Reklama

Aspekty

Wołanie o Boże Miłosierdzie

Święta Zmartwychwstania Pańskiego w atmosferze ogólnonarodowej kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa. Ta nadzwyczajna sytuacja uświadamia, jak bardzo potrzebujemy Bożego Miłosierdzia.

Niedziela Ogólnopolska 15‑16/2020, str. 81

[ TEMATY ]

Boże Miłosierdzie

Ks. Mariusz Kołodziej

Figura Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie

Figura Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na mapie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej jest miejsce, gdzie – jak mówi jego kustosz – niebo styka się z ziemią, a ludzka słabość z miłosierną miłością Pana Boga. To Świebodzin z kilkudziesięciometrową figurą Chrystusa Króla Wszechświata oraz sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

Miejsce zatrzymania

– Usytuowanie świebodzińskiej figury Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata na styku dróg prowadzących z północy na południe i ze wschodu na zachód sprawia, że punkt ten staje się miejscem zatrzymania dla wielu zmierzających tymi szlakami. Miejscem, które sprzyja również zatrzymaniu w wymiarze wewnętrznym – mówi ks. Mariusz Kołodziej, kustosz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. – Zwrócona w stronę miasta figura Chrystusa Króla, która rzeczywiście na trwałe wpisała się już w jego panoramę, jest dla bardzo licznie przybywających tutaj osób nie tylko wyrazem wiary jego mieszkańców i wszystkich, dzięki którym powstała. Pielgrzymów przybywających zarówno indywidualnie, jak i w grupach zorganizowanych, tak z kraju, jak i z najróżniejszych zakątków całego świata rozpostarte dłonie Chrystusa zapraszają do dotknięcia tajemnicy Jego miłości. Miłości miłosiernej, o której przypomina znajdujące się nieopodal sanktuarium Miłosierdzia Bożego – dodaje ksiądz kustosz. Opowiada, że pielgrzymi zatrzymujący się u podnóża tej monumentalnej figury często podkreślają, że przestrzeń ta i wyjątkowa perspektywa, z której spoglądają na Chrystusa, sprawiają, że w ich sercach wybrzmiewają pytania dotyczące miejsca, które w ich życiu zajmuje Jezus; pytania o to, jaki wpływ na ich życie ma Jego słowo, kim jest dla ich najbliższych.

Doświadczenie miłosierdzia

Przybywający na świebodzińskie wzgórze kierowani czasem tylko ciekawością „turystycznej atrakcji” przez piękno samego terenu, urok przyrody zachęcającej do spacerów, rozciągającą się ze wzgórza panoramę – znajdują tu przestrzeń do refleksji nad własnym życiem. Modlitewnej zadumie sprzyja okalająca cały teren droga różańcowa z kaplicami różańcowych tajemnic oraz wiodąca do stóp figury Chrystusa droga krzyżowa. W sanktuarium – ku któremu figura prowadzi – mają okazję nie tylko poznać historię tego miejsca, ale i usłyszeć orędzie o Bożym miłosierdziu. Nawiedzając je, trwając tam na modlitwie, klękając u kratek konfesjonałów – mogą doświadczyć tej niezwykłej tajemnicy miłosiernej miłości Boga i z głęboką wiarą powtarzając: „Jezu, ufam Tobie!”, przyznać, że nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, jak Boże miłosierdzie. – W starych świątyniach zauważyć można wytarte stopami i kolanami wiernych progi, posadzki. W naszej – stosunkowo młodej świątyni – zauważalne jest coś innego: w konfesjonałach widać różnicę w strukturze powłoki drewna w miejscach, w których kapłani po zakończonej spowiedzi zwyczajowo „stukają”. Posługując w sanktuarium, dane jest nam doświadczać tego płynącego z głębi ludzkich serc, często pełnych cierpienia, niepokoju i zwątpienia, serc poszukujących niezawodnego źródła nadziei – wołania o Boże miłosierdzie – kończy ks. Kołodziej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-04-07 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tanzania: Niedziela Bożego Miłosierdzia w cieniu pandemii

[ TEMATY ]

koronawirus

Tanzania

Boże Miłosierdzie

Małgorzata Czekaj

Nie będzie pielgrzymek z całego kraju i zagranicy do Narodowego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Kiabakari w Tanzanii. W Niedzielę Bożego Miłosierdzia krakowski misjonarz i rektor sanktuarium ks. Wojciech Kościelniak proponuje transmisje na Facebooku.

Pandemia nie zamknęła kościołów w Tanzanii, jednak przestrzega się w nich obostrzeń higieniczno-sanitarnych. - Przede wszystkim zbiorniki na wodę z chlorem przed wejściem do kościoła i obowiązkowe mycie rąk. Wodę święconą zawiesiliśmy w butelkach na dachu kościoła. Nie można jej mieć w kropielnicy, więc ona sobie kapie z tych butelek, a wierny podstawia dłoń, nie dotykając ich – opowiada ks. Wojciech Kościelniak.
CZYTAJ DALEJ

Co robić, aby nie ulec żadnej z pokus?

2025-03-05 12:27

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Diecezja bielsko-żywiecka

Ewangelia mówi, że Chrystus był pełen Ducha Świętego, dlatego umiał odrzucić pokusy, zwyciężyć diabła. Każdy, kto się modli, kto nie tylko recytuje modlitwy, ale się rzeczywiście modli, kto staje przed Panem i mówi w pokorze: „Panie, pomóż, bo sam nie jestem w stanie sobie pomóc, nie potrafię zwyciężyć zła, zwalczyć słabość lub wadę, na nowo zaufać i być mężnym itd.”.

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem». Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”». Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”». Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
CZYTAJ DALEJ

Nocna akcja w Jaskini Racławickiej k. Krakowa; grotołaz wydobyty po wielu godzinach

2025-03-10 07:10

[ TEMATY ]

pomoc

Beskidzka Grupa GOPR

Goprowcy niosą pomoc w każdych warunkach. Zdjęcie poglądowe

Goprowcy niosą pomoc w każdych warunkach. Zdjęcie poglądowe

Ratownicy wydobyli na powierzchnię uwięzionego grotołaza z Jaskini Racławickiej. Mężczyzna, w wieku około 30 kilku lat, był cały czas przytomny i nie doznał żadnych obrażeń - powiedział PAP ratownik dyżurny Grupy Jurajskiej GOPR. Akcja zakończyła się ok. godz. 1. nad ranem

"Po wydobyciu grotołaz został przekazany załodze karetki pogotowia. Oberwała się wanta, która zablokowała światło jaskini, dlatego akcja polegała na ręcznym przekładaniu rumowiska. Akcja była długotrwała. Mimo trudnych warunków, udało się szczęśliwie zakończyć działania" — powiedział PAP ratownik dyżurny Grupy Jurajskiej GOPR.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję