Ks. Wojciech Miszewski: - Na Wielkanoc wydaje Ksiądz 100. numer miesięcznika "Nasz Dom". Jak doszło do jego powstania?
Ks. Wacław Dokurno: - Pierwszy numer "Naszego Domu" wyszedł na Wielkanoc 1994 r. Po kilku miesiącach stał się pisemkiem obecnym we wszystkich parafiach dekanatu brodnickiego, osiągając nakład ok. 5 tys. egz. Pod koniec roku w pełnym kolorze rozpoczęliśmy pierwszy cykl tematyczny - prezentacje historii parafii z dekanatu.
- Jak doszło do powstania obecnie najbardziej znanej edycji, jaką jest biuletyn różańcowy?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Pracując od 1994 r. w redakcji toruńskiej edycji Niedzieli, nauczyłem się tworzenia wielu edycji jednego pisma. W czerwcu 1996 r. w ramach zaangażowania w peregrynację figury Matki Bożej Fatimskiej ukazał się specjalny numer Naszego Domu w 10 edycjach, docierając do wszystkich stacji peregrynacji Figury w naszej diecezji, jako naturalny owoc peregrynacji. Podejmując współpracę z moderatorem diecezjalnym Żywego Różańca - ks. Gerardem Gromowskim oraz Siostrami Loretankami, które rok wcześniej wznowiły wydawanie miesięcznika Różaniec, zaczęliśmy od października wydawać nową edycję pt. Zwiastun Różańcowy. Szybko stała się ona edycją wiodącą i obecnie rozchodzi się wśród członków Żywego Różańca w 94 parafiach. Równolegle zaczęły powstawać edycje parafialne oraz jednorazowe numery okolicznościowe. Najliczniejsze były wydania związane z beatyfikacją ks. S. W. Frelichowskiego, które wyszły w kilkudziesięciu tysiącach egzemplarzy, także w przekładzie na język angielski i niemiecki. Przez te lata zrodziło się 20 edycji parafialnych. Część z nich się usamodzielniła. Do dziś wspólnie z edycją brodnicką Nasz Dom wydawane są m.in. edycje dla parafii św. Tomasza w Nowym Mieście Lubawskim, parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu, parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Lisewie oraz parafii w Przecznie, gdzie jestem od 6 lat proboszczem. Łączny nakład wynosi ok. 10 tys. egz. miesięcznie.
- Jaką tematykę podejmuje gazetka?
- Szereg artykułów poświęconych jest szkole modlitwy i problemom społecznym. Prawie połowa każdego numeru redagowana jest lokalnie. W części wspólnej przed Wielkim Jubileuszem prezentowaliśmy główne świątynie Rzymu. W następnym roku sanktuaria maryjne i wszystkie świątynie jubileuszowe diecezji toruńskiej. W Roku Jubileuszu opisywaliśmy dzieje 1000 lat Koś-cioła na ziemi chełmińskiej. Po diecezjalnej pielgrzymce do Ziemi Świętej prezentowaliśmy główne miejsca z pielgrzymki. W ubiegłym roku rozpocząłem upowszechnianie sylwetek wszystkich misjonarzy wywodzących się z terenu naszej diecezji. Może w ten sposób uda się rozbudzić nowy zapał misyjny wśród Czytelników. Oczywiście, cykle tematyczne nie mogą przesłonić najważniejszych aktualnych wydarzeń z życia diecezji.
- Czy jest to oferta dla każdej parafii w naszej diecezji?
- Wystarczy minimalny zespół redakcyjny (2-3 osoby np. z Akcji Katolickiej) oraz życzliwość proboszcza, by wydawać biuletyn parafialny, z własnym tytułem, na papierze kredowym, w pełnym kolorze, przy
tej samej cenie niezależnej od nakładu. Dla najmniejszych parafii będzie to 200-300 egzemplarzy. Gdy gazetka się przyjmie, zyska sponsorów, to zawsze jest możliwość usamodzielnienia się z zachowaniem
własnego tytułu.
Wydając ten biuletyn, wychodzę z założenia, że taka mała, kolorowa forma gazetki parafialnej dociera do najszerszego grona czytelników, z których większość nie czyta żadnej innej prasy katolickiej.
Dlatego nie planuję zwiększenia objętości. Można to czynić we własnej edycji parafialnej, dodając strony odbite na ksero do środka biuletynu.
Co miesiąc każda parafia otrzymuje minimum 1 numer gratis Zwiastuna Różańcowego oraz na Wielkanoc numer jubileuszowy Naszego domu. Można się więc łatwo zorientować, jak wyglądałaby własna edycja parafialna.
Zapraszam do współpracy.
- Dziękuję i w imieniu redakcji oraz czytelników "Głosu z Torunia" życzę Księdzu dalszego rozwoju pisma w kolejnych edycjach, by mogło docierać do jak najszerszego grona wiernych naszej diecezji.