O tym, że Jezus jest światłem, które rozjaśnia każdy mrok, przekonywała młodzież z parafii Przenajświętszej Trójcy. Młodzi wystawili w kościele parafialnym spektakl: „W Tobie jest światło” według scenariusza Adama Szafrańca.
Jak się okazało, spektakl niósł za sobą ponadczasowe przesłanie i pokazywał sceny nieobce współczesnej młodzieży, zwłaszcza problemy, z którymi często się zmagają, jak np.: zagubienie w świecie czy brak porozumienia z rodzicami. Dotyka ich również obłuda i powierzchowność dorosłych, którzy mówią im, jak żyć, a sami się do tego nie stosują. Spektakl również zobrazował temat ciężkiej choroby, która obnaża bezsilność człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kościół wypełniło wielu parafian zainteresowanych tym, co pokażą młodzi na scenie. – Myślę, że wiara to nie jest kwestia dobrej woli. To nie jest jak pstryknięcie palcem. Czasem starsi albo księża tak o tym mówią, jakby chodziło tylko o „chcę” albo „nie chcę”. To musi być jakiś proces. Ktoś za tym musi stać. To musi skądś przyjść. Ale zamówić się tego nie da – deklamowała młodzież w trakcie przedstawienia. W postać Archanioła Gabriela wcielił się Jacek Wykręt, Błażeja zagrał Dominik Krawczyk, Kaśkę – Karolina Śledź, Lizę – Michalina Łabuzek. Olkę – Wiktoria Waligóra. Rolę Muńka zagrał Kamil Kuśnierczak, Penia – Łukasz Pawiński, a Egona – Maksymilian Cena. Widzom spodobała się brawurowa gra ósmoklasistów, o czym świadczyły gromkie brawa pod koniec wystąpienia.
Jesus jest, błogosławi i przygarnia. Jest światłem, które rozjaśnia każdy mrok.
– Nasi artyści pokazali, że jedność może być zbudowana przez różnorodność. Pokonali tremę i wprowadzili na scenę świeżość i energię. Młodzi widzowie mogli zobaczyć niczym w zwierciadle różne aspekty walki, którą na co dzień toczą, próbując żyć. Natomiast starsi widzowie mogli usłyszeć ogromną potrzebę autorytetu – uczciwego, mądrego człowieka, który przeprowadzi młodzież przez trudny okres – mówi reżyser przedstawienia Bernadeta Janosz, która z zawodu pracuje jako polonistka, a jest również członkinią Parafialnej Rady Duszpasterskiej.
Reklama
We wrześniu ubiegłego roku proboszcz ks. Lech Kalinowski poprosił ją o przeprowadzenie z kandydatami do bierzmowania cyklu zajęć według opracowanych konspektów „Młodzi na progu”. Z racji wykonywanego zawodu wie, że najlepiej uczyć się przez przeżywanie, więc dodatkowo zaproponowała przygotowanie przedstawienia, dysponując scenariuszem A. Szafrańca. Młodzi ludzie początkowo obawiali się, czy sprostają zadaniu. Jednak zmotywowali się do działania, co zaowocowało bardzo dobrym występem. Scenariusz spodobał się młodzieży i był im pomocny w przybliżaniu się do Boga. – Ucząc się ról i uczestnicząc w próbach, mogli przekonać się o tym, że – niezależnie od ich skomplikowanej sytuacji życiowej, problemów, słabości i grzechów – Jezus jest, błogosławi i przygarnia. Jest światłem, które rozjaśnia każdy mrok – zauważa reżyser spektaklu.
Nad całością przedstawienia czuwały – Ewa Mleczko i Ewelina Korczyk. W projekt zaangażowali się również Klaudia Janowicz-Gomularz i Marek Wykręt.
Spektakl jest ważnym krokiem na drodze prowadzącej młodych do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.