Kiedy staniemy przy betlejemskim żłóbku, usłyszymy pewnie z głębi duszy i takie pytanie: „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Mt 16, 15)... Bóg, który jest Dawcą Miłości Miłosiernej, czeka na otwarcie drzwi Chrystusowi nie tylko w Polsce, ale także w Europie i na świecie. Przeżywamy dziś bowiem dramat rozstania z Chrystusem. Jest to również dramat czasu Bożego Narodzenia, na które często nie ma już miejsca. Jezus jest odtrącany, a nawet ośmieszany.
„Niech się zbierze Kościół Twój z krańców ziemi” – to słowa modlitwy z Didache (IX, 4), i jakże to jest potrzebne dziś! Stańmy więc przed betlejemskim żłóbkiem i uszanujmy
Nowonarodzonego. „Europa Christi” to Jego Europa! Nie dajmy sobie odebrać Bożego Narodzenia.
Przyjmijmy wezwanie Jana Pawła II: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” – zwłaszcza w 2020 r., gdy będziemy obchodzić 100. rocznicę urodzin tego świętego papieża, oczekiwanego doktora Kościoła i patrona Europy. Jego osoba – Wielkiego Papieża Tysiąclecia – będzie stanowić temat kolejnego kongresu Ruchu „Europa Christi” – w 2020 r. W tym roku także będziemy obchodzić 100. rocznicę Cudu nad Wisłą – zarówno Polska, jak i Europa powinny za ten dar Bożej Opatrzności podziękować.
Reklama
Boże Narodzenie to święta wdzięczności Bogu i ludziom. Czy potrafimy być wdzięczni Panu Bogu za Jego miłość i miłosierdzie? Właściwie całe życie należałoby oglądać i przypominać sobie, co mam, czego bym nie otrzymał – i za każdym razem mówić: dziękuję!
A co z naszą wdzięcznością ludziom – rodzicom, dobroczyńcom? Niestety, niewdzięczność w życiu tzw. porządnych ludzi jest ogromna – bardzo wielu cierpi pod tym względem na zanik pamięci. Choć nie czyni się dobra dla ludzkiej wdzięczności, takie zachowania sprawiają jednak ból...
W tym świętym bożonarodzeniowym czasie pomyślmy, że betlejemski żłóbek dla rozchwianej Europy to kołyska – kołyska wiary, nadziei i miłości.
Ks. Ireneusz Skubiś Moderator Ruchu „Europa Christi”
Dzieciństwo i młodość mają w procesie edukacji znaczenie kluczowe.
Za każdym razem, kiedy siadam do pisania felietonu, staram się podjąć temat ważny, aktualny i traktować go z optymizmem – do czego zobowiązałem się na początku roku – nie dla „pudrowania” rzeczywistości, lecz z chęci zrozumienia wyzwań, jakie stawia przed nami codziennie życie. Nie wiem, czy tego optymizmu wystarczy mi przy temacie, który chcę dzisiaj poruszyć.
Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.
Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
„Camerata Lubelska” zaprasza na koncert słowno-muzyczny pt. „Wśród nocnej ciszy”, oparty na medytacjach św. Jana Pawła II. Bożonarodzeniowe misterium zostanie wystawione w niedzielę, 5 stycznia, o godz. 20.00 w archikatedrze lubelskiej. Wstęp wolny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.