Reklama

Sondaże

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W morzu złych informacji ta jedna jest akurat pocieszająca. Chodzi mi o badania opinii Polaków na temat ostatnich wydarzeń, czyli atakowania kościołów i przerywania nabożeństw. O to, co sądzą o takich formach protestów, zapytano nieco ponad tysiąc osób, wybranych tak, by ich przekonania odzwierciedlały całą naszą populację. Nie podobały się one zdecydowanej większości, także tym, którzy do kościoła chodzą rzadko lub nie chodzą w ogóle.

To oznaka tego, że nadal mamy podstawowe poczucie świętości i nie chcemy, aby było ono szargane. Niestety, w tym samym badaniu co piąty uczestnik dopuszcza takie formy i w atakach na kościoły, które są przecież równoznaczne z pospolitymi aktami wandalizmu, polegającymi na niszczeniu cudzej własności, nie widzi nic zdrożnego. Nikt nie powinien takich rzeczy usprawiedliwiać, no chyba że jest chory z nienawiści. I pewnie to jest ten problem.

Wnioski płynące z innego sondażu są mniej zachęcające. Zapytano w nim o ocenę roli Kościoła w życiu publicznym. Dwie trzecie uczestników oceniło ją negatywnie, a nieco ponad jedna czwarta – pozytywnie. Tak się złożyło, że liczba uczestników badania negatywnie oceniających rolę Kościoła w życiu publicznym jest zbliżona do liczby osób z innego badania, wskazującego, ilu badanych jest przeciwnych ostatniemu orzeczeniu TK, za które, w ich przekonaniu, „winny” jest Kościół. Myślę, że związek jest dość oczywisty. Część komentatorów tę negatywną ocenę kładzie na karb niezaprzeczalnych grzechów jego członków. Z prawdą o grzeszności ludzi nie dyskutuję, ale – w moim przekonaniu – to nie tłumaczy wszystkiego. Myślę, że sporo mogą powiedzieć dwa króciutkie fragmenty oficjalnych tekstów liturgicznych Kościoła z ostatnich dni. Najpierw ten z czytania brewiarzowego z 31 października: „Moja umiłowana córko! Bardzo pragnę okazać światu miłosierdzie i przyjść z pomocą ludziom we wszystkich ich potrzebach. Tymczasem człowiek w swej nieświadomości upatruje śmierć w tym wszystkim, co otrzymuje ode mnie, aby żył. W ten sposób sam siebie krzywdzi” (Dialog św. Katarzyny ze Sieny) i jedno zdanie z drugiego czytania na uroczystość Wszystkich Świętych: „Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego” (1 J 3, 1).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-10 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Wchodzimy już w wydarzenia Wielkiego Tygodnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Margita Kotas

Rozważania do Ewangelii J 12, 1-11.

Poniedziałek, 14 kwietnia. Wielki Tydzień
CZYTAJ DALEJ

Marsz Tysiąclecia Królestwa Polskiego

2025-04-14 18:00

archiwum organizatorów

    Kraków hucznie celebrował jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju. Równo tysiąc lat temu, w 1025 Bolesław Chrobry został koronowany na pierwszego króla Polski. Z tej okazji Społeczny Komitet imienia Bolesława Chrobrego postanowił zorganizować obchody tejże rocznicy.

Obchody zorganizowane 12 kwietnia rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP (przy ulicy Kopernika 19). Msza sprawowana była w tradycyjnym rycie rzymskim. Kazanie o znaczeniu koronacji i tradycjach narodowych wygłosił ks. Grzegorz Śniadoch.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję