"Tym wszystkim, którzy dzisiaj płaczą i cierpią, mówimy - jesteśmy z wami, modlimy się za was, aby był pokój" - te i inne słowa wypowiedział abp Zygmunt Kamiński, metropolita szczecińsko-kamieński, podczas
homilii wygłoszonej w czasie nabożeństwa modlitewnego o pokój, które odbyło się 29 marca br. w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie.
Spotkanie pod hasłem Światło Pokoju dla Przyszłości zostało zorganizowane przez wspólnotę seminaryjną i składało się z trzech części: Nabożeństwa Siedmiu Próśb Modlitwy Pańskiej, Misterium Światła
oraz spotkania w seminaryjnym refektarzu.
Centralnym punktem nabożeństwa było rozważanie kolejnych wezwań modlitwy Ojcze nasz przez przedstawicieli różnych grup wiekowych, stanów i zawodów. Całości przewodniczył Ksiądz Arcybiskup, który w
homilii powiedział m. in.: "Kto nie zna Boga w sobie, ten nie widzi, że jest bratem ludzi innej rasy, innej kultury, innych warunków życia społecznego. Wszyscy jesteśmy braćmi, jesteśmy dziećmi Boga;
drugi człowiek jest takim samym obrazem Boga, jest naszym bratem". Metropolita przypomniał, iż bardzo ważne w dzisiejszym świecie jest głoszenie Ewangelii, którą "trzeba przenosić na wszystkie krańce
zasmuconego i nienawidzącego się świata, żeby iskra miłości przebaczającej dotarła do tych, którzy na polu walki czynią zło jedni drugim". Podkreślał, że droga odwrócenia się od Boga jest drogą donikąd,
do przegranej, do łez i do śmierci. Kto nie przebacza i nie dąży do pojednania się z bratem - uczył - jest na złej drodze". Ksiądz Arcybiskup nawiązał następnie do ogłoszonej 40 lat temu encykliki Jana
XXIII Pacem in Terris, przypominając o istotnych warunkach pokoju w czterech ściśle określonych wymogach ludzkiego ducha: prawdzie, sprawiedliwości, miłości i wolności. "Prawda - mówił - jest fundamentem
pokoju, sprawiedliwość buduje pokój, miłość jest zaczynem pokoju, a wolność podtrzymuje pokój".
Uczestnicy spotkania w kościele po przekazaniu sobie znaku pokoju w skupieniu modlitewnym, procesyjnie - z zapalonym świecami udali się na wirydarz seminaryjny, gdzie został wyemitowany krótki, sugestywny
film. Jego celem było zwrócenie uwagi na korzenie wszelkich konfliktów (łamanie praw człowieka i niesprawiedliwość społeczną) oraz wskazanie na źródło trwałego pokoju - Jezusa Chrystusa - Światłość Świata.
Na zakończenie Misterium Światła każdy z zebranych symbolicznie wniósł swoje "światło pokoju" w świat nękany nienawiścią i przemocą.
W części refektarzowej przy kawie i herbacie toczyły się dyskusje na temat trwającej wojny. Deklaracja codziennej modlitwy w intencji zapanowania pokoju na świecie sprawiła, iż Światło Pokoju dla
Przyszłości nie pozostało jednorazowym wydarzeniem.
Pokój pozostanie pustym słowem, jeżeli nie będziemy wspólnie do niego dążyli w najprostszych kontaktach z drugim człowiekiem. Potrzeba, aby nasze troski, myśli, siły, a przede wszystkim czyny były
skierowane ku dążeniu do wspólnego dobra i miłości. Tylko w ten sposób osiągniemy szczęście. "Stoi przed nami nowe Westerplatte! Utrzymajmy pokój!". Niech ten apel Księdza Arcybiskupa przyczyni się do
zapanowania trwałej zgody w świecie.
"Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi" (Mt 5, 9).
Pomóż w rozwoju naszego portalu