniej, zawiera w swojej nazwie gotowość na cierpienie. To cierpienie możemy nieść razem z chorującymi. Do tego też zaprasza nas Chrystus.

Czy depresja może mieć podłoże duchowe? Co Ksiądz sądzi o stwierdzeniu, że zaburzenia psychiczne można wyleczyć w konfesjonale lub na Mszy św. o uzdrowienie?

Jeżeli mamy do czynienia z prawdziwą depresją, nie leczymy jej w konfesjonale, tak, jak grypy nie leczymy na spowiedzi. Twierdzenie czegoś przeciwnego może być krzywdzące. W przypadku choroby korzystamy z narzędzi, które daje nam Bóg: medycyny, psychiatrii, farmakoterapii, psychoterapii. Jednocześnie można chodzić na Msze św. i modlić się o uzdrowienie.

Zatem czy istnieje coś takiego jak depresja duchowa i jeśli tak, to jak jej nie pomylić z depresją typową?

W duchowości określa się takie doświadczenie terminem nocy ciemnej, natomiast ona w żaden sposób nie przypomina depresji jako takiej. M.in. św. Jan od Krzyża pisał o doświadczeniu tzw. duchowej pustyni, kiedy Pan oczyszcza nas z przywiązania do rzeczy ulotnych. Ale to doświadczenie nie wyłącza nas z normalnego funkcjonowania. Jeśli tracimy apetyt, nie chce nam się pracować, unikamy znajomych – nie łączmy tego z depresją duchową, nocą ciemną. Niech posłuży nam znany przykład Matki Teresy z Kalkuty, której trwające kilkadziesiąt lat doświadczenie nocy ciemnej nie izolowało od obowiązków.

A jak ważna jest praca z psychoterapeutą, który podziela nasze wartości?

Jedną z podstawowych zasad w psychoterapii jest to, że nie wchodzi się ze swoim światopoglądem w świat wartości pacjenta. Jeśli ktoś pracuje przeciwnie do tej zasady, to może bardzo przesuwać granice. Trzeba jednocześnie pamiętać, że pomoc psychoterapeuty polega często na burzeniu światopoglądu, który czasami może być jedną z przyczyn cierpień i problemów. Oczywiście, jeśli osoba, do której przychodzę, podziela moje wartości, to może mi to pomóc w zbudowaniu zaufania. Zwłaszcza w przypadku depresji świadomość wspólnych wartości może dawać poczucie bezpieczeństwa. Ale nie jest to rzeczywistość decydująca.

2021-02-17 09:37

Ocena: +10 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Jezus uczy nas, jak przeżywać ból i cierpienie

[ TEMATY ]

Franciszek

choroba

BostonCatholic / Foter.com / CC BY-ND

Ból i cierpienie trzeba przeżywać z właściwą postawą, włączając je w optykę miłości Boga i bliźniego. Jezus uczy nas, jak to robić. Mówił o tym papież Franciszek 17 maja, podczas audiencji w watykańskiej Auli Pawła VI dla uczestników pielgrzymki Stowarzyszenia Cichych Pracowników Krzyża i Ośrodków Ochotników Cierpienia, założonych przez bł. Ludwika Novarese, którego setna rocznica urodzin przypada w tym roku.

Cierpienie, wyjaśnił papież, nie jest „wartością samą w sobie, ale rzeczywistością, której przeżywania z właściwą postawą uczy nas Jezus”. Istnieją bowiem sposoby właściwe i błędne przeżywania bólu i cierpienia. „Błędną postawą – zaznaczył – jest przeżywanie cierpienia w sposób bierny, poddając się apatycznie i z rezygnacją”. Jednakże również reakcja buntu i odrzucenia jako taka „nie jest słuszną postawą”. Jezus, przypomniał Franciszek, „uczy nas, jak przeżywać ból, akceptując rzeczywistość życia z ufnością i nadzieją, wnosząc miłość Boga i bliźniego również w cierpienie: to miłość wszystko przemienia”.
CZYTAJ DALEJ

Ważne zmiany w Komisjach Episkopatu

2024-11-19 15:44

[ TEMATY ]

Jasna Góra

episkopat

KEP

Konferencja Episkopatu Polski

Episkopat News/flickr.com

Bp Grzegorz Suchodolski został przewodniczącym Rady KEP ds. Apostolstwa Świeckich, abp Adrian Galbas SAC przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Niewierzącymi a bp Maciej Małyga delegatem KEP ds. Duszpasterstwa Akademickiego - to niektóre z decyzji 399. Zebrania Plenarnego KEP obradującego 18 i 19 listopada br. w Częstochowie. Biskupi wybrali również nowego dyrektora Caritas Polska. Został nim wieloletni ekonom Konferencji Episkopatu Polski ks. Janusz Majda.

Biskupi podczas zebrania na Jasnej Górze dokonali m.in. wyborów do gremiów Episkopatu oraz do instytucji kościelnych podległych Konferencji Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do budowania wspólnoty Kościoła

Do budowania wspólnoty Kościoła dzieląc się charyzmatami zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów z Polski. Każdego dnia niech pogłębia się wasza radość z trwania przy Chrystusie we wspólnocie Kościoła. Budujcie ją razem - duchowni wraz z wiernymi świeckimi - dzieląc się charyzmatami, jakie Duch Święty wzbudza w sercu każdego i każdej z was. Z serca wam błogosławię
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję