Miesiąc maj rozgościł się w ogródkach, parkach, zasypał nas kwiatami i życzeniami dla wszystkich Mam. To one w tym najpiękniejszym miesiącu obchodzą 12 maja swoje święto - Dzień Matki. Z tej okazji wysłuchałam
wypowiedzi przedstawicieli najmłodszej Polonii, uczęszczających do polskiego przedszkola, usytuowanego przy Belmont Ave w Chicago.
Najmłodsza grupa wiekowa to trzy- i -czterolatki, które pod kierunkiem wychowawczyni Teresy Szypki chętnie przygotowują się do uczczenia Dnia Matki. Piękną polszczyzną opowiadają o tym, jak widzią
swoje mamy i za co je kochają.
Bartek - "Moja Mama jest bardzo mądra, bo jeździ na rowerze. Mamusia potrafi robić wszystko, nawet nabierać lody taką specjalną łyżką".
Monika potrafi pięknie opowiadać o swojej rodzinie. Mamusia jest jej oraz Damiana i tatusia. Razem z bratem pomagają Mamusi układając puzle, sprzątając po malowaniu farbami, układając zabawki.
A gdy Mama odpoczywa oglądają bajki i są cichutko. Monika podziwia Mamę za jej umiejętność jazdy samochodem. Razem robią zakupy i czasami Mamusia kupuje jej lizaki, ale tylko czasami, bo potem bolą ząbki.
Monika kocha Mamusię, podobnie jak brat i tatuś, bo jest śliczna i dobra i ma piękną sukieneczkę. Dla Mamusi kupiłaby park, rzekę i... zegar.
Daniel - "Moja Mama jest Ela i ja nie mam dużo Elów, tylko jedną moją Mamusię i kocham ją" - po czym rozpłakał się na potwierdzenie swoich uczuć do Mamy Eli. Życzył jednak swojej Mamusi "Emek"
i chyba tylko ona wie, co to właściwie jest.
Starszą grupę reprezentowała Iza, rezolutnie opowiadając o pracy swojej Mamy, która sprząta, myje naczynia i gotuje obiady. Czasami Iza pomaga Mamusi w domu układając książki, zabawki i swoje
ubrania. Najbardziej ją kocha za zupę grzybową i za to, że chodzą razem do sklepu. Iza nie wie, co jej Mama chciałaby dostać na Dzień Matki, ale córka podaruje jej żywe serduszko i żywe kwiaty z życzeniami
zdrowia i tego, aby wszystkie dzieci były w domu grzeczne. Dzieci z "zerówki" potrafiły na miarę swoich sześciu lat dostrzec momenty, w których Mama jest szczęśliwa.
Julia bardzo kocha swoją Mamę, która potrafi doskonale gotować i pamięta o uczeniu jej różnych rzeczy, za co dostaje uwielbiane przez Julkę truskawki i marchewkę. - Mamusia jest dobra i ładna
- mówi Julia. Najczęściej uśmiecha się, gdy widzi właśnie ją, Julikę, i obydwie są wtedy bardzo szczęśliwe "Mamusiu, życzę Ci wszystkiego najlepszego, zdrowia, abyś była dobra i uśmiechnięta". Do życzeń
dołącza serduszko i kwiatuszek.
Eryk kocha swoją Mamusię za to, że gdy wraca z przedszkola dostaje swoje ulubione "mięsko z ziemniaczkami, sosikiem i ogórkiem". Jego Mamusia potrafi robić wszystko: jeździ na rowerze i samochodem,
gotuje, sprząta, robi doskonałe zakupy, a w tym jego ulubione kabanosy. Najczęściej uśmiecha się, gdy Eryk jest grzeczny, chociaż teraz trudno jest mu przypomnieć sobie, kiedy to było, bo on jest zawsze
jest grzeczny i dlatego Mama jest ciągle uśmiechnięta. Do życzeń chętnie podarowałby Mamusi: "kwiaty koloru kolorowego, tort, ciastka i... odkurzacz". Mama, jak utrzymuje Eryk, ma co prawda w domu świetny
odkurzacz, ale zdecydowanie, z sobie tylko wiadomych powodów, dołącza go do życzeń.
Wszystkim Mamusiom, kochanym za dobre zupy grzybowe, za ziemniaczki z sosikiem, za ich uśmiech i umiejętność wożenia dzieciaków do parku z rowerem w bagażniku, za czułe ręce, piękność, dobroć i miłość
- składamy w Dniu Matki życzenia zdrowia, radości z dzieci, wielu lat życia i cierpliwości w trudzie wychowawczym oraz błogosławieństwa Bożego w ich pracy.
Dziękuję też Dyrekcji przedszkola za umożliwienie rozmowy z dziećmi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu