Reklama

Chcemy pomóc Afryce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wsłuchani w głos Kościoła, a szczególnie Jana Pawła II z ostatniej pielgrzymki do naszej Ojczyzny, który wzywa cały Lud Boży do niesienia miłosierdzia i "nowej wyobraźni" tegoż miłosierdzia, odpowiedzieliśmy z entuzjazmem na propozycję Ministerstwa Edukacji Narodowej i Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.
Propozycją tą był ogólnopolski konkurs "Mój Szkolny Kolega z Afryki", którego celem jest upowszechnienie tolerancji dla innych kultur i narodów.
9 marca dzieci ze Szkoły Podstawowej w Wielączy Komasacji zorganizowały festyn charytatywny, aby pomóc rówieśnikom mieszkającym w Afryce. Program tej imprezy przebiegał następująco:
Festyn rozpoczął film pt. Dzieci Afryki. Był to poruszający dokument opowiadający o losie najmłodszych mieszkańców Afryki. Ukazał dramatyczne skutki głodu, który dotyka przede wszystkim dzieci. Przypominał, że 26% dzieci nigdy nie pójdzie do szkoły, bo ich rodzicom brakuje pieniędzy. Opowiadał o losach dzieci wojny, o dzieciach w obozach dla uchodźców, zmuszanych do pracy, sierotach lub chorych na AIDS. Oglądając ten film, widz może odkryć, że nawet jeśli wydaje mu się, że nie ma nic, co mógłby ofiarować innym, może okazać się potrzebny, bo istnieją różne sposoby niesienia pomocy. Film ten może być też inspiracją dla nauczycieli do realizacji lekcji wychowawczych, których celem byłoby kształtowanie postaw tolerancji i otwartości na drugiego człowieka, na inną kulturę oraz uczenie współpracy i chęci niesienia pomocy potrzebującym.
W dalszej części odbył się występ artystyczny naszych dzieci, które zawsze z dużą ochotą angażują się w tego typu akcje. Był minikoncert piosenek "Arki Noego". Naszą chlubą zawsze są osiągnięcia i talenty naszych uczniów. Dlatego też zaprosiliśmy dwie absolwentki naszej szkoły: Monikę Koziołek, która obecnie uczęszcza do liceum w Zamościu. Monika przygotowuje tomik wierszy do opublikowania. W czasie festynu zaprezentowała fragment swojego dorobku literackiego. Drugim gościem była Magda Misiarz. Jej twórczość malarska pozwoliła na przygotowanie wystawy, która ozdobiła nasze święto. Magda zwraca uwagę odbiorcy na piękno człowieka i przyrody, które ukazuje z niezwykłą wrażliwością przy pomocy różnych technik malarskich.
Zorganizowaliśmy również loterię fantową, z której dochód przeznaczony został na szkołę w Republice Południowej Afryki (Catholic Mission School), z którą chcemy nawiązać bliższy kontakt.
Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy wzięli udział w tym festynie, aby ubogacić go swoją obecnością, a także i hojnością.
Pragnę wyrazić swoją radość, że słowa Jana Pawła II wypowiedziane na Błoniach krakowskich w sierpniu 2002 r.: "W duchu miłosierdzia nieustannie wspierajcie misjonarzy pomocą i modlitwą" mogły zrealizować się w naszej szkole - na wieląckiej ziemi. W dobie zagonienia konsumpcyjnego młody człowiek, a szczególnie dziecko potrzebuje uwrażliwiania na potrzeby innych ludzi. Dlatego też, jako wychowawcy młodego pokolenia musimy za wszelką cenę ukazać im potrzebę bezinteresownej służby na rzecz ubogich, wzgardzonych czy też niechcianych. Drugi człowiek woła o miłość, dlatego chcemy się wsłuchiwać w głos naszego Pana Jezusa Chrystusa, który mówi: "Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali" (J 13, 35).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Parafia wspólnota radości

2024-08-26 17:09

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, wspólnota parafialna w Mściowie świętowała odpust połączony z 40-leciem swojego istnienia.

Mszy św. przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali ks. prał. Lech Siekierski, pierwszy proboszcz parafii, ks. kan. Roman Sieroń, obecny proboszcz, ks. kan. Tomasz Lis, były proboszcz oraz ks. kan. Artur Barański, dziekan dekanatu Zawichost. We modlitwie uczestniczyli parafianie, wójt gminy oraz zaproszeni goście.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP podczas Apelu Jasnogórskiego: z Twoją pomocą, Matko, chcemy zwyciężać

2024-08-27 11:10

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Tadeusz Wojda SAC

BP Jasnej Góry

Z Twoją pomocą chcemy zwyciężać. Wypraszaj nam moc i odwagę w wyznawaniu wiary - prosił u stóp Matki Bożej w Jasnogórskim Sanktuarium Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC podczas Apelu Jasnogórskiego w uroczystość NMP Częstochowskiej.

Abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniach apelowych, 26 sierpnia, na Jasnej Górze, nawiązał do czytanej w ciągu dnia Ewangelii, opisującej wydarzenia z Kany Galilejskiej. Podkreślił, że na Jasnej Górze, życie pełne słabości, trudności i niepokojów, przemienia się w dobre wino.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję