Papież ogłosił go z okazji 100. rocznicy publikacji przez papieża Benedykta XV listu apostolskiego „Maximum illud”.
Świadczyć o Chrystusie
Wielka to radość dla wszystkich katolików, ponieważ z treści płynie przesłanie, że każdy ochrzczony powinien żyć nauką Jezusa Chrystusa i przekazywać ją innym. W tegorocznym orędziu na Światowy Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny Papież napisał: „W chrzcie otrzymujemy pierwotne ojcostwo i prawdziwe macierzyństwo” oraz dodał myśl św. Cypriana z Kartaginy, który w swoim nauczaniu powiedział: „nie może mieć Boga za Ojca ten, co nie ma Kościoła za Matkę”. Z tych słów wynika, że jeśli jesteśmy w szczęśliwej rodzinie i kiedy mamy dobre wychowanie, wspaniałego ojca i troskliwą matkę, to nie możemy dobra nie przekazywać dalej, ze szczęściem i radością. Taka jest rola misji w Kościele. Powołani na misje jadą ze swoich wspólnot diecezjalnych, zakonnych i świeckich, aby służyć Kościołowi na całym świecie. Tak wielu jeszcze nie zna Chrystusa i Jego Ewangelii, a przecież każdy ma do tego prawo. Św. Jan Paweł II nauczał: „Nie możemy być spokojni, gdy pomyślimy o milionach naszych braci i sióstr, tak jak my odkupionych Krwią Chrystusa, którzy żyją nieświadomi Bożej miłości” (Redemptoris missio, 86).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ochrzczeni i posłani
Reklama
Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny w haśle „ochrzczeni i posłani” nawiązuje do myśli papieża Franciszka, które są w „Evangelii gaudium”. Papież łączy chrzest z powołaniem misyjnym: „każdy, kto otrzymał chrzest, włączony jest w Lud Boży i przez to wydarzenie staje się uczniem-misjonarzem (por. Mt 28, 19). Każdy chrześcijanin jest misjonarzem w takim stopniu, w jakim doświadczył miłości Bożej w swoim życiu. Mamy tę świadomość, że nie każdy wyjedzie na inny kontynent lub do kraju w Europie, gdzie panuje wielki głód Ewangelii, Boga, Kościoła. Z nauki papieża Franciszka i ze słów hasła płynie przesłanie, że mamy być uczniami-misjonarzami tu, gdzie mieszkamy, przebywamy. Mamy w swoich środowiskach świadczyć, że Jezus jest Panem i Zbawicielem. Jeden z kapłanów zaangażowany w sprawę misji powiedział: „Czy leczysz trędowatych w Indiach, czy kupujesz bułki w swoim sklepiku na rogu, a otrzymałeś chrzest w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, jesteś powołany do ewangelizacji”. To jest droga do świętości, gdyż wiara umacnia się tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jest przekazywana i kiedy potrafimy się nią dzielić z drugim człowiekiem.
Różaniec spoiwem kontynentów
Duszpasterstwo i misje nie mogą być obojętne. Te dwa wymiary życia w Kościele muszą się przenikać i uzupełniać. Nasza diecezja 6 października mogła przeżyć we wspólnocie środowisk misyjnych małą chwilkę bycia razem. Wspólna Msza św. inaugurująca Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny, świadectwa świeckich osób, które były na „krótkich” misjach w Afryce oraz świadectwo księdza naszej diecezji o pobycie w Afryce przez 5 lat swojego życia kapłańskiego. Podczas darów ofiarnych dzieci z Koła Misyjnego niosły kolorowy różaniec misyjny, który został położony przy dekoracji na ten nadzwyczajny dzień. Każdy kolor symbolizuje jeden z kontynentów: zielony – nawiązuje do zieleni afrykańskich lasów tropikalnych, jest też kolorem nadziei. Czerwony – podkreśla kolor skóry Indian, rdzennych mieszkańców Ameryki. Biały – oznacza kolor skóry Europejczyków. Niebieski – symbolizuje wody chrztu i wody Oceanu Spokojnego, na którym rozsiane są liczne wyspy. Żółty – przypomina ludy Azji, najliczniejsze na świecie. Ich skórę porównuje się do koloru żółtego. Istotne też jest, że każdy kontynent ma swój wizerunek Matki Bożej i Jezusa. Kolorowy różaniec wskazuje nam, jak ważna jest modlitwa różańcowa, która łączy wszystkie kontynenty, a dzięki temu tworzymy jedną wspólnotę Kościoła na całym świecie.
Z diecezji na cały świat
Polscy misjonarze, to księża diecezjalni, zakonni, siostry zakonne i osoby świeckie. Według polskich danych statystycznych mamy 2004 osoby posługujące na misjach w 90 krajach na całym świecie. Ponad 300 księży diecezjalnych, ok. 1000 zakonników, 500 sióstr zakonnych, i co raduje 49 misjonarzy świeckich. Diecezja drohiczyńska dzieli się radością, bo nasi diecezjalni kapłani są włączeni w te liczby. Mamy 27 misjonarzy i swoją posługą misyjną ubogacają takie państwa jak: Brazylia – 1, Urugwaj – 1, Kamerun – 1, Kanada – 2, Niemcy – 1, Włochy – 8, Hiszpania – 2, Anglia – 1, Estonia – 1, Rosja – 3, Białoruś – 3, Francja – 3. Podobnie siostry zakonne pochodzące z naszej diecezji zasilają te cyfry. Każda diecezja ma swoich przedstawicieli w różnych krajach świata. Jest to wielkie bogactwo, ponieważ oni są tam i służą innym, a my tutaj wspieramy ich naszą modlitwą i wsparciem materialnym. Św. Jan Paweł II powiedział, że kryzys misji jest kryzysem wiary i jeśli nie nadamy naszej wierze wystarczającej i odpowiedniej wartości, to trudno będzie stać się jej świadkiem. Dlatego wiara i misje idą w parze, a misyjne nawróceniem jest nawrócenie do wiary i nikt z tego nie jest zwolniony.
„Chuligani” Jezusa Chrystusa
Posłany przez księdza biskupa, by służyć Kościołowi drohiczyńskiemu, aby szukać, scalać i tworzyć środowisko misyjne, pragnę podziękować wszystkim za zaangażowanie, poświęcony czas, trud, modlitwy oraz wsparcie w każdym tego słowa znaczeniu. Czasem możemy mieć odczucie, że ktoś nas nie widzi, nie docenia tego dzieła, nie nagradza, ale niech będzie w nas wiara, nadzieja i miłość, które są wręcz konieczne, aby realizować hasło „ochrzczeni i posłani”. Pamiętajmy, że jesteśmy uczniami-misjonarzami. Na jednej z pieszych pielgrzymek z Suwałk do Wilna młodzież salezjańska, kiedy schodziła z trasy na odpoczynek, wykrzyczała słowa: „Oficjalni chuligani Jezusa Chrystusa”. Nam i naszym środowiskom misyjnym, niech towarzyszy podobny entuzjazm i idąc dalej możemy krzyczeć: „Oficjalni Misjonarze Jezusa Chrystusa!”.