Reklama

Duchowość

Co naprawdę świętujemy?

W Boże Narodzenie warto odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań: Dlaczego Syn Boży stał się człowiekiem? Po co nastąpiło Wcielenie? Po co żłóbek i kolędy?
Po co przygotowania i karp, i choinki?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wyznaniu wiary mówimy: „On to dla nas, ludzi, i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy”. Jezus przychodzi do człowieka, staje się człowiekiem dla nas i dla naszego zbawienia, abyśmy mieli uczestnictwo w życiu Bożym. Słowo stało się ciałem, aby nas zbawić, to znaczy, aby nas zjednoczyć z Bogiem, aby dać nam możliwość zamieszkania z Nim w wieczności, co więcej – abyśmy mogli lepiej wniknąć w Bożą miłość.

Bóg z nami

Reklama

Syn Boży stał się człowiekiem nie po to, by na scenie teatru świata popisać się przed ludźmi, ale po to, by umrzeć z miłości dla miłości.


Podziel się cytatem

Ewangelia poświadcza, że wzajemna miłość Ojca i Syna każe Synowi wcielić się i umrzeć dla Ojca i dla nas. Ale okaże się, że ta miłość jest siłą, która wygra decydującą walkę ze śmiercią o życie, że umrzeć z miłości dla miłości jest ostatecznym wyborem życia. „Wcielenie Jezusa jest ukierunkowane na ofiarowanie siebie samego za ludzi, a to z kolei na zmartwychwstanie. Gdyby było inaczej, chrześcijaństwo nie byłoby prawdziwe” – przypomina Benedykt XVI. I choć może się nam to wydawać trudne do zrozumienia, to jednak warto pamiętać, że święta niosą niezwykle ważną prawdę, którą my często odsuwamy na bok lub o niej po prostu zapominamy: Bóg stał się człowiekiem, Bogiem z nami. Rozłożył swój namiot pośród naszych pielgrzymich, ludzkich namiotów. Sam Bóg związał się z określonym momentem naszej historii, stał się dostępny. Przez komunię z Chrystusem możemy rzeczywiście zjednoczyć się z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie róbmy karykatury

Taka jest więc istota Bożego Narodzenia. Wszystko inne: choinki, szopki, prezenty, świeże wypieki to tylko oprawa świąt, która powinna nam pomóc w ich przeżywaniu, tymczasem często nas od nich oddala i czyni ze świąt ich karykaturę lub namiastkę. A przecież chodzi wciąż o święta Bożego Narodzenia, a nie o jakieś kolejne święta w roku, jakąś magiczną atmosferę przy suto zastawionym stole i pięćdziesięciocalowym telewizorze, w którym po raz kolejny wyświetla się kultowy film Kevin sam w domu (bo bez niego – jak głoszą media – nie wyobrażamy sobie świąt!).

Reklama

W tym dniu dokonała się rzecz rewelacyjna. Przyszedł do nas Bóg, aby nas zbliżyć do siebie, aby nas przebóstwić. Od tej chwili, od tego dnia słowo „człowiek” brzmi dumnie. I mamy prawo być dumni, bo od tej pory wiemy już na pewno, że Bóg stworzył człowieka nie po to, aby mieć miliardy niewolników, ale po to, aby tym szczęściem, którym jest On sam, podzielić się z nami.


Podziel się cytatem

Bóg przyszedł, aby nas nauczyć, co to znaczy być człowiekiem. Pokazał nam swoim ludzkim życiem, jak powinno wyglądać nasze życie. Ukazał nam cel naszego życia, nadał mu sens. Od tej pory już nikt nie powinien mieć wątpliwości, czy warto być człowiekiem, czy warto żyć i po co. Skoro Bóg z własnego wyboru stał się człowiekiem, to od tej pory bycie człowiekiem naprawdę zobowiązuje!

Święta dojrzałości

Boże Narodzenie jest świętem wielkiej chrześcijańskiej dojrzałości. Ignorancją i niedojrzałością wykazują się ci, którzy chcą nam udowodnić, że świąteczna otoczka jest ważniejsza od istotowej i teologicznie głoszonej prawdy: 25 grudnia jest Boże Narodzenie – to znaczy, że Bóg wkroczył między nas raz na zawsze i nic do końca świata nie przeszkodzi Mu w tym, by do nas przychodzić i z nami pozostać.

Boże Narodzenie to szczególny czas bliskości Boga. By być bliżej człowieka, Bóg postanowił stać się jednym z nas. Opis Jego narodzenia, który znajdujemy w Ewangelii według św. Łukasza, przeszywa zarówno swoją prostotą, jak i głębią. Łukasz pisze prosto: „Urodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie” (Łk 2, 7). – Uwielbiam ten fragment Ewangelii – wyznała Dominika, studentka III roku socjologii. – Ilekroć do niego wracam, wciąż zaskakuje mnie i dotyka prostota Boga, który dla nas stał się człowiekiem.

Wielka tajemnica

Narodzony w betlejemskiej stajni Jezus staje się bliski każdemu z nas. Nikt nie czuje się wykluczony ze spotkania z Nim. Każdy może przyjść, oddać pokłon i złożyć dar. Właśnie po to Jezus rodzi się w stajni. Wyjątkowość tego tekstu wynika z głębi relacji, którą jest spotkanie człowieka z Bogiem.

Reklama

Wszechmogący i odległy Bóg staje się Emmanuelem – Bogiem z nami. Bóg nie jest Bogiem w sobie i dla siebie samego – On jest z nami. „Bóg nie zamknął się w swoim niebie, ale pochylił się nad losami człowieka: jest to wielka tajemnica, przewyższająca wszelkie możliwe oczekiwanie” – napisał Benedykt XVI w swojej fenomenalnej książce Jezus z Nazaretu. Bóg czyni siebie maleńkim, by wyniosłemu człowiekowi przywrócić właściwą miarę. Może wielu z nas wydaje się zbyt bliski? Niektórzy nie chcą wcale Boga tak blisko, nie chcą, żeby się tak uniżył, chcą natomiast, by był wielki, wszechmogący i daleko od nas. Wielu ludzi nie przyjmuje takiego Boga – pokornego, maleńkiego i bliskiego. Dla nich Wcielenie okazuje się niesłychanym skandalem, staje się nie do przyjęcia. Dlatego wyrzuca się ze świąt Boże Narodzenie i obchodzi gwiazdkę – milutkie święta pełne kulinarnych obfitości, obżarstwa, wykwintnych prezentów, wolnego czasu, lenistwa – aby tylko nie wspominać o Wcieleniu Bożego Syna, o Narodzeniu Pańskim. Zalewają nas świąteczne kartki z nadrukiem „Wesołych Świąt” i bombką czy choinką w tle, ale bez żłóbka, bez Świętej Rodziny, bez pasterzy i Trzech Króli.

Zaraz po świętach zaczyna się znowu pogoń, tym razem za poświątecznymi wyprzedażami w tym czy innym supermarkecie, które kuszą niezliczonymi okazjami. Kolejne reklamy namawiające obsesyjnie do kupowania za pół ceny – „tniemy do końca, do ości”, więc musisz kupić, nie bądź głupi, to wyjątkowa okazja! Momentalnie zanika świąteczna atmosfera, życie znowu staje się szybkie i szare, i znowu zapominamy, że Boże Narodzenie to czas bliskości Boga.

Boga, który zawsze ma dla mnie czas, ale czy ja mam czas dla Niego...

Nie tylko na święta

Tak bardzo potrzebujemy dziś prawdziwej refleksji nad tym, co się wydarzyło i co świętujemy. Mamy zazwyczaj wolny czas, wolne świąteczne dni, dlatego warto zastanowić się, dlaczego te święta są tak ważne i wykorzystać je na słuchanie i śpiewanie kolęd. Życzmy więc sobie dobrego, radosnego i świadomego przeżywania świąt Bożego Narodzenia.

Podziel się cytatem
2019-12-19 09:41

Ocena: +26 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: nie będzie ceremonii religijnych przed 1 grudnia

[ TEMATY ]

Francja

święta

koronawirus

Ks. Mirosław Benedyk

Szymon, Adam i Marcin, ceremoniarze i internauci (z czerwonymi sznurami na szyi)

Szymon, Adam i Marcin, ceremoniarze i internauci (z czerwonymi sznurami na szyi)

Ceremonie religijne będą się mogły ponownie odbywać we Francji od 1 grudnia, o ile pozwoli na to sytuacja epidemiczna i pod warunkiem przestrzegania protokołu sanitarnego.

Potwierdzili to przewodniczący: Konferencji Biskupów Francji abp Eric de Moulins-Beaufort i Federacji Protestantów Francji pastor François Clavairoly po wideokonferencji z premierem Jeanem Castexem z udziałem reprezentantów Kościołów chrześcijańskich, żydów, muzułmanów i buddystów.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: beatyfikacja męczenników wojny domowej „wiernych świadectwu miłości”

2024-11-23 15:24

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Sagrada Família

Adobe Stock

W bazylice Sagrada Família w Barcelonie odbyła się beatyfikacja dwóch męczenników wojny domowej - ks. Kajetana Clausellasa i świeckiego, ojca rodziny Antoniego Torta. Przewodniczący liturgii kard. Marcello Semeraro podkreślił, że nowi błogosławieni pokazują jak „iść za Chrystusem drogą, którą On nam wyznacza, a nie tą, którą sami wytyczamy”. Obaj ponieśli śmierć męczeńską w Katalonii w 1936, gdy w Hiszpanii szalała wojna domowa, której ostrze w wielkim stopniu było wymierzone w Kościół katolicki.

Prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych podkreślił, że życie nowych błogosławionych doskonale oddaje przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie, w którym rozpoznajemy samego Jezusa. „Tak jak On, także dwaj nowi błogosławieni okazali wielkie miłosierdzie najuboższym i potrzebującym” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Adwokaci Chrystusa Króla

2024-11-24 15:16

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Akcja Katolicka Diecezji Sandomierskiej spotkała się w bazylice katedralnej, by wspólnie przeżywać swoje święto patronalne – uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata.

Mszy św. przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali przybyli kapłani na czele z diecezjalnym asystentem kościelnym ks. Rafałem Kusiakiem. We wspólnej modlitwie wzięli udział członkowie Akcji Katolickiej na czele z panią prezes Bożeną Kapuściak, seminarzyści oraz parafianie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję