Pielgrzymi przez 10 dni pokonali blisko 300 km. Hasłem wędrówki były słowa: „Niewiasto Eucharystii, ucz świętowania”, a główną intencją – modlitwa za Ojca św., Kościół i Ojczyznę.
Tegoroczna pielgrzymka z powodu stanu epidemii przebiegła w bardzo okrojonej formie. Jak tłumaczył ks. Witold Wójcik, dyrektor, było to spowodowane wytycznymi sanitarnymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Całą trasę z Rzeszowa do Częstochowy szli tylko dwaj księża: ks. Daniel Drozd, dyrektor Domu Diecezjalnego „Tabor” i ks. Czesław Matuła. W trasie towarzyszył im ks. Stanisław Wójcik, dyrektor honorowy pielgrzymki, który w samochodzie wiózł bagaże pątników. Codziennie dołączało do nich 6 księży. W ostatnim dniu szedł także bp Edward Białogłowski. Na Jasnej Górze na pielgrzymów czekał bp Jan Wątroba, 10 księży i ok. 300 wiernych z diecezji, którzy przyjechali różnymi środkami transportu.
Reklama
W słowach modlitwy przed Jasnogórską Ikoną bp Edward Białogłowski nawiązał m.in. do hasła pielgrzymki. – Mieliśmy medytować prawdę o Maryi, Niewieście Eucharystii, prosząc, aby uczyła nas świętowania. Jakże inaczej wyobrażaliśmy sobie ten program, to zadanie, gdy je przygotowywaliśmy, a jakże inaczej wygląda ono w tym roku. Może w ten sposób mamy się uczyć prawdy, że Eucharystia jest skarbem i nie wolno jej lekceważyć, a jej świętowanie, to zarówno nasz żywy udział w wielkiej tajemnicy wiary, jak i wznoszenie swojego serca i swojej wspólnoty domowej, rodzinnej, parafialnej, diecezjalnej ku Bogu, którego mamy w świętowaniu uwielbiać – mówił hierarcha.
O godz. 11.30 pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. na Jasnogórskim Szczycie razem z 29. Pielgrzymką Pelplińską. Mszę św. koncelebrowali m.in: bp Jan Wątroba i bp Edward Białogłowski.
Księża Drozd i Matuła, którzy szli przez całą trasę zwrócili uwagę na charakterystyczne elementy tegorocznego pielgrzymowania. – Jest cisza, mamy więcej czasu na własne przemyślenia, osobiste rekolekcje. Podczas normalnej pielgrzymki służymy innym, teraz sami bardziej korzystamy z tego czasu – mówił ks. Drozd. Z kolei ks. Matuła zwrócił uwagę na reakcje mieszkańców miejscowości, przez które przechodzili. – Często spotykamy zawiedzionych mieszkańców. Bywa, że mają łzy w oczach, widząc tylko kilka osób, zamiast ponad tysięcznej grupy – podkreślił duchowny.
Równolegle do pielgrzymowania fizycznego odbywało się duchowe. Poszczególne grupy codziennie przygotowywały oprawę liturgii Mszy św. w bazylice bernardynów w Rzeszowie. Miejscem spotkań i modlitwy duchowych pielgrzymów było trzynaście parafii, z którymi związane są poszczególne grupy pielgrzymkowe oraz kościół Świętego Krzyża w Rzeszowie, gdzie codziennie było nabożeństwo różańcowe i Apel Jasnogórski oraz, 6 sierpnia, nabożeństwo za Ojczyznę, a 12 sierpnia – nabożeństwo pokutne.
Msze św. i nabożeństwa były transmitowane przez Katolickie Radio „Via”. Oprócz transmisji nabożeństw codziennie działało studio pielgrzymkowe, które prowadzili: Iwona Kosztyła, ks. Jakub Nagi i ks. Mariusz Uryniak.