Reklama

Dziejów rana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skrzyknęła nas tu głupia pamięć
Dziejów narodu, krwią pisana,
Zroszonych szczodrze matek łzami,
Nie zabliźniona dziejów rana.
Fragment "Jędrusiowej doli" Czesława Kałkusińskiego

W 60. rocznicę odkrycia grobów w Katyńskim Lesie, a w 63. rocznicę zamordowania oficerów polskich przez NKWD z incjatywy Rodzin Katyńskich 6 kwietnia br. w kościele garnizonowym w Rzeszowie została odprawiona Msza św.
Przed nabożeństwem przedstawiciele Rodzin Katyńskich złożyli wieniec pod marmurową tablicą, na której obok wyrysu Matki Bożej Katyńskiej umieszczono słowa: "Pamięci męczeńskiej śmierci polskich oficerów wojska, policji i wszystkich jeńców Kozielska, Ostaszkowa, Starobielska, pomordowanych przez NKWD w 1940 r. w Katyniu, Miednoje i Charkowie".
Zwięzła treść tej czarnej tablicy jest jednym ze znaków martyrologii narodu polskiego.
Prawda o męczeństwie Polaków na Wschodzie - do niedawna tajona - służy prawdziwej historii. Hasłem tegorocznej uroczystości były słowa Przez prawdę wyzwolenie do wolności.
Na potrzebę nieustannego zmierzania do prawdy, pielęgnowania szlachetnych tradycji i ciągłej pamięci o tych, którzy wierni Bogu i Polsce oddali jej życie, zwracał uwagę w homilii ks. kmdr Leon Szot, proboszcz tej parafii.
Modlitwom towarzyszył chór pod dyrekcją o. Cherubina Pająka. Ze wzruszeniem wierni uczestniczyli w śpiewie patriotycznej pieśni O Boże, któryś jest na niebie, wyciągnij sprawiedliwą dłoń, która powstała po klęsce wrześniowej w obozie jeńców internowanych w Rumunii już w październiku 1939 r.
Przedstawiciele Rodzin Katyńskich dziękowali uczestnikom nabożeństwa w intencji pomordowanych polskich oficerów, a szczególnie przedstawicielom władz, parlamentarzystom i kombatantom. Rodziny Katyńskie to stowarzyszenie bez kombatantów - oni wszyscy zginęli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żyła dla syna

Niedziela Ogólnopolska 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Monika

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

O kim mowa? O św. Monice, żyjącej w IV wieku. Była ona matką św. Augustyna –jednego z największych teologów i filozofów chrześcijańskich. W liturgii wspominamy ją 27 sierpnia.

Bardzo wymownie brzmi swoisty nekrolog zapisany na jej pierwszym grobie w Ostii w Italii: „Tutaj znalazła miejsce spokoju najbardziej oddana matka swego syna. Drugie światło świeci przez twoje zasługi – Augustyn: Ty, który jako kapłan pokoju pilnujesz nakazów nieba, dobrych obyczajów, nauczasz lud, który jest tobie powierzony. Sławne czyny wzniosły pochwałę z powodu cnoty, koronują was oboje, o matko, która w swym synu jesteś błogosławioną”. To wyjątkowe świadectwo tego, jak była postrzegana przez tych, którzy ją znali, przez tych, którzy ją kochali.
CZYTAJ DALEJ

Jasnogórska Maryja – najlepsza lekarka

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Magdalena Pijewska/Niedziela

Im bardziej pragnęli, im bardziej starali się o drugie dziecko, tym większe przeżywali rozczarowania, kiedy okazywało się, że Henryka nie może zajść w ciążę. A ich pierwszy synek Bogdan wciąż dopytywał: „Mamo, kiedy będę miał braciszka albo siostrzyczkę?”.

Henryka postanowiła odwołać się do Bożej interwencji i pojechała na Jasną Górę. W intencji urodzenia dziecka odbyła pięć pielgrzymek. Jakaż to była radość, kiedy okazało się, że jej szczere modlitwy zostały wysłuchane: na początku 1986 roku okazało się, że spodziewa się dzieciątka. W sierpniu, a było to niedługo przed rozwiązaniem, Henryka poczuła, że powinna odwiedzić Matkę Bożą. Rodzina odradzała wyjazd. „W tym stanie?” – mówili. Ale ona postawiła na swoim. Mąż w końcu uległ i zdecydowano, że pojadą pociągiem. Na Jasnej Górze zamówili Mszę w intencji szczęśliwych narodzin. Henryka dostała wtedy niewielki obrazek z welonikiem potartym o Cudowny Obraz.
CZYTAJ DALEJ

Ostrowiec Świętokrzyski: dom dziecka prowadzony przez siostry zakonne zagrożony zamknięciem

2024-08-27 09:34

[ TEMATY ]

dom dziecka

Grażyna Kołek

Nie możemy dłużej funkcjonować w takich warunkach - to niedopuszczalne - alarmuje s. Elżbieta Kot, dyrektor Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych "Nasz Dom" w Ostrowcu Świętokrzyskim. Placówka, prowadzona przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi od lat boryka się z poważnymi problemami finansowymi, które obecnie zagrażają jej istnieniu. Brak odpowiedniego wsparcia ze strony władz samorządowych oraz niskie dotacje sprawiają, że dalsze funkcjonowanie domu dziecka staje pod znakiem zapytania.

Zespół Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych "Nasz Dom" to dwie placówki opiekuńcze w Ostrowcu Świętokrzyskim, prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi od 2008 roku. Od początku swojej działalności borykają się problemami finansowymi, wynikającymi ze zbyt niskiego dotowania przez władze samorządowe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję