Reklama

Niedziela Kielecka

Nie zapominajmy o nich

Okres jesienno-zimowy jest zawsze trudny dla osób dotkniętych kryzysem bezdomności. W tym roku sytuacja jest o wiele bardziej poważna ze względu na szalejącą pandemię. Tym bardziej potrzebują naszej wrażliwości i wsparcia.

Niedziela kielecka 46/2020, str. I

[ TEMATY ]

bezdomni

bezdomność

T.D.

Krzyż Bezdomnych przy kieleckim dworcu PKP

Krzyż Bezdomnych przy kieleckim dworcu PKP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Placówki świadczące pomoc bezdomnym w Kielcach na chwilę obecną dysponują wystarczającą ilością miejsc, zostały wyposażone w niezbędne środki ochrony osobistej. Nie brak jednak utrudnień.

Jak informuje Katarzyna Wójcik, zastępca kierownika MOPR w okresie od 1 stycznia do 30 września 2020 r. z pomocy społecznej w Dziale Bezdomności MOPR skorzystało 501 osób, w tym 431 mężczyzn, 70 kobiet i 6 dzieci. Choć zawieszono działalność Ogrzewalni przy ul. Ogrodowej 3, jednak pracownicy Działu ds. Bezdomności patrolują jej okolice, oferując wsparcie w dotarciu do Ogrzewalni przy ul. Żniwnej 4, która jest w fazie remontu, aby zapewnić pomoc na godnym poziomie. Znajdują się tam całodobowe: Punkt Interwencji Kryzysowej przystosowany do przyjęcia 11 osób, Ogrzewalnia i Świetlica – Punkt Pomocy Doraźnej z 24 miejscami plus 5 dostawek oraz Mieszkania Chronione dla 9 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Punktu Pomocy Doraźnej przyjmowani są bezdomni znajdujący się w sytuacjach kryzysowych zagrażających ich życiu lub zdrowiu, np. z powodu nadużycia alkoholu lub wychłodzenia organizmu. Oprócz schronienia mają 2 posiłki, gorące napoje, odzież i obuwie, możliwość wykonania podstawowych zabiegów higieniczno-sanitarnych.

Liczba miejsc w placówkach wsparcia jest wystarczająca. Żaden bezdomny nie zostanie pozbawiony pomocy w formie schronienia.

Podziel się cytatem

Reklama

Bezdomni trafiający do schronisk muszą odbyć kwarantannę. Obecnie placówki wydzieliły takie miejsca. MOPR zapewnia, że liczba miejsc w placówkach wsparcia jest wystarczająca. – Żaden bezdomny nie zostanie pozbawiony pomocy w formie schronienia – mówi Katarzyna Wójcik, zastępca kierownika MOPR.

W Schronisku przy ul. Siennej Fundacji Gospodarczej Brata Alberta przygotowano łącznie 80 miejsc. Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn przy Żeromskiego zapewnia łącznie 40 miejsc, kolejnych 20 jest w Noclegowni. 90% naszych podopiecznych to osoby powyżej 65 roku życia, z różnymi schorzeniami, oni są szczególnie narażeni na zachorowanie – mówił kierownik Schroniska Grzegorz Gruba. W Schronisku dla Kobiet prowadzonym przez Caritas, gdzie przebywają matki dziećmi, jest 25 miejsc.

Ks. dyr. Stanisław Słowik zauważa, że obecnie jest większa wiedza i są ustalone procedury w walce z Covid-19, a placówki się do nich dostosowują. Ale sytuacja jest dynamiczna, dlatego potrzebny będzie specjalny kontener na izolatorium, gdzie można będzie kierować osoby bezdomne chore na Covid-19, oczekujące na wynik, powracające ze szpitala, bądź kierowane na kwarantannę.

Z pewnymi utrudnieniami, ale wydawana jest stale żywność dla potrzebujących w CIS w Kielcach, z której korzysta stale 400 osób. – To ok. 1,5 tys. dziennie wydanych produktów. Wśród beneficjentów tej pomocy są także bezdomni, bądź osoby bez wystarczających środków do życia. Nie możemy ich pozostawić samych sobie, oni muszą jeść i żyć – mówił ks. Słowik.

2020-11-10 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wpuścić ich do serca

Dlaczego nie uciekać na widok bezdomnych? Jak im realnie pomóc? O wsparciu dla ubogich i wspólnocie Przymierze Miłosierdzia z ks. Andrzejem Kowalskim rozmawia Renata Czerwińska.

Renata Czerwińska: Zrobiło się zimno, będzie jeszcze zimniej, i w tym momencie pojawia się wspólnota, którą ksiądz się od niedawna opiekuje. Proszę powiedzieć, co robicie. Ks. Andrzej Kowalski: Od lipca jestem proboszczem na Rubinkowie i tutaj też znalazła się wspólnota Przymierze Miłosierdzia, która do tej pory była w innej parafii. Rozpoczęliśmy nowy rok formacyjny, przede wszystkim się poznajemy. Życie wspólnoty koncentruje się na wspólnych spotkaniach, modlitwie, formacji, Eucharystii oraz na posłudze ubogim. Jestem więc na spotkaniach, prowadzę katechezy, modlę się z nimi. Oprócz spotkań formacyjnych są też wyjścia na miasto.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny: Chcemy otworzyć się na działanie Ducha Świętego i Jego chcemy słuchać

2024-10-18 00:08

Tomasz Lewandowski

Arcybiskup Józef Kupny

Arcybiskup Józef Kupny

Na poziomie diecezjalnym trwają prace w komisjach synodalnych, z kolei w październiku w dekanatach odbywają się dekanalne spotkania Parafialnych Zespołów Synodalnych. To konkretna ale zarazem długa droga, która ma prowadzić do nawrócenia i odnowy Kościoła Wrocławskiego.

Poznaliśmy już treść syntezy, która jest wynikiem przygotowania do synodu i spotkań w Parafialnych Zespołach Synodalnych. Był to proces, który wypływał z zaangażowania, modlitwy, adoracji, słuchania i rozważania słowa Bożego, tak, aby usłyszeć to, co Duch Święty mówi do Kościoła. Takie rozwiązanie było innowacyjne, ale wypływało z pragnienia metropolity wrocławskiego, który poznając Archidiecezję Wrocławską rozeznał, że czas przygotowawczy do synodu przyniesie konkretne owoce. - Przychodząc to tej diecezji, musiałem się jej nauczyć, wejść w jej kontekst kulturowy i jej specyfikę. Poznając archidiecezję wrocławską i patrząc na szybkie zmiany, jakie zachodzą we współczesnym świecie, doszedłem do wniosku, że to odpowiedni czas na synod w naszej archidiecezji - zaznaczył abp Kupny, dodając: - Mając doświadczenie synodu i przyglądając się im w innych diecezjach, uznałem, że nie możemy do niego przystąpić z biegu. Dlatego uznałem, że synod musi być jeszcze poprzedzony okresem presynodalnym. Chciałem, żeby parafialne zespoły presynodalne zostały przekształcone w synodalne.
CZYTAJ DALEJ

Operacje pod fałszywą flagą

2024-10-18 17:30

[ TEMATY ]

felieton

archidiecezja łódzka

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Zdałem sobie sprawę, że od pewnego czasu piszę stale to samo: cały czas jakby ten sam felieton. Zastanawiam się, jak długo Redakcja i Czytelnicy wytrzymają moje ciągłe utyskiwania nad kolapsem dzisiejszego świata. Przecież sam Szekspir już ok. 1600 r. oznajmił ustami Hamleta, że „świat wyszedł z kolein!” Ale wtedy koleiny jeszcze istniały, można było do nich wrócić dzięki wysiłkom szlachetnych i mądrych przywódców. Dziś sami przywódcy niszczą ważne koleiny cywilizacji i nawet ludzkie chromosomy przestały mieć dla nich znaczenie!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję