Biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski odwiedził Ośrodek Edukacyjno-Opiekuńczy Caritas „Samarytanin”. W kaplicy ośrodka odprawił Mszę św. w intencji chorych oraz całego personelu medycznego.
Odniesienie do Boga
W homilii nawiązał do odczytywanych tego dnia tekstów Pisma Świętego. Mówił: – Jezus przyszedł po to, żeby samemu przeżyć i nam pokazać, jak żyć, dokonując różnych dzieł, ale też, żeby pokazać, jak przeżyć to wszystko, co jest jakimś kresem, schyłkiem, przejawem słabości, dotknięciem chorobą, niesprawiedliwością, złością ze strony człowieka, czy też osobistym błędem lub winą. On po to przyszedł, aby ukazać sposób bycia w tych trudnościach. Dlatego Izajasz mówi: „W Jego ranach jest nasze uzdrowienie” (Iz 53, 5) – mówił biskup Zbigniew. – Nie rodzimy się dla tego życia po to, byśmy tylko tutaj żyli jako młodzi, zdrowi, uśmiechnięci, ale rodzimy się po to, aby nauczyć się naszego osobistego odniesienia do Boga. A nie ma lepszego sposobu zwracania się do Boga jak wtedy, kiedy człowiek zacznie uznawać swoją kruchość, swoją słabość, swoje rany. Ale jeśli będzie patrzył na Chrystusa i Jego rany, w nich odnajdzie swoje uzdrowienie. Jesteśmy powołani do pełniejszego życia z Bogiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Dzień chorego to dzień szczególny, bo w naszej placówce przebywają ludzie chorzy, cierpiący, którzy pozostają pod naszą opieką często dłuższy czas. Jest to też dzień świąteczny dla personelu, bo świętują razem z pacjentami, którymi zajmują się na co dzień, a wizyta biskupa jest takim specjalnym wydarzeniem, które bardzo ich umacnia – mówi Małgorzata Klocek, wiceprezes Stacji Opieki Caritas Diecezji Legnickiej.
Po Eucharystii ksiądz biskup odwiedził pacjentów w ich salach i udzielił im sakramentu namaszczenia chorych.
Przypomnijmy, że Ośrodek Edukacyjno-Opiekuńczy „Samarytanin” Caritas Diecezji Legnickiej został otwarty 18 października 2008 r. Całodobową opiekę znajduje w nim 40 ciężko chorych osób, często sparaliżowanych i na wózkach inwalidzkich. Pacjentami opiekują się lekarze, pielęgniarki, rehabilitanci, psycholodzy, pedagodzy, terapeuci, opiekunki i wolontariusze. W budynku przy ul. Poselskiej w Legnicy mieszczą się: Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, Warsztaty Terapii Zajęciowej, rehabilitacja oraz Okno Życia, które zostało otwarte w marcu 2010 r. w Dzień Świętości Życia. (fotorelacja na stronie: www.legnica.fm).
Jelenia Góra
Natomiast w Jeleniej Górze miejscem spotkania biskupa pomocniczego diecezji legnickiej Marka Mendyka z chorymi był Zakład Opiekuńczo-Leczniczy Caritas. O przygotowaniu do tych odwiedzin mogliśmy przeczytać w jednym z poprzednich numerów Niedzieli Legnickiej (Nr 6/2020).
Księdzu biskupowi towarzyszyli także ks. Robert Serafin, dyrektor Caritas Diecezji Legnickiej i ks. Jarosław Kowalczyk, dyrektor Wydziału Katechetycznego. W koncelebrowanej Eucharystii uczestniczyli również księża, którzy sami są pacjentami tego domu oraz ks. Rafał Berezowski, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Jeleniej Górze.
Reklama
W homilii ksiądz biskup nawiązał do ewangelicznych obrazów, przypominających o spotkaniu Jezusa z chorymi.
– Jezus ofiarowuje chorym to, czego oczekuje każdy człowiek, bez względu na okoliczności, w jakich się znajduje: doświadczenie życzliwości, miłości i szacunku. Daje im też doświadczenie miłosierdzia, czyli On sam ofiaruje siebie samego. Tylko ktoś, kto osobiście przeżył cierpienie, będzie potrafił pocieszyć drugiego człowieka – mówił.
Również tutaj ksiądz biskup udzielił sakramentu namaszczenia chorych, oraz odwiedził tych pacjentów, którzy ze względu na osłabienie pozostają w swoich pokojach.
W „Samarytaninie” pod całodobową opieką jest 40 osób.
Na co dzień opieką duszpasterską otaczają chorych księża, którzy sami korzystają z pomocy ośrodka. Nieformalną funkcję kapelana pełni jeden z nich – ks. Władysław Sanak.
– Co prawda wiemy, że wokół nas są ludzie chorzy. Ale zazwyczaj nie są zbyt zauważani, mało się o nich pamięta, a dzień chorego jest taką okazją, aby do chorych pójść – mówi ks. Władysław.
– My cieszymy się, że do naszego ośrodka przyjechał biskup Marek. To wielka radość dla nas, że przyjeżdża, aby wlać w nasze serca trochę więcej radości, pokoju, bo jest nam to potrzebne, szczególnie w tej sytuacji, kiedy dla nas chorych jest to czas trudny z powodu różnych bólów itp. Dzień chorego trochę otwiera oczy, aby widzieć ich też w swoich domach, czasem gdzieś wstydliwie schowanych przez rodziny przed oczami innych. Natomiast sam sakrament to swoiste dotknięcie Pana Jezusa. My jako kapłani jesteśmy też przedłużeniem Jego rąk i możemy się radować, ile razy możemy nieść Chrystusa innym w Wiatyku, Komunii św., w sakramencie chorych. To jest nasza radość, nasze szczęście – dodaje.
Pacjentom jeleniogórskiego zakładu towarzyszyli też tego dnia uczniowie III LO w Jeleniej Górze pod opieką pedagog p. Bożeny Fijałkowskiej. Przedstawili repertuar artystyczny, poczęstowali własnymi wypiekami oraz wsparli chorych ciepłym słowem.