Nade wszystko należy pamiętać o milionach rodaków, którzy żyli we wcześniejszych pokoleniach i których miejsca pochówku z polskimi nazwiskami znajdują się po dziś dzień na cmentarzach całego świata. Co istotne, przez pandemię koronawirusa, którą jest naznaczony rok 2020, jeszcze bardziej dostrzegamy niepewność ludzkiego losu i to, że w każdej chwili możemy być odwołani z naszego ziemskiego życia.
Wynagradzamy przez modlitwę
Jak co roku, wytrwale porządkujemy groby naszych bliskich i wspominamy ich z wielką czułością. Stoimy przy najważniejszych dla nas grobach i odnosimy się w pamięci np. do naszych zmarłych rodziców. Rozważamy, jak wielki trud włożyli oni w nasze wychowanie, w bezpieczeństwo i to, z jaką troską dbali o to, byśmy mieli chleb powszedni. Jesteśmy głęboko przekonani, że kiedy się modlimy za nich, możemy wynagrodzić im to dobro, którym obdarowali nas za życia. To za spokój ich dusz modlimy się i polecamy ich imiona w Dzień Wszystkich Świętych oraz w Dniu Zadusznym w przepięknej Litanii do Wszystkich Świętych oraz modlitwie Różańca Świętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Groby z polskimi nazwiskami znajdują się po dziś dzień na cmentarzach całego świata.
Miejsce w naszych sercach
Gdy patrzy się na niektóre nagrobki, nie trudno odgadnąć, że spoczywają tu ludzie, na których groby nie ma już kto przyjść, bo nie żyją także ich bliscy. Pamiętajmy więc w naszej modlitwie także i o tych zmarłych. Ważne miejsce niech zajmą w naszych sercach również ofiary niemieckich obozów koncentracyjnych, którym w latach II wojny światowej odebrano wolność, a następnie na różne sposoby zgładzono przez zmuszanie do katorżniczej i wyniszczającej zdrowie pracy. O polskich wojskowych, którzy stracili życie na froncie, i o cywilach, których rozstrzeliwano na ulicach tysięcy polskich miast. To im zawdzięczamy, że żyjemy w niepodległej i wolnej Polsce, o której oni mogli jedynie marzyć.
Doskonałym miejscem do takiej zadumy (poza kościołami), w sytuacji, gdy nie znamy miejsca pochówku danej osoby, albo nie możemy się na to miejsce udać, są cmentarne krzyże, przy których w listopadowe święta są stawiane zapalone znicze – znaki naszej pamięci.