Klasztor Ojców Franciszkanów w Rychwałdzie, parafialny kościół w Łękawicy oraz rodzinny dom błogosławionego nawiedzili uczestnicy pielgrzymki, którą zorganizowano po raz pierwszy z okazji Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego. Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia celebrowana w łękawickim kościele św. Michała Archanioła. Mszy św. przewodniczył proboszcz katedralnej parafii w Żywcu ks. Grzegorz Gruszecki, a homilię wygłosił dyrektor diecezjalny Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Janusz Talik. Przywołując misyjną posługę błogosławionych męczenników z Pariacoto, ks. Talik podkreślił, że wyniesieni w 2015 r. do chwały ołtarzy franciszkanie byli ewangelicznymi „sługami nieużytecznymi”.
– Podążając śladami bł. Ojca Michała i wspominając jego współbrata, pragniemy wpatrywać się w te ślady. One pokazują nam, że trzeba w swoim życiu iść śladami Jezusa Chrystusa. A Jezus mówi nam dziś w Ewangelii, abyśmy służyli – mówił ks. Talik i zachęcił, by w Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym jak najczęściej myśleć o sobie jako o „ochrzczonych i posłanych misjonarzach” zanoszących Jezusa bliźnim. Na zakończenie modlitwy pątnicy uczcili relikwie błogosławionego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Po Mszy św. pielgrzymka wyruszyła do rodzinnego domu o. Michała Tomaszka. Na miejscu najbliższa rodzina o. Tomaszka przygotowała dla pielgrzymów poczęstunek – „murzynek”, czyli ulubione ciasto o. Michała i gorącą herbatę. – Obydwie kończyłyśmy gastronomię. Michał był jeszcze w podstawówce i kiedy piekłyśmy samodzielnie to ciasto, to on nam pomagał je przygotowywać. Kiedy poszedł do niższego seminarium, to na każdy wyjazd piekłyśmy „murzynka”. Wszyscy jego koledzy cieszyli się tym naszym ciastem – wspominała Maria Kozioł, siostra o. Michała, mówiąc o sobie i drugiej siostrze.
O eksponatach w izbie pamięci opowiedział przybyłym siostrzeniec błogosławionego Jacek Raczek. Wśród osobistych pamiątek związanych z o. Michałem w tym domowym muzeum zobaczyć można garnitur, w którym zdawał maturę, uszyte własnoręcznie spodenki sztruksowe, czarny habit, stułę prymicyjną, krzyż misyjny, aparat fotograficzny, którym wykonywał zdjęcia na misjach, gitarę. Są dokumenty, a nawet usłyszeć można z nagrania głos błogosławionego. Jacek Raczek przypomniał, że szczególne miejsce na wystawie zajmują relikwie I stopnia – m.in. peruwiańska ziemia nasączona krwią polskich męczenników, zachowana i przekazana mamie o. Michała przez jednego z miejscowych gospodarzy. Na wystawie zgromadzono unikalne zdjęcia, materiały wideo i publikacje nt. błogosławionych męczenników.
Michał Tomaszek urodził się w Łękawicy w 1960 r. Niedługo po święceniach wyjechał na misję do Peru i razem ze współbratem o. Zbigniewem Strzałkowskim przez dwa lata pracował w parafii Pariacoto (diecezja Chimbote). 9 sierpnia 1991 r. obaj franciszkanie ponieśli śmierć męczeńską z rąk partyzantów organizacji komunistycznej „Świetlisty Szlak”. Decyzją papieża Franciszka 5 grudnia 2015 r. franciszkanie zostali wyniesieni na ołtarze i ogłoszeni błogosławionymi.