Reklama

Polska

Abp Głódź: Lot w imię prawdy i polskiej wolności

- Pragniemy, aby sprawa tragedii smoleńskiej została wyjaśniona w sposób rzetelny, bezstronny, przejrzysty, z wykorzystaniem wszystkich możliwości, z uwzględnieniem nowych okoliczności i dowodów – mówił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź 10 kwietnia w Bazylice Św. Brygidy podczas Mszy św. w 5. rocznicę tragedii pod Smoleńskiem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ważnym punktem uroczystości było odsłonięcie epitafium upamiętniającego ofiary Tragedii Smoleńskiej, którego dokonali: Jerzy Milewski, Kacper Płażyński i Ewa Solska. Jego poświęcenia dokonał abp Sławoj Leszek Głódź. Następnie metropolita umieścił akt erekcyjny tablicy w ścianie świątyni.

A oto pełen tekst homilii abp. Sławoja Leszka Głódzia:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I otrze z ich oczu wszelką łzę, A śmierci już nie będzie (Ap 21, 4)

Bracia Kapłani! Drogie Rodziny ofiar tragedii smoleńskiej! Bracia i Siostry, których przywiodła tu dziś pamięć i miłość.

„Alleluja, Jezus żyje, już Go dłużej grób nie kryje”. W oktawie Świąt Wielkanocnych Kościół żyje radością Zmartwychwstania Pańskiego. Czytania kolejnych dni ukazują nam fundament chrześcijaństwa – prawdę o Zmartwychwstaniu Pańskim, o początku nowej ery, która rozpoczęła się wielkanocny poranek. Pokazują sytuacje, kiedy pośród uczniów i Apostołów pojawia się Zmartwychwstały Chrystus. Tak jest i dziś. Ewangelista Jan utrwala jedną z takich scen. Rankiem, po nieudanym połowie spotkali Zmartwychwstałego rybacy znad Jeziora Tyberiadzkiego, jego uczniowie. Nakazał im powtórnie zarzucić sieć, która przyniosła obfity połów. „A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb”.

Reklama

Z Galilei, znad tamtego jeziora, biegną słowa Zmartwychwstałego Chrystusa: „Chodźcie, posilcie się”. Skierowane do Szymona Piotra, który „wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb ”. Do galilejskich rybaków. Także do nas, dziś tu zgromadzonych na modlitwie. Chrystus Zmartwychwstały zaprasza na ten niezwykły posiłek, jaki nam przygotował. Na Eucharystię. Chleb żywota. Pamiątkę swej Paschy, która stanowi podstawę życia w Chrystusie i zapoczątkowanie niebieskiej chwały. Bowiem to On, Nazarejczyk, „którego Bóg wskrzesił z martwych”, przez swoje chwalebne zmartwychwstanie ofiaruje nam dostęp do nowego życia. Przynosi rodzajowi ludzkiemu zbawienie.

Świadczyli o tym z odwagą przed jerozolimskim sanhedrynem Apostołowie Piotr i Jan. Świadkowie Zmartwychwstałego Chrystusa. Świadczyli z mocą i pewnością, bo wiedzieli, że ich Zmartwychwstały Mistrz, przynosi nadzieję, która przekracza granicę śmierci, sięga wieczności. „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł żyć będzie” ( J 11, 25-26).

I. Ponieśli śmierć w służbie Ojczyzny Umiłowani! Z tą nadzieją, która stanowi kamień węgielny naszej wiary, gromadzimy się na modlitwie w piątą rocznicę tragedii smoleńskiej.

Wracamy myślami do tamtego tragicznego poranka, 10 kwietnia 2010 roku, który wstrząsnął Polską. Pewnie wielu z was, dziś tu obecnych, wtedy, wieczorem 10 kwietnia, uczestniczyło we Mszy św. w Archikatedrze w Oliwie. To była pamiętna godzina naszej solidarności, empatii, jednoczącej wspólnoty. Także wielkiej katechezy, jaką dla nas stanowiła tamta śmierć.

Mówiliśmy tamtego wieczoru w pokorze: „Niezbadane są Panie, Twoje wyroki, Twoje rozrządzenia, Twoje drogi…” Szukaliśmy Bożej miary, dla tej tragedii, która dotknęła 96 istnień ludzkich. To, co się o poranku tego dnia wydarzyło w Smoleńsku, włączaliśmy w Misterium Paschalne, w odkupieńczą ofiarę Chrystusa, która tym, którzy idą Jego drogą, otwiera dostęp do nowego życia.

Reklama

Tamtego wieczora, zwracając się do naszej, gdańskiej wspólnoty, zgromadzonej w Archikatedrze, zjednoczonej bólem, przybitej grozą, mówiłem: „Niechaj ta śmierć, która przyszła nagle, wstrząśnie polskimi sumieniami. Niech w tej śmierci przejrzy się to co w nich małe i miałkie”. Na warszawskim Krakowskim Przedmieściu dziesiątki tysięcy rodaków stało w kornym milczeniu, które było modlitwą serc, aby oddać ostatni hołd Parze Prezydenckiej.

Rozległ się dzwon Zygmunta, odprowadzając do wawelskiej krypty Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Profesora Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonkę. Rozdzwoniły się dzwony naszych trójmiejskich świątyń, gdyśmy żegnali na drogę wieczności naszych pomorskich rodaków.

Wspólnota naszego narodu dawała w tamtych dniach wymowne, poruszające świadectwo jedności odczuć, także myśli, aby ta ofiara nie poszła na marne. Aby stała się początkiem głębokich przewartościowań naszego życia społecznego, politycznego, wspólnotowego.

Pięć lat minęło od tamtego pamiętnych dnia wielkiej narodowej tragedii. Pięć długich lat.

Sprawa tragedii smoleńskiej nie schodzi ze sceny polskiego życia. Wywołuje emocje. Generuje napięcia i konflikty. Rozrywa tkankę społeczną.

Nie będę przywoływał listy trudnych pytań, które budzi bieg spraw związanych z trwającym tak długo śledztwem. Listy ujawnionych w ciągu tych lat zaniedbań, zaniechań, pochopnych decyzji, o kluczowym znaczeniu dla przebiegu śledztwa, dla wyjaśnienia przyczyn tragedii. Nie mamy oryginałów czarnych skrzynek, nie mamy wraku samolotu. Jesteśmy świadkami różnego rodzaju manipulacji, przejawów politycznego oportunizmu, używania smoleńskiej karty do spraw, które nie mają związku z dochodzeniem do prawdy. Niektóre stanowią odrażający przykład moralnego, pozbawionego skrupułów piractwa. Mieliśmy tego przykład w ostatnich dniach.

Reklama

Medialna wrzawa, po tzw. przecieku, po ujawnieniu kolejnej, którejś z kolei, wersji odczytów nagrań z kokpitu. prezydenckiego samolotu. Zapewne po to, aby antagonizować, rozhuśtywać emocje, w ważnym dla przyszłości Polski okresie. Nikogo to nie obeszło, że te rzekome rewelacje – od wczoraj studzone – boleśnie dotknęły bliskich ofiar tamtej tragedii, znowu oskarżanych, znowu stawianych na szafocie.

Pragniemy, aby sprawa tragedii smoleńskiej została wyjaśniona w sposób rzetelny, bezstronny, przejrzysty, z wykorzystaniem wszystkich możliwości, z uwzględnieniem nowych okoliczności i dowodów. Nie należy ich odrzucać a priori, trwać przy aksjomatach sformułowanych już w pierwszych godzinach po tragedii, pozostawać głuchym, na głos tych ludzi nauki, którzy w różnych gremiach podejmują związane z tragedią problemy, szukają na nie odpowiedzi.

Módlmy się dziś, o odwagę w dochodzeniu do prawdy, o czystość intencji, bezstronność, rzetelność, przejrzystość, kompetencję, tych, których do tego powołano. Mówi Chrystus: poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8, 32). To wskazanie nakazuje właściwy kierunek drogi. Każda inna wiedzie donikąd.

2015-04-11 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: szkoły katolickie to nie placówki drugiego gatunku

[ TEMATY ]

szkoła

Wrocław

abp Sławoj Leszek Głódź

Tomasz Lewandowski

Na znaczenie i wysoki poziom szkół katolickich zwrócił uwagę abp Józef Kupny. Metropolita wrocławski, przyjął dziś dyrektorów szkół katolickich, działających na terenie stolicy Dolnego Śląska. Zapoznał się też z aktualną ofertą edukacyjną poszczególnych placówek oświatowych i rozmawiał na temat głównych problemów i wyzwań, jakie stają przed szkołami katolickimi.
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy potrzebującym!

2024-12-12 07:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Tomsickova/fotolia.com

Adwent jest zaproszeniem do zwracania uwagi na rzeczy proste, przede wszystkim zaś na osoby, które są obok. Do rzeczy zwyczajnych, lecz ważnych, należą: radość, wdzięczność, pokora, świadomość swoich obowiązków i powołania, uczciwość w życiu, sumienność, szczere poczucie odpowiedzialności. Nimi więc mamy obdarowywać bliskich.

Gdy Jan nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: «Cóż mamy czynić?» On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech się podzieli z tym, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni». Przyszli także celnicy, żeby przyjąć chrzest, i rzekli do niego: «Nauczycielu, co mamy czynić?» On im powiedział: «Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono». Pytali go też i żołnierze: «a my co mamy czynić?» On im odpowiedział: «Na nikim pieniędzy nie wymuszajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na waszym żołdzie». Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Ma on wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym». Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosił dobrą nowinę.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież odwiedzi Korsykę, gdzie nie był żaden z jego poprzedników

2024-12-15 06:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Korsyka

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież Franciszek udaje się w niedzielę na Korsykę, którą odwiedzi jako pierwszy papież w historii. Głównym celem jego około 10-godzinnej wizyty na francuskiej wyspie jest udział w kongresie na temat pobożności ludowej w rejonie Morza Śródziemnego.

Papież odwiedzi też miejsca związane z postacią Napoleona Bonaparte, który urodził się na tej wyspie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję