Początki parafii w Chłaniowie sięgają czasów króla Władysława Jagiełły. Ustanowił ją we wrześniu 1419 r. biskup łacińskiej diecezji chełmskiej Jan Biskupiec. Obecna świątynia, trzecia z kolei, pochodzi z połowy XVIII wieku. Wybudowano ją z fundacji ks. Władysława Zaleskiego i Adama Zaleskiego, wykorzystując pozostałą po poprzedniej świątyni kaplicę. Częściowo murowana, a częściowo drewniana, skrywa w odnowionym wnętrzu zabytkowe ołtarze i obrazy. Wielokrotnie restaurowana, jest wymownym świadectwem wiary wielu pokoleń mieszkańców rolniczych terenów. Do licznej niegdyś parafii obecnie należy ok. 1,5 tys. wiernych, którzy wraz z proboszczem ks. Jerzym Komą od wielu lat przygotowywali się do przeżywania tak wspaniałego jubileuszu. Rok temu wspólnota wzięła udział w rekolekcjach ewangelizacyjnych „Źródło” i adorowała kopię Krzyża Trybunalskiego z relikwiami Drzewa Krzyża; w ostatnim czasie wierni pielgrzymowali do Częstochowy, Wąwolnicy i Rzymu, by tam dziękować za wszelkie łaski i prosić o Boże błogosławieństwo.
Piękny jubileusz
Reklama
Główne uroczystości poprzedzone zostały rekolekcjami prowadzonymi pod kierunkiem ks. Mirosława Bieleckiego i włączone w parafialny odpust ku czci św. Mateusza Apostoła. 15 września jubileuszowej Liturgii przewodniczył abp Stanisław Budzik; celebrowali ją m.in. dziekan dekanatu turobińskiego ks. Władysław Trubicki, kapłani pochodzący z Chłaniowa i niegdyś pracujący w tej parafii. Wokół ołtarza zgromadzili się wdzięczni parafianie i goście, a wśród nich przedstawiciele władz parlamentarnych i samorządowych z Krasnegostawu i Żółkiewki. Nie zabrakło druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej i pań z Kół Gospodyń Wiejskich. – Jestem wśród was po raz pierwszy. Długo na to czekałem, ale opłaciło się, bo tak pięknym jubileuszem rzadko mogą pochwalić się parafie – podkreślał abp Stanisław Budzik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Radość i zobowiązanie
– Towarzyszy nam wielka radość, podniosła atmosfera, duch modlitwy i nadziei – mówili parafianie. – Jesteśmy maleńką cząsteczką Kościoła; w świątyni parafialnej znajduje się centrum naszego życia. Spotykamy się tu w najważniejszych chwilach życia: od chrztu aż po ostatnie pożegnanie bliskich. Nasze życie toczy się według pór roku, wytyczonych przez kalendarz liturgiczny: od Adwentu, kiedy mrok poranka opromieniają światła lampionów, aż po listopad, kiedy światła zniczy rozświetlają groby naszych przodków spoczywających na miejscowym cmentarzu – przedstawiali się mieszkańcy Chłaniowa. Prosili o pasterskie błogosławieństwo dla wszystkich, by nie utracili ducha wiary i przyczynili się do tego, aby kolejne pokolenia mogły świętować jeszcze piękniejsze jubileusze.
Zaangażowana wspólnota
– Cieszę się, że możemy przeżywać tę wyjątkową chwilę. Aż nie do wiary, że dziękujemy Bogu za 6 wieków parafii! Czasy są trudne, wiele w nich zamętu i chaosu, dlatego prosimy o umocnienie, abyśmy płomień wiary ponieśli w przyszłość, abyśmy trwali przy Chrystusie, który jest jedynym celem i sensem życia – dopowiedział proboszcz ks. Jerzy Koma. Jak podkreślał, mieszkańcy chłaniowskiej ziemi, choć już nie tak liczni jak przed wiekami, nadal tworzą żywą i zaangażowaną wspólnotę. Mówiąc o najpiękniejszych kartach z historii parafii, duszpasterz z dumą wskazywał, że w kościele znajduje się spis proboszczów od 1599 r. Przywołał też smutne karty z przeszłości, gdy w czasie II wojny światowej chroniła się tu ludność z wysiedlonych wsi Zamojszczyzny. W 1944 r. Chłaniów i Władysławin były pacyfikowane przez oddziały SS i nacjonalistów ukraińskich; spalono wówczas wiele domostw i zamordowano 44 osoby, których ciała spoczywają na miejscowym cmentarzu.
Siła wiary
– Wasza parafia istnieje już 600 lat; wasz kościół jest piękny i bogaty w swym wyposażeniu. W tym miejscu wieki mówią o tym, jak bardzo w naszej tradycji i historii zakorzeniona jest wiara w Chrystusa – mówił abp Stanisław Budzik. Przywołując nauczanie św. Jana Pawła II podkreślał, że bez Chrystusa nie da się zrozumieć dziejów naszej ojczyzny, ani tego kim jesteśmy i dokąd zmierzamy; nie da się zbudować dobrej współczesności i przyszłości. – Dziękuję za to, że na 600-lecie doprowadziliście kościół do blasku, który podziwiają wszyscy. 6 wieków to niezwykle rzadko spotykany jubileusz i okazja do wielkiego dziękczynienia, że Bóg nie opuszcza swoich dzieci, że czuwa nad nami oko Jego Opatrzności – mówił Pasterz. – Życzę, by wasza wspólnota przez kolejne stulecia pozostała środowiskiem życia sakramentalnego, ewangelizacji, kształtowania żywej wiary i czynnej miłości. Niech to będzie wiara świadoma, wypływająca z osobistego związku z Chrystusem; taka, która ostoi się w trudnościach zmieniającego się świata. Jeśli razem wyznajemy wiarę i dajemy świadectwo miłości, mamy wielką siłę! – podkreślał abp Budzik.