Lilia to kwiat niezwykły. Jej czarowne piękno od wieków inspirowało symbolikę chrześcijańską, monarchistyczną, heraldyczną. Lilia (Lilium) obejmuje ok. 75 gatunków roślin z obszarów umiarkowanych Eurazji, uprawianych ze względu na okazałe, pachnące kwiaty. W Polsce występują dziko dwa gatunki: bardzo rzadka lilia bulwkowata (L. bulbiferum), o kwiatach pomarańczowych, rosnąca na łąkach górskich oraz pospolita lilia złotogłów (L. martagon), o kwiatach fioletowych, zwisających, występująca w lasach liściastych, na zaroślach i łąkach. W ostatnich dekadach hodowcy uzyskali mnóstwo nowych odmian, które można było podziwiać w Kielcach.
W tym roku była obawa, czy kielecka wystawa w ogóle dojdzie do skutku – działkowcy obawiali się skutków suszy, która wpłynęła na urodę kwiatów i na ich szybkie przekwitanie. Na szczęście te obawy okazały się nieco na wyrost – kielczanie mogli podziwiać bogactwo kwiatów wyeksponowanych w Kieleckim Centrum Kultury.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na wystawie znalazło się ok. 150 odmian lilii, czyli 440 pędów. Wbrew powszechnym opiniom, uprawa lilii nie jest wcale trudna, można je uprawiać w każdej glebie, a cebule w zależności od gatunku sadzi się jesienią lub wiosną. Istnieje bardzo szeroka gama gatunków i odmian, od niskich lilii doniczkowych po wysokie ogrodowe. Kwiaty występują w olbrzymiej gamie kolorów i kształtów, są odmiany intensywnie pachnące, ale i bezzapachowe. Pierwsze lilie zakwitają pod koniec maja, a ostatnie na początku września. Dla kolekcjonerów atrakcyjne są krzyżówki, otrzymywane przez hodowców (także z Kielecczyzny) i nie posiadające jeszcze katalogowych nazw. Każdy mógł na wystawie znaleźć okaz dla siebie.
Podczas wydarzenia tradycyjnie już miał miejsce konkurs na najpiękniejszy kwiat. Komisja konkursowa, która oceniała poszczególne stoiska wyróżniła lilie, które zwracały na siebie uwagę, a każdy zwiedzający otrzymał karteczkę, na której mógł napisać odmianę rośliny, która najbardziej przypadła mu do gustu.
Lilie były powszechnie wykorzystywane w symbolice chrześcijańskiej, która szczególnie upodobała sobie delikatne białe lilie Lilium candinum, zwane u nas popularnie liliami św. Józefa albo „józefkami”. Białe, delikatne, smukłe i słodko pachnące musiały rosnąć niemal w każdym polskim ogrodzie. Powszechnie uprawiano je przy klasztorach. – Wtedy, gdy bielono domostwa, „józefki” miały idealne warunki do rozwoju – mówią działkowcy. W ostatnich latach wiele takich przydomowych upraw zniszczyły szkodniki; można je odbudować, ale nie są już tak powszechne jak kilkadziesiąt lat temu, konkurencja lilii kolorowych także zrobiła swoje. To właśnie „józefki” – symbol czystości, szlachetności, niewinności odnajdziemy na rzeźbach i obrazach w rękach św. Antoniego czy św. Józefa.